DP: Paweł Nowak nie leci do Ameryki
Spór wokół kontraktu. Cracovia godzi się na odejście piłkarza, ale nie chce puścić go za darmo.
2 lipca piłkarze Cracovii lecą do Stanów Zjednoczonych. Wiadomo już, że w wyprawie za Atlantyk nie weźmie udział Paweł Nowak, który 30 czerwca... No właśnie, co z tym 30 czerwca?
- Tego dnia kontrakt Pawła Nowaka zostanie automatycznie przedłużony na kolejny rok - twierdzi Jakub Tabisz, wiceprezes Cracovii. - Podkreślam: zostanie dokonane to automatycznie. Inaczej byłoby, gdybyśmy z prawa do przedłużenia umowy nie chcieli skorzystać - wtedy musielibyśmy o tym piłkarza poinformować. W przypadku przedłużenia nie musimy jednak wykonywać żadnego ruchu.
Tabisz przedstawia sprawę jako jednoznaczną i oczywistą. Inaczej widzi ją piłkarz: - Nie można powiedzieć, że kontrakt jest skonstruowany jasno i klarownie - mówi Nowak. Dodaje: - Moja umowa kończy się 30 czerwca 2009 roku. Jest aneks do niej, którego zapisy należy rozstrzygnąć.
O możliwości odejścia 30-letniego pomocnika z Cracovii mówi się już od minionej zimy, wtedy miał dostać zielone światło od szefów klubu na zmianę - po sezonie - miejsca pracy. I teraz Cracovia rzeczywiście zatrzymywać piłkarza nie chce, choć Jakub Tabisz nie ukrywa, że za darmo Nowaka "Pasy" się nie pozbędą. - Jestem przekonany, że jeśli zgłosi się po Pawła Nowaka jakiś klub, na pewno się z nim porozumiemy. Kwota transferu będzie symboliczna. Jak na zawodnika tej klasy - zaznacza wiceprezes.
Nowak jest w Cracovii zawodnikiem z najdłuższym stażem. Przyszedł - z Proszowianki - latem 2002 roku, gdy trener Wojciech Stawowy zaczynał montować ekipę, która w ciągu 2 lat awansowała z III ligi do ekstraklasy. Ze "starej gwardii" w obecnej Cracovii pozostali jeszcze Marcin Cabaj i Arkadiusz Baran, ale oni trafili do "Pasów" o pół roku później, niż Nowak. - Przeżyłem w Cracovii wspaniałe chwile. Chciałbym nadal w niej grać, chciałbym zostać w moim mieście, ale muszę też myśleć o rodzinie - mówi piłkarz.
Bo Nowak zalicza się do piłkarzy słabiej zarabiających w Cracovii. Tymczasem w zespole odgrywa(ł) od początku jedną z głównych ról. W minionym sezonie zagrał w 29 meczach ligowych, strzelił 4 bramki. 28 razy wychodził w podstawowym składzie, 25 razy grał po 90 minut.
To, że Nowak nie poleci teraz z drużyną do USA, jest czytelnym sygnałem. Co będzie, jeżeli nie znajdzie latem nowego klubu? - Jeśli zostanie w Cracovii, nadal będzie w pierwszym zespole - zapowiada Tabisz. Piłkarz nie ukrywa, że nie jest mu lekko. - Z jednej strony mamy problem z barażem - nie wiemy, na czym stoimy jako drużyna. Z drugiej strony ten mój kontrakt... - wzdycha.
Tomasz Bochenek - Dziennik Polski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Nasza druzyna
cracovia3
01:40 / 20.06.09
Zaloguj aby komentować