Polecenia szefa realizuje wiceprezes Jakub Tabisz, który prowadzi rozmowy z ewentualnymi nowymi piłkarzami, także z zawodnikami, którzy mają jeszcze z "Pasami" kontrakty, ale których nie widzi w składzie trener Stefan Majewski. Wiceprezes Tabisz nie chciał nam zdradzić nazwisk nowych zawodników. - Rozmowy są intensywne, niemal codziennie z kimś rozmawiamy, ale poza siedzibą klubu.

- Kiedy można spodziewać się ich sfinalizowania? Ilu piłkarzy przyjdzie do Cracovii?

- Na razie nie ma nic konkretnego, myślę, że do końca tego roku dopniemy co najmniej jeden, dwa transfery.

- Wystawiliście kilku graczy na listę transferową?

- Tak, na tej liście znalazło się czterech zawodników: Jacek Wiśniewski, Paweł Wojciechowski, Michał Świstak i bramkarz Marek Pączek. Ponadto chcemy wypożyczyć do innych klubów dwóch zawodników: Pawła Szwajdycha i Mateusza Jelenia.

Szwajdych to jedyny wychowanek klubu, Jeleń przyszedł do Cracovii z Prądniczanki jako trampkarz, praktycznie wychował się w "Pasach", uważany był za jeden z największych talentów jakie pojawiły się w Cracovii w ostatnich latach.

Jak na decyzję o wystawieniu na listę transferową zareagował Jacek Wiśniewski? - Byłem umówiony na spotkanie z wiceprezesem Tabiszem, ale musiałem je odwołać z powodu choroby syna. Cóż, jeśli taka wola klubu, siądę do rozmów. Na pewno rozstanę się z "Pasami" z klasą - powiedział nam Wiśniewski.