DP: Filipiak apeluje do... piłkarzy
Dzisiaj piłkarze Cracovii w ramach 1/16 finału Pucharu Polski zagrają w Łęcznej o godz. 16 (sędziuje Michał Górecki z Katowic) z I-ligowym Górnikiem. Przed wyjazdem do Łęcznej z drużyną spotkał się prezes klubu Janusz Filipiak. Już w autokarze apelował do piłkarzy, by zagrali lepiej niż w ostatnich, przegranych meczach.
Ten mecz odbędzie się bez udziału publiczności, ponieważ - jak informuje strona oficjalna Górnika Łęczna "nie zostały dochowane przez organizatora rozgrywek PZPN terminy umożliwiające Górnikowi Łęczna S.A. uzyskanie zezwolenia na organizację sportowej imprezy masowej". Wcale nie ucieszyło to trenera Cracovii Stefana Majewskiego, bo uważa, że piłka jest dla kibiców.
Zespół z Łęcznej po wygranej w Jastrzębiu nad miejscowym GKS 2-1 zajmuje piąte miejsce w I lidze, ale ma dwa mecze rozegrane mniej. - W meczu z Cracovią dam szansę tym, którzy do tej pory mniej grali w lidze. Tym bardziej, że już w sobotę gramy kolejny mecz ligowy z Turem Turek, a chcemy go koniecznie wygrać - mówi trener Górnika Krzysztof Chrobak.
W tej sytuacji nawet będący w kryzysie zespół Cracovii jest faworytem spotkania. Trener Stefan Majewski mówi, że traktuje bardzo poważnie pojedynek pucharowy. - Chcemy się wreszcie przełamać, zagrać dobrze - mówi trener. - Mecz z Górnikiem jest we wtorek, a następny mecz ligowy ze Śląskiem gramy dopiero w niedzielę, dlatego zawodnicy będą mieli dużo czasu na odpoczynek.
Do Łęcznej nie pojechało trzech kontuzjowanych graczy: Arkadiusz Baran (uraz kręgosłupa), Bartłomiej Dudzic (kontuzja przywodziciela) i Bośniak Semjon Milosević (uraz kostki). Trener włączył do kadry dwóch zawodników z zespołu Młodej Ekstraklasy - Jakuba Kaszubę i Dawida Dynarka, który w ostatnim meczu w Młodej Ekstraklasie w Warszawie z Legią (2-1) zdobył zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry po świetnie uderzonym rzucie wolnym. Prawdopodobnie w bramce Cracovii zamiast Marcina Cabaja zagra Sławomir Olszewski. - Zawsze w meczach pucharowych bronił Sławek i najprawdopodobniej tak będzie i tym razem. Ale ostateczną decyzję podejmę przed meczem - mówił przed wyjazdem Majewski.
W ubiegłym sezonie Cracovia dotarła do 1/8 finału Pucharu Polski. Po wyeliminowaniu Znicza Pruszków (5-2 na wyjeździe) odpadła w kolejnej rundzie po porażce 0-1 na własnym stadionie z Arką Gdynia prowadzoną przez Wojciecha Stawowego.
Piłkarze Cracovii wczoraj, po porannym treningu, pojechali do Łęcznej. W 17-osobowej kadrze byli: Cabaj, Olszewski, Radwański, Polczak, Tupalski, Karwan, Kulig, Wasiluk, Nowak, Kłus, Pawlusiński, Szeliga, Dynarek, Moskała, Krzywicki, Kaszuba, Snadny.
AS ? Dziennik Polski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
