DP: Ekstraklasa ruszy bez Cracovii?!
Futbolowe szaleństwo trwa. Wiceprezydent Łodzi składa doniesienie do prokuratury na Komisję Licencyjną PZPN. Dziś lub jutro ma zebrać się Komisja ds. Nagłych PZPN.
Nadal nie ma stuprocentowej pewności, że w najbliższy weekend wystartuje piłkarska ekstraklasa. Wiceprezydent Łodzi Włodzimierz Tomaszewski uważa, że zaistniały nieprawidłowości przy przyznawaniu licencji. Zapowiedział złożenie do ministra sportu i turystyki Mirosława Drzewieckiego wniosku o wstrzymanie rozpoczęcia ekstraklasy.
Wczoraj wiceprezydent Tomaszewski złożył w łódzkiej prokuraturze doniesienie o popełnieniu przez Komisję Odwoławczą ds. Licencji PZPN przestępstwa, polegającego na przyznaniu MKS Cracovia SSA licencji na występy w ekstraklasie niezgodnie z warunkami określonymi w Podręczniku Licencyjnym.
Przypomnijmy, że w związku z remontem stadionu przy ul. Kałuży Cracovia zgłosiła we wniosku licencyjnym obiekt Zagłębia Sosnowiec. Podobnie jak Wisła Kraków otrzymała licencję na podstawie promesy.
- W chwili składania wniosku nie wiedzieliśmy, gdzie będziemy grać: w ekstraklasie czy w I lidze. Umowa z miastem Sosnowiec, bo to jemu podlega stadion, była tak skonstruowana, że od chwili, kiedy będziemy na sto procent w ekstraklasie, zasadniczą umowę podpiszemy w ciągu 7 dni. Właśnie ją dopinamy, mamy na to czas do czwartku - mówi wiceprezes MKS Cracovia SSA Jakub Tabisz.
Wiceprezydent Łodzi uważa, że złamane zostało prawo, bo aby otrzymać licencję Cracovia winna była przedstawić nie promesę, ale pisemną umowę z właścicielem stadionu, czyli Zagłębiem. Wiceprezydent powołuje się też na zapis z podręcznika Licencyjnego, że zastępczy obiekt musi być w promieniu do 50 km od klubu. - Taki był stary zapis w podręczniku licencyjnym, obowiązujących w poprzednim sezonie. Ponieważ był nieżyciowy, został usunięty - wyjaśnia rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski. Czyżby nie wiedzieli o tym prawnicy wiceprezydenta Łodzi? Jeden z koronnych argumentów okazał się niewypałem!
Wiceprezydent Łodzi dochodzi do wniosku, że członkowie Komisji Odwoławczej ds. Licencji PZPN mogli popełnić przestępstwo polegające na przyznaniu MKS Cracovia SSA licencji na występy w ekstraklasie. W. Tomaszewski w swoich oskarżeniach idzie dalej, uważa, że z doniesień prasowych wynika, iż podobne nieprawidłowości mogły wystąpić podczas całego procesu licencyjnego na sezon 2009/2010, a "decyzje komisja podejmowała w sposób całkowicie uznaniowy, jednych preferując, a drugich dyskryminując, przyjmując dowolne kryteria". Bardzo mocne oskarżenie!
O doniesieniu do prokuratury W. Tomaszewski zawiadomił prezesa PZPN Grzegorza Latę, a do ministra sportu i turystyki Mirosława Drzewieckiego zamierza złożyć wniosek o wstrzymanie rozgrywek ekstraklasy.
Jeszcze dalej idzie były reprezentacyjny bramkarz Polski Jan Tomaszewski, który sugeruje, że w związku z olbrzymim bałaganem, jaki od lat panuje w polskim futbolu, należy zawiesić rozgrywki na ten sezon. - PZPN popełnił tyle niewybaczalnych błędów, że teraz powinien do akcji wkroczyć minister Mirosław Drzewiecki, który w pewnych okolicznościach ma prawo zawiesić uchwały PZPN - mówi Jan Tomaszewski.
Prezes MKS Cracovia Janusz Filipiak mówi, że nie będzie komentował całego zamieszania wokół licencji: - Złożyliśmy wszystkie wymagane dokumenty, odpowiedzieliśmy na pytania komisji i na tej podstawie dostaliśmy licencję. Żadnych innych działań nie podejmowaliśmy.
Z naszych informacji wynika, że dzisiaj lub najpóźniej jutro ma zebrać się Komisja ds. Nagłych PZPN. Czy może podjąć decyzję o wstrzymaniu rozgrywek ekstraklasy? Jest temu zdecydowanie przeciwna spółka Ekstraklasa SA, która chce, by rozgrywki ruszyły w planowanym terminie, w najbliższy piątek. Podobno pojawił się pomysł, by zawiesić niektóre mecze pierwszej kolejki, np. Cracovii i Korony Kielce (wobec niejasnej sytuacji prawnej Widzewa).
I na koniec informacja, kto wie, czy nie najważniejsza dla całej tej sprawy. Oto wczoraj Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie poinformował, że w piątek 31 lipca o godz. 9 rozpocznie się rozprawa mediacyjna pomiędzy ŁKS Łódź i PZPN. W tzw. komisji mediacyjnej z ramienia PZPN są: wiceprezes Antoni Piechniczek, mecenas Andrzej Wach z Działu Prawnego PZPN, mecenas Marcin Wojcieszek z kancelarii prawnej współpracującej z PZPN i Piotr Tenczyński, członek Komisji Odwoławczej ds. Licencji związku.
Zaskakujące jest to, że prośba ŁKS o mediację została uwzględniona, choć złożono ją już po wyznaczeniu (na 12 sierpnia) terminu rozprawy przed WSA. A tego prawo nie dopuszcza. Kolejne pytanie - czy do rozprawy zostanie dopuszczony przedstawiciel Cracovii? A jeśli tak, to na jakich prawach?
AS - Dziennik Polski
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
" NIC DODAĆ , NIC UJĄĆ" !!!
martel13
22:58 / 29.07.09
Zaloguj aby komentować