DP: Powrót do starego systemu

W trzecim meczu sparingowym na Cyprze piłkarze Cracovii pokonali Crvenę Zvezdę Belgrad 2-1 (1-0). Wynik sensacyjny, ale tylko na pierwszy rzut oka. Przeciwko Cracovii wystąpiła bowiem w całości druga drużyna wicelidera ligi serbskiej, pierwszy zespół (z Grzegorzem Bronowickim) dzień wcześniej pokonał drużynę z Armenii FC Banantes 5-0. Ze składu, który grał przeciwko Groclinowi w Pucharze UEFA, był na boisku tylko jeden zawodnik Andelkovic, krótko też grał Barcos.
1-0 Baran 31, 1-1 Burzanovic 51 karny, 2-1 Szczoczarz 84
Cracovia: Cabaj - Kulig (65 Wacek), Tupalski, Polczak (60 Karwan), Radwański - Bojarski (75 Szwajdych), Baran, Nowak, Majoros (46 Kostrubała) - Moskała, Dudzic (65 Szczoczarz)
Crvena Zvezda II: Bajkovic - Ninkov, Tomovic, Dordevic, Andelkovic - Trajkovic, Burzanovic, Bogdanovic, Blazic - Trickovski, Barcos.
Nieoczekiwanie trener Majewski wrócił w tym meczu do starego, zarzuconego systemu 4-4-2. I gra "Pasów" wyglądała lepiej, pewniej grała obrona, także akcje ofensywne były groźniejsze.
Pierwsza połowa tego meczu była wyrównana, do przerwy aktywny był Bojarski, 3-krotnie, choć niecelnie strzelał na bramkę rywala.
W 31 min Arkadiusz Baran odebrał piłkę jednemu z rywali, pognał na bramkę i zdecydował się na strzał z ok. 17 m, piłka wpadła do siatki tuż obok słupka.
Po przerwie akcje Cracovii były groźniejsze, choć gościom, trochę szczęśliwie, udało się doprowadzić do remisu. Po rzucie wolnym piłka trafiła w polu karnym w rękę Nowaka i sędzia wskazał na jedenastkę, którą pewnie wyegzekwował Burzanovic.
W 84 min bramkarz serbski niepotrzebnie wybiegł daleko z bramki, przegrał pojedynek z Nowakiem, piłka trafiła do Szczoczarza, który lobem zdobył gola. W 87 min Serbowie mogli wyrównać, ale piłka po uderzeniu Burzanovica z ostrego kąta poleciała tuż obok słupka.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Ale "problem" :)
Triada-LCA
17:05 / 15.02.08
Zaloguj aby komentować