Bośniak na testach
Wraz z piłkarzem zjawił się jego menedżer Serb Miroslav Milinkovic, który stale mieszka w Warszawie, to on załatwiał przejście do Legii Radovicia. - Salcinovic ma 20 lat, jest Bośniakiem, od trzech sezonów gra w klubie Celik Zenica, którego jest wychowankiem. Mimo młodego wieku jest już podstawowym graczem zespołu, najczęściej występuje w pomocy, na prawej stronie, ale może też grać w ataku. Od 15. roku występuje w młodzieżowych reprezentacjach Bośni i Hercegowiny, aktualnie jest graczem reprezentacji U-21.
Salcinovic jest związany kontraktem ze swoim klubem w Bośni, ale jak mówi trener Stefan Majewski, Cracovia wie jaka jest cena za piłkarza. - Najpierw musi nas przekonać do swoich umiejętności - mówi Majewski. - Podobnie jak testowany Brazylijczyk Da Silva zostanie w Krakowie przez tydzień, weźmie udział w dwóch sparingach w sobotę z Górnikiem Wieliczka, potem za trzy dni z Widzewem Łódź. Po jednym treningu nie chcę oceniać Bośniaka, tym bardziej że wyszedł na trening po 14-godzinnej podróży. Zobaczymy, jak spisze się w sparingach.
Trener nie wyklucza, że na testach pojawią się jeszcze jacyś nowi piłkarze krajowi. - Ciągle rozmawiamy z kilkoma zawodnikami - mówi.
We wczorajszym treningu nie wzięli udziału kontuzjowani Marcin Bojarski i Jacek Wiśniewski. Bojarski, który ma lekko podkręconą kostkę po meczu w Chicago, powinien już dzisiaj zacząć trenować. Uraz Jacka Wiśniewskiego jest poważniejszy, ma zapalenie ścięgna Achillesa. Po dzisiejszej konsultacji lekarskiej okaże się, jak długa będzie przerwa w treningach piłkarza. Ale zapowiada się na co najmniej 10-dniowy rozbrat z piłką.
Piotr Bania nadal nie porozumiał się z klubem. - Nie było w ostatnich dwóch dniach rozmów z wiceprezesem Tabiszem. Mam kontrakt z Cracovią do 30 czerwca i wypełnię go. Jeśli nie dogadam się z "Pasami", mam pewien wariant zastępczy. Na pewno kariery piłkarskiej nie skończę, czuję się na siłach grać - twierdzi zawodnik.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.