W 24-osobowej kadrze piłkarzy Cracovii na nowy sezon nie ma długoletniego kapitana 29-letniego Arkadiusza Barana! To nie jedyna niespodzianka w kadrze "Pasów".

Trener Artur Płatek przedstawił dwie kadry pierwszego zespołu, podstawową liczącą 24 nazwiska i drugą, tzw. szeroką (dodatkowo dochodzi do niej 13 osób, składy obok w ramce).

- Kadry ustaliłem po rozmowach z moimi najbliższymi współpracownikami. To nie są sztywne kadry na cały sezon - tłumaczy trener Artur Płatek. - Każdy z piłkarzy z grupy szerokiej może w każdej chwili zmienić kolegę z kadry podstawowej. To zależy tylko od ich postawy. Nie interesują mnie nazwiska, zasługi, liczy się tylko aktualna forma.

- Zaskakuje nie powołanie do grona 24 zawodników podpory Cracovii od kilku lat, długoletniego kapitana Arkadiusza Barana. Dlaczego?

- To była dla mnie trudna decyzja. Po operacja Arek nie gra tak jak tego oczekiwałem. Próbowałem go w roli stopera, ale sam zawodnik w wywiadach mówi, że to nie jest pozycja dla niego. Ale nie zamykam drzwi przed nim! Jeśli wykaże się dobrą formą na treningach, to za tydzień może wrócić do kolegów.

- Ale gdzie Baran ma się odbudować, skoro nie jedzie na zgrupowanie do Szczyrku? Z kim będzie ćwiczył?

- Będzie trenował w Krakowie z zespołem Młodej Ekstraklasy pod kierunkiem Marcina Sadki.

Niespodzianką jest nie powołanie do podstawowej kadry Michała Karwana, nie znaleźli się w niej też Bartłomiej Dudzic, Karol Kostrubała, Mateusz Klich. A w 24-osobowej grupie znalazł się młody obrońca Mateusz Urbański, wracający z wypożyczeń Kamil Witkowski, Konrad Cebula, Łukasz Szczoczarz, Dawid Dynarek. Także Mariusz Sacha, który z powodu nieustannych kontuzji nie rozegrał w minionym sezonie ani jednej minuty w pierwszym zespole.

Arkadiusz Baran nie chciał komentować decyzji trenera: - Tak postanowił trener i kropka.

Prawdopodobnie kilku zawodników z szerokiej kadry opuści Cracovię. Karol Kostrubała jest już po rozmowach z Wisła Płock, GKS Katowice chce pozyskać Łukasza Uszalewskiego i Bartłomieja Dudzica. Jednak na dziś są nadal piłkarzami Cracovii.

Zaraz po południowym treningu 24 zawodników pojechało na 3-dniowe zgrupowanie do Szczyrku. "Pasy" wrócą do Krakowa w czwartek wieczorem, a w piątek pojadą na pierwszy mecz w ekstraklasie do Wrocławia ze Śląskiem.
Nie wszyscy gracze są w pełni sił. Jakub Grzegorzewski ma lekko naciągnięte wiązadła w kolanie, nie ćwiczy od tygodnia. Do zajęć wrócili wczoraj leczący urazy Dariusz Kłus i Kamil Witkowski, ale nie wiadomo czy zdążą nadrobić zaległości treningowe. Wczoraj na treningu w roli drugiego napastnika próbowany był Szczoczarz.

AS - Dziennik Polski