Terazpasy.pl / Teraz Prasa / Dziennik Polski / DP: Powrót po dwóch latach

DP: Powrót po dwóch latach

PE: Cracovia - Kolporter Korona Kielce 1-0 (0-0)

1-0 Tatara 81.

Sędziował Sebastian Jarzębak (Bytom). Żółte kartki: Wojciechowski, Kłus, Wacek - Król, Celeban, Zabłocki. Widzów 300.

Cracovia: Olszewski - Kulig, Skrzyński, Radwański - Wojciechowski, Baran (46 Kłus), Świstak (73 Wacek), Szwajdych - Pawlusiński (62 P. Nowak), Szczoczarz (88 Baliga), Tatara.

Korona: Cierzniak - Celeban, Rutka, Król, Mójta - Kaczmarek (59 Kiełb), Świerczewski (46 T. Nowak), Wilk, Brzyski - Kowalczyk (88 Radulj), Gajtkowski (46 Zabłocki).

Od standardów Pucharu Ekstraklasy ten mecz nie odbiegał. Składy mocno rezerwowe (w Koronie ani jednego zawodnika z podstawowej jedenastki z ostatniego meczu ligowego), gra nie porywająca, ludzi na trybunach mało. Tak mało jak jeszcze w tej rundzie na stadionie przy ul. Kałuży nie było: gdy rozpoczynała się gra, na trybunach siedziało i stało nie więcej niż sto osób.

Kibicom przeszkadzał deszcz, a piłkarzom śliska trawa. W takich warunkach opłacało się próbować strzałów po ziemi i mądrze zrobił Kowalczyk, starając się w 3 min zaskoczyć Olszewskiego. Bramkarz "Pasów" był jednak na posterunku. 9 minut potem wykazał się przytomnością po ni to strzale, ni dośrodkowaniu Kaczmarka.

Cracovia pierwszą w miarę groźną akcję przeprowadziła dopiero w 23 min. Zakończył ją Szczoczarz, strzałem nad poprzeczkę. Potem były dwie niecelne "główki" tego piłkarza (31 i 33 min), który skutecznością wprawdzie nie grzeszył, ale chęci do gry mu nie brakowało. 23-letni napastnik miał świadomość, że wobec problemów zdrowotnych Witkowskiego i Dudzica jest bliski miejsca w podstawowym składzie na piątkowy mecz z Lechem w Poznaniu.

Najlepszym momentem "Pasów" przed przerwą była kontra w 39 min. Dobrze zagrał Tatara, szczęśliwie Pawlusiński, a Szwajdych uderzył po ziemi zza pola karnego. Cierzniak złapał futbolówkę. Kibicom się to spodobało ("Dzięki za derby, Cracovio, byliście lepsi!"), a przyjezdnym przypomniało o tym, że też trzeba atakować. No i w końcówce stworzyli dwie sytuacje - w pierwszej sędzia odgwizdał wprawdzie spalonego, ale Olszewski i tak powstrzymał Celebana, w drugiej Wilk w dogodnej pozycji źle główkował po centrze Brzyskiego.

Przed przerwą mecz nie zachwycał, ale były przynajmniej jakieś strzały, sytuacje. W drugiej połowie pozostała już tylko gra w środku pola, w marnym raczej tempie. Ono sprzyjało z pewnością Michałowi Świstakowi, który do I zespołu Cracovii wrócił po ponaddwuletniej nieobecności. Ostatni występ zaliczył w sierpniu 2005 roku w Zabrzu; kilka dni po nim nabawił się poważnej kontuzji, która na długo zatrzymała jego karierę.

Świstak zaliczył wczoraj porządny, 70-minutowy występ. Jego zmiennik, Tomasz Wacek, okazał się natomiast dżokerem przynoszącym wygraną. Kilka minut po wejściu na boisko oddał strzał, po którym Kacper Tatara pospieszył ze skuteczną dobitką. 19-latek potwierdził, że ma snajperskiego "nosa"; już półtora tygodnia temu pochwalił się nim podczas wewnętrznego sparingu, w którym strzelił pierwszej drużynie 4 gole.

Koronie Tatara mógł strzelić jeszcze jedną bramkę, ale w 84 min nie wykorzystał dobrego podania P. Nowaka. Właśnie Nowak rozruszał Cracovię, po jego wejściu "Pasy" zaczęły groźniej atakować. W 85 min świetnie zagrał do Szczoczarza, lecz ten na 12. metrze nie trafił w opadającą piłkę. Złapał się za głowę, bo szansa była wyborna.

Cracovia odniosła trzecie zwycięstwo w Pucharze Ekstraklasy (wcześniej nad Jagiellonią i Widzewem) i prowadzi w swojej grupie z kompletem punktów. Już na półmetku grupowej rywalizacji jest bardzo bliska awansu do ćwierćfinału.

1-0 Wacek potężnie strzelił z 35 metrów. Piłka przeleciała nad próbującym interweniować Cierzniakiem, odbiła się od poprzeczki i tuż przed linią bramkową od murawy. Dopadł do niej Tatara i głową wbił do siatki.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

post:
Transfery
Pewnie Wójcika wytransferują
Nie ma innej opcji tylko mistrzostwo polski!
post:
Transfery
Nie no środkowych mamy tylko 3 przecież nie ma już Jugasa
post:
Transfery
Szybkich skrzydlowych na gwałt!!!! Zobaczmy jak ws,ystkie czołowe posiadają takich..za...
Z ego co mi wiadomo do Cracovii ma przyjść:środkowy obrońca z Rumuni Ionuț Nedelcearu g...
post:
pytanie
Ja bym tak radykalnie nie oceniał wszystkich na minus. Maigaard w pierwszym sezonie gra...
post:
pytanie
A ten Amerykanin to nieporozumienie...I jeszcze inni . W zimie zrobic remanent i pożeg...
bardzo dobrze ze zostałeś cieszmy się wielka nadzieja dla nas dla cracovii
To prawda. Po strzeleniu na 2:1 mógł dostać minuty a może by nas ustrzegł od tego fatal...
Dlaczego nie dostał szansy choćby 5. minut na pożegnanie z kibicami.??
Co klub ma zamiar zrobić w kwestii Kamila Glika a przede wszystkim Gabriela Charpentier...
Jakoś nie mogę się pogodzić ze strata punktów z Lechem. Po obejrzeniu skrótu tym bardzi...
Niby trochę żal, że grając w przewadze ponad pół meczu tylko remis, ale ostatnio drużyn...
trzeba głęboko przemyśleć jak wzmocnić cracovię bo nie jest dobrze
Niby Lech był na talerzu ale my na niby. Oj Pilchu Pilchu w grobie sie przewracasz?
Widać jak na dłoni jakich piłkarzy nam potrzeba? Szybkich ktorzy potrafią szybko wyj...
miałem nadzieję że zagracie lepiej ta gra w poprzek i do tyłu nie wróży nic dobrego ten...
Ciota to ty jesteś
To nie są piłkarze to są cioty!!!!
16 minut cra covii 4 setki....i boom bramka zkarmego
post:
trenerze
No był wg statystyk 1 celny, ja widziałem 2 ale może efekt podwójnego widzenia:) )) A p...
trzeba dokonać wzmocnienia drużyny bo jest beznadziejnie Cracovia musi być mistrzem tak...
nie ma się z czego cieszyć obraz nędzy i rozpaczy trzeba mieć atak, zero strzałów wstyd
Cenny punkt - na który nie bardzo liczyłem - na trudnym terenie. Panie trenerze proszę...
To dobry wynik,każdy by kupił przed meczami...teraz wygrać z Lechem i byłoby wspaniale