Cracovia rozwiązała kontrakt z Majorosem za porozumieniem stron. Węgra poprzedniej zimy ściągnął do klubu Stefan Majewski, który zachwalał jego dobrą technikę. Zawodnik trafił do "Pasów" z węgierskiego klubu Vasas SC. Miał na swoim koncie jeden występ w reprezentacji Węgier.

Szybko jednak okazało się, że Majoros ma ogromne problemy z przebiciem się do pierwszego składu "Pasów". W ciągu roku zawodnik rozegrał raptem 10 meczów w ekstraklasie (najczęściej w niepełnym wymiarze), nie zdobył ani jednego gola. Często pauzował z powodu kontuzji.

- Dobrze czułem się w Cracovii, podobał mi się Kraków. Niestety, przez znaczną część czasu byłem kontuzjowany, więc nie mogłem grać - powiedział Arpad Majoros, który wyjechał już na Węgry. - Rozmawiałem z lekarzem i potrzebuję trzy tygodnie specjalnego leczenia. Potem będę mógł wznowić treningi i zająć się szukaniem nowego klubu. Nie wiem jeszcze, czy będzie on węgierski czy zagraniczny.

Odejście Majorosa to początek zmian kadrowych w Cracovii, które zapowiedzieli prezes Janusz Filipiak i nowy trener Artur Płatek.

Blisko przejścia do Cracovii jest 21-letni Mariusza Sacha, pomocnik czołowego zespołu I ligi (4. miejsce) Podbeskidzia Bielsko-Biała. Krakowski klub wstępnie ustalił warunki jego przejścia z Podbeskidziem i z samym zawodnikiem. Ale w tej chwili piłkarz jest za granicą, po powrocie rozmowy będą kontynuowane. Sacha ma przejść jeszcze testy medyczne w Cracovii. - Dla Mariusza, któremu kontrakt z Podbeskidziem wygasa za pół roku, przejście do klubu ekstraklasy to sportowy awans. Stąd zgoda na transfer. Nie bez znaczenia były dla nas także zaproponowane warunki finansowe - mówi prezes klubu z Bielska-Białej Jerzy Wolas.

Mariusz Sacha (wzrost 176 cm, waga 70, wychowanek SMS Bielsko -Biała) jest pomocnikiem, w Podbeskidziu rozegrał w poprzedniej rundzie 19 spotkań, w tym 16 w pełnym wymiarze, zdobył jednego gola. Mimo młodego wieku jest kapitanem zespołu.

Informowaliśmy już, że Cracovia złożyła propozycje gry Bartoszowi Ślusarskiemu występującemu w I -ligowym klubie angielskim Sheffield Wednesday. O Ślusarskiego zabiegają także Górnik Zabrza i Jagiellonia..

AS - Dziennik Polski