DP: Czarna seria trwa

Szósty mecz na wyjeździe i szósta porażka "Pasów". Katem krakowian okazał się Peruwiańczyk Hernan Rengifo, zdobywca dwóch pierwszych bramek.
Po golu obraz gry uległ zmianie. Lech, jakby zadowolony z prowadzenia, oddał inicjatywę Cracovii, która coraz częściej atakowała. W 27 min, po akcji z Pawlusińskim, Moskała strzelał z 16 m, ale nad poprzeczką. W 33 min, po podaniu Barana, w pole karne wpadł Pawlusiński, ale zamiast od razu strzelać z 10 m, próbował przyjmować piłkę i został zablokowany. W 34 min Pawlusiński wrzucił górną piłkę pod bramkę Lecha, a Kotorowski uprzedził szarżującego Kłusa. W 40 min, po wrzutce w pole karne, trochę pomylił się Kotorowski, jednak obrońcy Lecha wybili piłkę na róg. W 42 min bramkarz gospodarzy zrehabilitował się, broniąc mocne uderzenie Szczoczarza z ponad 20 m.
Od 63 minuty Lech grał w dziesiątkę. Quinterosa faulował z tyłu Kłus, Peruwiańczyk domagał się od arbitra żółtej kartki dla gracza Cracovii i za to, zgodnie z nową interpretacją przepisów FIFA, dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Kłus też został ukarany żółtym kartonikiem.
W zespole Cracovii na ostatnie 30 minut pojawił się na boisku Bojarski (zmienił Wojciechowskiego), był to pierwszy występ tego gracza od 15 września, który potem długo leczył uraz kolana.
Choć Lech grał osłabiony, stwarzał groźniejsze sytuacje. W 68 min z 17 m uderzał Zając, tuż nad poprzeczką. Cracovia jakby nie wierzyła, że może jeszcze odwrócić losy meczu. W 73 min zszedł z boiska Moskała zastąpiony przez Dudzica. Nadal akcje Lecha były bardziej niebezpieczne; w 76 min po ziemi uderzył z dystansu Kikut, ale Cabaj nie dał się zaskoczyć.
W 80 min Bojarski uderzył bardzo mocno, ale piłka trafiła w boczną siatkę. W 85 min ładnie złożył się do strzału Szczoczarz, jego uderzenie sprawiło kłopot Kotorowskiemu, wypuścił piłkę, jednak obrońcy Lecha zażegnali niebezpieczeństwo.
W 90 min gospodarze prowadzili już 3-0 po strzale głową Injaca, a w doliczonym czasie gry honorowego gola zdobył Nowak przy udziale obrońcy Kucharskiego.
Trudno wygrać mecz, jeśli w obronie popełnia się kardynalne błędy. A pierwsze dwa gole obarczają w całości defensywę Cracovii, bramkarz Cabaj był przy nich bezradny. Lech zagrał przeciętnie, ale miał w swoich szeregach Rengifo, który pokazał, że jest wysokiej klasy snajperem. Takiego środkowego napastnika brakuje Cracovii.
To już trzecia z rzędu porażka Cracovii w ekstraklasie. Strefa spadkowa coraz bliżej. A trener Majewski przed sezonem zapowiadał miejsce w czołówce...
1-0 Skrzyński źle wybijał piłkę, ta odbiła się od jednego z graczy Lecha i spadła pod nogi Rengifo. Z interwencją spóźnił się Kulig, napastnik Lecha strzelił z 18 metrów, piłka odbiła się od prawego słupka i wpadła do siatki.
2-0 Murawski zagrał prostopadle w pole karne, Rengifo wyskoczył zza pleców obrońców i strzałem z 12 m w prawy róg pokonał Cabaja.
3-0 Centra Reissa z prawej strony. Zupełnie niekryty przez nikogo Injac uderzył precyzyjnie głową z 8 metrów.
3-1 Piłkę w polu karnym Lecha wywalczył Nowak, strzelał z ostrego kąta, futbolówka odbiła się od nogi Kucharskiego i myląc bramkarza wpadła do siatki.
1-0 Rengifo 25, 2-0 Rengifo 61, 3-0 Injac 90, 3-1 Nowak 90
Sędziowali: Marcin Szulc (Warszawa) oraz Jacek Gudyn i Adam Zajkowski (Warszawa).
Żółte kartki: Quinteros (30, faul na Pawlusińskim), Quinteros (63, niesportowe zachowanie) - Kłus (63, faul na Quinterosie), Wacek (82, faul na Murawskim), Baran (90, faul na Pitrym).
Czerwona kartka: Quinteros (63, druga żółta).
Widzów 21 000.
Lech (1-4-4-2): Kotorowski 6, Kikut 6, Tanevski 6, Kucharski 6, Djurdjević 6, Zając 5, Murawski 6, Quinteros 0, Wilk 6, (90 Pitry), Reiss 6, Rengifo 8, (81 Injac).
Cracovia (1-3-4-3): Cabaj 5, Kulig 4, Skrzyński 4, Radwański 5, Wojciechowski 4, (64 Bojarski), Kłus 5, (81 Wacek), Baran 5, Nowak 6, Szczoczarz 6, Pawlusiński 5, Moskała 4, (73 Dudzic).
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.