26-letni Łukasz Mierzejewski i 24-letni Damian Misan to nowi piłkarze Cracovii. Pierwszy związał się z krakowskim klubem na 3 lata, drugi na rok z opcją przedłużenia na kolejny rok.

- Cieszę się, że Łukasz i Damian są z nami, bo to zawodnicy, którzy wzmocnią rywalizację w naszym zespole, a o to nam przecież chodzi. Łukasz może grać na kilku pozycjach - w ataku, pomocy i w obronie, z kolei Damian to typowy napastnik, może grać na "szpicy" lub nieco z tyłu - tak rekomendował obu piłkarzy trener Cracovii Artur Płatek.

Mierzejewski ma za sobą spore sukcesy, był wicemistrzem Europy w reprezentacji Polski do lat 16, mistrzem Europy do lat 18. Grał w klubach ekstraklasy, z Legią Warszawa i z Zagłębiem Lubin zdobył mistrzostwo Polski. Ostatnio występował w Widzewie Łódź, gdzie nie miał jednak dobrej rundy.

- W minionej rundzie zagrałem tylko w 6 meczach, nie byłem skuteczny i trener posadził mnie na ławce rezerwowych. Chcę się odbudować w Cracovii, dlatego chętnie przystałem na propozycję z tego klubu. Wiem, że ze strony kibiców w stosunku do mojej osoby będą duże oczekiwania - mówi Mierzejewski.

Pytany, na jakiej pozycji lubi grać najbardziej, odpowiada dyplomatycznie: - Będę grał tam, gdzie wstawi mnie trener. W Zagłębiu u trenera Franciszka Smudy grał na bocznej obronie.

Misan, wychowanek Olimpii Kamienna Góra, przez ostatnie sezony grał w Miedzi Legnica. 3 lata temu strzelił 12 goli, przed 2 laty 8, w minionej rundzie ani jednego. - Miałem poważną kontuzję barku, pauzowałem około pół roku, to przyhamowało moją karierę. Trafiłem do Cracovii po castingu. Byłem w Krakowie dwa razy, zdobyłem w grach kontrolnych trzy gole i dostałem propozycję. Moim marzeniem były zawsze występy w ekstraklasie. Będę robił wszystko, aby znaleźć się w podstawowej kadrze, nie dopuszczam do siebie myśli, że miałbym występować w Młodej Ekstraklasie - mówi Misan.

Czy to koniec zimowych transferów w Cracovii? Wygląda na to, że tak. Do środy ma się wyjaśnić sprawa Jakuba Grzegorzewskiego. Ma od 1 lipca podpisany kontrakt z Cracovią, ale ta chciałaby, aby grał już od tej rundy. Sprawa nie wygląda dla "Pasów" dobrze. Mówiło się o wymianie na linii Cracovia - Górnik Łęczna, za Grzegorzewskiego w drugą stronę mieli iść Kamil Witkowski i Krzysztof Radwański. Ale Witkowski nie chce odchodzić z Cracovii, a z Radwańskim nikt z Łęcznej konkretnie nie rozmawiał.

Wczoraj trener Płatek poinformował, że kadra na nowy sezon liczy 26 piłkarzy, a obóz przygotowawczy w Hiszpanii potrwa od 1 do 10 lutego. "Pasy" trenowały będą na południu Hiszpanii. Z dotychczasowej kadry wypadło kilku młodych piłkarzy przesuniętych do zespołu Młodej Ekstraklasy. Są to: Kaszuba, Baliga i Uszalewski. Marcin Krzywicki został wypożyczony na rok do Zawiszy Bydgoszcz.

- W Hiszpanii będziemy przygotowywali się w niewielkiej miejscowości Benahavis, która leży około 70 kilometrów od Malagi - informuje trener Płatek. Drużyna zamieszka w czterogwiazdkowym hotelu Gran Hotel Benahavis wyposażonym m.in. w kryty basen, saunę i siłownię. W czasie zgrupowania Cracovia rozegra cztery sparingi.
Przeciwnicy zostaną wybranki z siedmiu drużyn: Rubin Kazań (Rosja), reprezentacja Gibraltaru, Austria Wiedeń, Broendby Kopenhaga, Malaga, Estepona (III liga hiszpańska) i Marbella (III liga hiszpańska).

AS - Dziennik Polski