"Pasy" są liderem grupy C, wygrały wszystkie 3 mecze, Korona jest ostatnia w tabeli z jednym punktem. W pierwszym meczu tych drużyn w Krakowie górą były "Pasy" 1-0. - Nie udał się nam start w Pucharze Polski, więc spróbujemy to sobie zrekompensować w Pucharze Ekstraklasy. Na razie idzie nam dobrze, o czym świadczą trzy wygrane. Dodatkowych premii za ten puchar nie ma, ale my chcemy wygrać w Kielcach - mówi Arkadiusz Baran.

Wczoraj "Pasy" trenowały na sztucznej murawie przy ul. Wielickiej. Rano pokryta była jeszcze 40-centymetrową warstwą śniegu, ale usunięto go. W zajęciach uczestniczyli wszyscy piłkarze z wyjątkiem Jacka Wiśniewskiego, którego w domu zatrzymały sprawy osobiste.

Po treningu trenerzy Majewski i Ćmikiewicz ogłosili skład na spotkanie w Kielcach. W kadrze na ten mecz nie ma Marcina Cabaja. - Niech sobie odpocznie po ostatnich meczach - mówił Ćmikiewicz.

- Nie jestem zaskoczony decyzją trenerów. Takie były ustalenia - mówi Cabaj.

W kadrze nie ma też Michała Karwana, trenerzy uważają, że nie jest jeszcze przygotowany na 100 procent na występy w meczach. Pytany, w jakim składzie zagra Cracovia, Stefan Majewski odpowiada: - Skład będzie mocny, ale dam także szanse tym, którzy ostatnio mniej grali. Przewiduję do gry Darka Pawlusińskiego i Darka Kłusa, obaj z uwagi na żółte kartki nie będą mogli zagrać w najbliższym ligowym meczu z GKS Bełchatów.

Oto kadra Cracovii na mecz w Kielcach - bramkarze: Olszewski i Pączek, obrońcy: Kulig, Skrzyński, Radwański, Wacek, Wojciechowski, pomocnicy: Baran, Kłus, Nowak i Wiśniewski, skrzydłowi i napastnicy: Bojarski, Moskała, Pawlusiński, Witkowski, Szczoczarz, Dudzic, Szwajdych.

Boisko w Kielcach jest bardzo dobrze przygotowane do meczu. - Spadło niewiele śniegu, płyta jest podgrzewana, więc mecz odbędzie się w bardzo dobrych warunkach. Zapraszamy zaprzyjaźnionych kibiców z Krakowa, bilety na ten mecz są o 50 proc. tańsze - powiedział dyrektor Kolportera Korony Sławomir Sijer.