Debiuty Witkowskiego i Da Silvy
Górnik Wieliczka obchodzi właśnie jubileusz 60-lecia. Z tej okazji zaprosił na towarzyski mecz I-ligową Cracovię, po ciekawym meczu "Pasy" wygrały 2-1.
W Cracovii nie grali kontuzjowani Wiśniewski, Karwan, trenerzy oszczędzali Bojarskiego, który w Chicago skręcił kostkę. Baran był na ślubie brata. Zabrakło w zespole Gizy, który jak powiedział dziennikarzom trener Majewski dostał... wolne (a był w Bukareszcie, czytaj poniżej).
Mecz przez pierwsze 25 minut toczył się pod wyraźne dyktando Cracovii. Na początku z dystansu groźnie strzelali Kłus i Witkowski. W 20 min Witkowski wypatrzył w polu karnym Moskałę, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem. Ale 4 minuty później Moskała, znowu po podaniu Witkowskiego, strzelał z bliska i piłka, po nodze jednego z obrońców Górnika, trafiła do siatki. Gospodarze rzadko przedostawali się pod pole karne gości. W 45 min po główce Skrzyńskiego nieco zagapił się Witkowski i Grabowski wyłuskał mu piłkę.
Po przerwie gospodarze zagrali bardziej odważnie, agresywnie, w 51 min Sendorek dał się w ostatniej chwili zablokować w dogodnej sytuacji. W 60 min efektowną akcję przeprowadziła młodzież Cracovii, Dudzic podał do Jelenia, ten zacentrował na pole karne, akcję z prawej strony zamknął testowany przez "Pasy" Brazylijczyk Da Silva, wpychając z bliska piłkę do siatki.
Gospodarze walczyli ambitnie do końca meczu. W 78 minucie Piszczek egzekwował rzut wolny z ostrego kąta, mocno podkręcił piłkę, która ku zaskoczeniu Cabaja wpadła do bramki. W 86 min z bliska główkował Moskała, do odbitej przez bramkarza piłki doskoczył Szwajdych i z bliska nie trafił do bramki. Na sekundy przed końcem meczu uderzenie Księżyca z dystansu o centymetry minęło spojenie słupka z poprzeczką.
W Cracovii zobaczyliśmy dwóch nowych graczy, mającego już 3-letni kontrakt Kamila Witowskiego z Górnika Polkowice i testowanego Brazylijczyka Da Silvę. Witkowski asystował przy golu Moskały, sam miał dwie okazje bramkowe. Da Silva, grający jako prawy pomocnik, strzelił gola, był dość aktywny, choć koledzy nie zawsze go dostrzegali.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.