"Pasom" nie wiedzie się w lidze, czy odkują się w Pucharze Polski? W poprzedniej rundzie krakowianie wygrali wysoko w Pruszkowie ze Zniczem 5-2, Arka pokonała Unię Janikowo 2-1.

Trener Stefan Majewski uważa, że Arka ma najsilniejszy personalnie skład w II lidze, mocniejszy nawet niż przed rokiem, kiedy grała w I lidze. - Czeka nas ciężkie zadanie, ale naszym atutem jest własne boisko. Wierzę, że strzelimy gole dające nam awans - mówi trener.

Czy na boisko w podstawowym składzie wybiegnie Marcin Bojarski? - Po kontuzji, a miałem ponad 5-tygodniową przerwę w treningach, nie jestem jeszcze przygotowany na 90 minut gry. Ale chciałbym choćby w mniejszym wymiarze czasowym pomóc kolegom, to jednak zależy od trenera - twierdzi piłkarz.

Łukasz Szczoczarz to jest jeden z tych piłkarzy Cracovii, którego do "Pasów" sprowadzał Stawowy. - To trener Stawowy ściągnął mnie do Cracovii. Dzisiaj chciałbym się trenerowi odwdzięczyć bramką strzeloną... Arce! Grałem już kiedyś przeciwko trenerowi Stawowemu, jako 16-latek debiutowałem w Stali Rzeszów przeciwko Proszowiance i zdobyłem wtedy 2 gole - mówi z uśmiechem Szczoczarz.

W Cracovii nie zagrają kontuzjowani Jacek Wiśniewski (wznowi treningi za tydzień), Michał Karwan (po urazie kostki już biega, do zajęć z kolegami wróci po niedzieli), Karol Kostrubała (wczoraj poddał się artroskopii kolana, wznowi treningi za 3-4 tygodnie). Kamil Witkowski nadal przebywa w szpitalu, dzisiaj z niego wychodzi, badania są pomyślne dla piłkarza.

W kadrze na mecz z Arką jest 18 zawodników, bramkarze: Cabaj i Olszewski, obrońcy: Kulig, Skrzyński, Radwański, Wacek i Wojciechowski, pomocnicy: Baran, Kłus, Nowak, skrzydłowi i napastnicy: Bojarski, Pawlusiński, Moskała, Szczoczarz, Szwajdych, Dudzic, Tatara i Karcz.

Kasy na stadionie zostaną otwarte od godz. 16.30, bilety w cenie 15 zł, dzieci do lat 12 wchodzą za darmo.