Piłkarze Cracovii kończą tegoroczne rozgrywki niedzielnym meczem w Gdyni z Arką (początek godz. 14.45, relacja na żywo w Orange Sport).

Wczorajszy trening Cracovii, podobnie jak środowy, prowadzili trenerzy Bartłomiej Zalewski i Marcin Sadko. Pierwszy szkoleniowiec Artur Płatek przebywa bowiem na kursie trenerów w Warszawie i dopiero dzisiaj dołączy do drużyny.

Wczorajszy trening zakończył się krótką grą wewnętrzną. Pierwsza jedenastka "Pasów" grała w składzie: Cabaj - Kulig, Polczak, Karwan, Szeliga - Pawlusiński, Kłus, Wasiluk, Moskała - Nowak - Witkowski. Czy w takim właśnie ustawieniu wyjdą w niedzielę w Gdyni?

Piłkarze Cracovii jak jeden mąż powtarzają, że chcieliby zwycięstwem zakończyć ostatni mecz w tym roku.

Kapitan zespołu Cracovii Marcin Cabaj mówi, że zespół odżył po dwóch wygranych z Górnikiem Zabrze i Jagiellonią Białystok.

- Z wyjazdów przywieźliśmy do tej pory niewiele punktów (1 wygrana, 2 remisy - przypis AS). A w naszej sytuacji punkty są nam bardzo potrzebne. Arka na pewno nie będzie łatwym rywalem. U siebie są bardzo groźni. Szkoda, że przez ostatnie dwa dni nie było z nami trenera Artura Płatka. Ale mamy z nim jeszcze dwa treningi, liczę, że trener nas "podładuje" na niedzielny mecz - mówi Marcin Cabaj. Piłkarze Cracovii pojadą do Gdyni w sobotę pociągiem.

W Arce nie zagrają kontuzjowani były gracz Cracovii Przytuła i Sokołowski. Do treningów z pierwszą drużyną przywrócono Bastera (to także były zawodnik "Pasów"), Bazlera i Mazurkiewicza.

AS - Dziennik Polski