Baster niepotrzebny
- Tak, mam. W klubie dowiedziałem się, że chcą ze mną kontrakt rozwiązać. Rozumiem, że klub chce się mnie pozbyć. Jestem już niepotrzebny.
- Ale prawo jest po Pana stronie...
- Cóż ja mogę powiedzieć. Mam w poniedziałek rozmawiać na temat rozwiązania kontraktu z klubem.
Od redakcji: Kierownictwo Cracovii nie patyczkuje się ostatnio z piłkarzami. Żadnych sentymentów, nie liczą się lata gry w "Pasach", obowiązują surowe prawa rynkowe. W przypadku Bastera trzeba było najpierw porozumieć się z piłkarzem o rozwiązaniu kontraktu, uzgodnić to z zawodnikiem, a nie stawiać go pod ścianą. Zobaczymy, jak ostatnie wydarzenia wpłyną na atmosferę w Cracovii. - Za rok mnie może spotkać to samo co teraz Bastera czy Banię - powiedział jeden z piłkarzy.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.