Trener Artur Płatek nie ukrywa, że w obecnej sytuacji Cracovii Puchar Ekstraklasy schodzi na drugi plan: - Mamy bardzo szczupłą kadrę, widać, że czołowi gracze są już trochę zmęczeni sezonem. Dla nas najważniejsza jest ekstraklasa, w sobotę mamy bardzo ważny mecz z Jagiellonią Białystok w Krakowie. Dlatego dam szansę zmiennikom i młodym graczom. Niech z tak trudnym i wymagającym rywalem jak Wisła pokażą, że umieją walczyć i grać.

Dzisiaj nie zagrają zawodnicy z podstawowego składu, który wybiegł w sobotę przeciwko Lechowi. Jedynym wyjątkiem jest obrońca Łukasz Tupalski, ale tylko dlatego, że ma cztery żółte kartki i nie będzie mógł grać w sobotę. Nie wystąpi też inny obrońca Michał Karwan, który przymierzany jest na pozycję stopera (za Tupalskiego) na mecz z Jagiellonią.

Skład Cracovii to będzie mieszanina doświadczenia i młodości. Tych drugich piłkarzy będzie znacznie więcej, bo w podstawowym składzie mają zagrać Łuczak, Klich, Dynarek, Dudzic, Kaszuba, Krzywicki, doświadczenie reprezentować będą Olszewski, Tupalski, Milosević, Radwański i... Baran. Kapitan Cracovii powraca do składu po operacji kręgosłupa.

Przypuszczalny skład Cracovii na ten mecz: Olszewski - Łuczak, Tupalski, Milosević, Radwański - Dudzic, Klich, Dynarek, Uszalewski - Kaszuba, Krzywicki.

Zwycięstwo, a nawet remis, może zapewnić wiślakom awans zgrupy, przy spełnieniu określonych warunków, o czym piszemy osobno. Choć trener Maciej Skorża podkreśla, że dla jego podopiecznych priorytetem jest w tym tygodniu sobotnie starcie o ligowe punkty z Ruchem Chorzów na Stadionie Śląskim, to Wisła szykuje dość mocny skład. Zabraknie jednak kilku graczy. Paweł Brożek od dawna marzy o chwili wytchnienia. Jego brat bliźniak Piotr ma problemy zdrowotne, z kontuzją boryka się też Kostarykańczyk Junior Diaz. Nie będzie też bramkarza Mariusza Pawełka,a zamiast niego między słupkami w tym spotkaniu stanie Marcin Juszczyk. Zagrają natomiast ukarani wczoraj fi nansowo przez klub za czerwone kartki we Wrocławiu Marcin Baszczyński i Radosław Sobolewski.

To spotkanie to jedna z ostatnich szans na wykazanie się przydatnością dla drużyny "Białej Gwiazdy" dla Andrzeja Niedzielana. Wszystko wskazuje na to, że jego partnerem w ataku będzie utalentowany Patryk Małecki. W kadrze znalazł się także 16-letni Sebastian Leszczak oraz Mołdawianin Ilie Cebanu i Krzysztof Mączyński.

W ramach rozgrywek o Puchar Ekstraklasy "Biała Gwiazda" w tym sezonie pokonała Cracovię u siebie 2-0.

AS/SAS - Dziennik Polski