0-1 Wtorek 6, 1-1 Moskała 20, 2-1 Moskała 37 karny, 3-1 Skrzyński 47.

Cracovia: Wróbel (Szwiec 46) - Tupalski, Skrzyński, Urbański - Baliga (Tatara 46), Karwan, Wacek, Szwajdych - Kostrubała - Moskała, Szczoczarz.

Górnik: Sotnicki (46 Paluch) - Szymonik, Policht, Górski, Pawłowicz - Gruszka, Łukaczyński, Wtorek, Leśniowski - Nowak, Suchan oraz: P. Gawęcki, Kisiel, Miekina, Filipowski, Pokrywka, Zajda.

W porównaniu do poprzednich sparingów trener Cracovii Stefan Majewski nieco pozmieniał składy. W innym ustawieniu grały formacje obronne, także ofensywne. Nie bronił lekko przeziębiony Olszewski, poczynania kolegów zza linii obserwował kontuzjowany Pawlusiński.

Prowadzenie objęli III-ligowcy: Wtorek ograł Urbańskiego i z ostrego kąta zaskoczył Wróbla. ?Pasy? szybko wyrównały po dobrej akcji Szwajdycha i strzale głową Moskały. Za moment napastnik Cracovii znowu główkował, ale tym razem w słupek. Aktywny Moskała w 37 min przeprowadził szybki rajd, był w polu karnym faulowany i sam celnie strzelił z ?11?.

W 42 min piłka po rzucie wolnym Skrzyńskiego bitym z ponad 20 m trafiła w poprzeczkę. Tuż po przerwie Skrzyński strzelił filmowego gola: z ponad 20 metrów uderzył piłkę z woleja i ta wpadła tuż obok słupka.

Potem dwie udane interwencje miał młody bramkarz Cracovii Szwiec, który rywalizował o miejsce w kadrze na Cypr z innym młodym golkiperem Wróblem.

1-0 Bojarski 10.

Cracovia: Cabaj - Radwański, Polczak, Kulig - Bojarski, Kłus, Baran, Nowak - Majoros - Dudzic, Witkowski.

Stal: Wietecha (46 Wierzgacz) - Ławecki (46 Wieprzęć), Piszczek, Maciorowski, Lebioda - Iwanicki, Uwakwe, Lipecki, Trela (46 Stręciwilk) - Pałkus (60 Drozd), Gęśla.

Krakowianie szybko zdobyli prowadzenie. Bojarski mocno strzelił z wolnego, z kąta, i piłka wpadła w długi róg. Potem bliski zdobycia dola był Dudzic, ale jego strzał z 14 metrów świetnie obronił Wietecha. Po przerwie po strzale Kłusa piłka odbiła się od słupka. Między 64 a 66 min, po dobrych akcjach, krakowianie mieli dogodne pozycje, ale za każdym razem Bojarski strzelał mało precyzyjnie. Goście prezentowali się gorzej niż Górnik, rzadko zagrażali bramce krakowian.

Cieszą postępy, jakie czyni grający bardzo aktywnie, przebojowy Dudzic. Kilka ciekawych zagrań pokazał Węgier Majoros, który ma predyspozycje do szybkiej, kombinacyjnej gry, potrafi soczyście strzelić. Zobaczymy, jak wypadnie na tle silniejszych rywali.

Trener Majewski był zadowolony po sparingach. - W obu meczach zawodnicy wykazali się dużym zaangażowaniem. Powinniśmy strzelić więcej bramek, ale nie mogę teraz wymagać skuteczności, bo pracujemy nad siłą. Gdy pracuje się nad siłą, to nogi nie są zawsze tak świeże, dlatego tej dokładności brakuje. Pytany, czy jeszcze jacyś nowi zawodnicy wzmocnią Cracovię, odrzekł: - Nie wykluczam, że ktoś może jeszcze dojechać na zgrupowanie na Cyprze. Szukamy napastnika. W grę wchodzi Bułgar, ale mamy jeszcze na uwadze dwóch piłkarzy też z zagranicy. Upadła sprawa pozyskania Wasiluka z Jagiellonii.

Zapis rozmowy z trenerem Stefanem Majewskim

Ile jest prawdy w tym, że Łukasz Skrzyński nie pojedzie na Cypr? - zapytaliśmy trenera Stefana Majewskiego.

- Jutro będzie lista i będziemy wiedzieć...

Czy po dzisiejszym sparingu nie uważa Pan, że możliwość pozostawienia Skrzyńskiego to zupełnie bezprzedmiotowa dyskusja?

- Nie ma dyskusji, bo jeszcze lista nie została ustalona.

Zapytam inaczej: czy jest możliwe, żeby Skrzyński nie pojechał na Cypr?

- Na tak postawione pytanie nie odpowiem...

Wnioskuję z tego, że jednak bierze Pan pod uwagę pozostawienie Skrzyńskiego w Krakowie...

- Już powiedziałem, że nie odpowiem. Pan może pytać, o co chce.

Postawmy sprawę jasno. Dlaczego pozycja Skrzyńskiego w drużynie mogłaby być podważona?

- Już mówiłem. Może Pan pytać dalej.

A jak Pan oceni grę Skrzyńskiego w dotychczasowych sparingach?

- Nikogo nie będę indywidualnie oceniał.

Ilu piłkarzy zabiera Pan na Cypr?

- 22 albo 23, lista będzie znana w poniedziałek po treningu.