panowie zeby pasy lepiej graly musza sie od kogos uczyc. potrzeba wzmocnien prawdziwych wzmocnien.jesli beda lepsi zawodnicy bedzie rywalizacja .slabsi beda chcieli cos udowodnic zarazem beda sie uczyc lepszej gry od starszych. mamy dobrych juniorow kadra u-16 u-18 u-20 panowie od kogo maja sie uczyc gry???
MOSKALA NAUCZY NAPASTNIKOW??? SKRZYNSKI OBRONCOW??? BOJARSKI POMOCNIKOW? zastanowcie sie?wszystko zostanie zaniechane przez skapstwo sknerstwo filipiaka.
nasze transfery skoncza sie max na zaglebiu sosnowiec nie dlatego ze dobrzy zawodnicy tam graja dlatego ze moze miec cos filipiak ZA DARMO. innych transferow nie bedzie.
uwazam ze przez taka filozofie majewskiego filipiaka nie jestesmy profesjonalnym klubem.widac to na kazdym przykladzie ( stadion, kibice+ filiapiak ,transfery, polityka klubu) .
filipiak moze jest profesjonalista komputerowym nie pilkarskim.
pika jest jak sklep zeby miec wyniki trzeba miec dobry towar ( ZAWODNIKOW,) profesjonalna obsluge (TRENER+PREZESI) dobra reklame (MARKETING KLUBU) jesli sie to zrealizuje uzyska sie wynik koncowy duzo ludzi (KIBICOW).interes zeby zrealizowac najpierw trzeba zainwestowac zeby czerpac zyski. tego filipiak w klubie nie potrafi...

Filipiak to jak choragiewka tak jak wiatr zawieje... juz sie chwali, ze beda wzmocnienia. Ile jest w tym prawdy? Kazdy przeciez to wie, ze Filipiak to choragiewka, ktora czesto zminia pozycj. Przyklady: Stawowy, transfery, Giza itd. Filipiak zrobil ogramny blad, ze we wlasciwym momencie jeszcze za trenera Stawowego nie zrobil konkretnych wzmocnien. Gdyby to zrobil Cracovia walczyla by teraz o mistrzostwo Polski a nie jak teraz zaczyna bronic sie przed spadkiem. Filipiak to bardzo arogancka i skapa osoba. Cala jego polityka klubowa sie teraz msci i mscic sie bedzie. Nawet jak zrobi jakies wzmocnienia od siedmiu bolesci to z Majewskim jako trener nic to nie da. Droga do 2 ligi jest z tym psedo-trenerem pewna. Jak do tego dojdzie, ze Cracovia spadnie do 2 ligi to Filipiak sie dopiero wtedy obudzi z reka w nocniku a Majewski nasra na Cracovie i wezmie nogi za pas i zostawi po sobie kupe smrodu. Niewierzycie to zobaczycie...

Mnie zastanawia jedno, jak taki "wielki strateg" jakim jest Stefan Majewski nie wpadł na pomysł aby dać plastra Gargule. Przecież Majewski analizuje grę rywali przed meczem i czarno na białym widać ze Garguła jest motorem napędowym Bełchatowa, a w sobotę pozwoliliśmy mu grać jak chciał. Chłopak często biegał sam, nie kryty przez nikogo, a wiadomo ze takim zawodnikom jak Garguła, czyli dobrym technicznie ze świetnym przeglądem pola, wystarczy kilka metrów wolnej przestrzeni i jest ogromne zagrożenie. Po oglądnięciu skrótu z meczu widać ze przy obu bramkach ewidentne błędy popełnił Wacek.

Jeżeli tak Pan święcie jest przekonany co do trenera Majewskiego, to nie zważając na krytykę wszystkich (sic! kibiców) to musi się Pan wywiązać z tych zapowiedzi wzmocnień i rzeczywiście kupić paru dobrych - akceptowanych przez Majewskiego- piłkarzy. I wtedy jeżeli trener dalej nie będzie miał wyników (nie daj Boże spadek) to z czystym sumieniem i przekonaniem wyrzuci Pan Majewskiego. Oby tylko nie było rzeczywiście za póżno, bo na razie jest tragicznie!!!

Podsuńmy Majewskiego Anglikom, a weżmy Mourinio, dopóki jest wolny ! hehe.

problemem pasów nie jest tylko pan Majewski, ale też piłkarze. niestety ale awans do ekstraklasy i 4 miejsce to wszystko na co stać było to pokolenie. teraz trzeba zatrudnić trenera który będzie miał pomysł na grę i całkowita przebudowa zespołu. ps. może czesiu michniewicz?

Prezes chce oszczędzić na kontraktach to zawodnikom brak motywacji

Jak byś tak do sprawy podchodził za Stawowego, to byśmy dziś o Mistrza Polski w PIŁKĘ NOŻNĄ walczyli...

Wygramne w tamtym sezonie mecze byle dzieki taktyce 3-5-2 dlatego ze zadna drurzyna nie byla na to przygotowana ... ocecnie taktyka 3-5-2 jest juz rozpracowana i kazda drurzyna wie jak grac z taka drurzyna ( wystarcza szybkie kontry skrzydlami i Cracovia jest rozmontowana , co potwierdzil Bot ).Wiec albo najezy sprowadzic klasowych graczy i dalej grac ta taktyka .. lub zmienic ja to naprawde z taka gra daleko nie zajedziemy.

pan filipiak duzo obiecuje. bedzie jak zawsze czyli nic. znow posle pare faxow powie ze negocjuja ale nie chce ujawnic dla dobra sprawy itp.klub trzeba budowac systematycznie wzmacniac zawodnikami. powiedzmy szczerze pan filipiak tego nie potrafi.mamy najstarsza druzyne w eksraklasie duzo zawodnikow swoja najwyzsza forme ma dawno za soba. panowie nikt tutaj nie przyjdzie wiemy dobrze dlaczego (tabisz, filipiak ) brak atmosfery w klubie. moze filipiak zna sie na computerach ale na pilce wogole sie nie zna....
nie zapominajmy ze mamy druzyne od 3 ligi prawie nie zmieniona wiec nie wymagajmy cudow 4 miejsce to wielki sukces ale nasi pilkarze lepiej nie potrafia grac w pilke wole grac o najwyzsze cele przez 4-5 lat i spasc .niz grac bez stawki tak jak teraz...

Panie profesorze ,nawiekszym problemem jest jednak Pan Majewski i brak wynikow.Sam Pan dobrze wie ,ze jezeli kierownik jest slaby to wykonawcy tez beda slabi.Dlatego razi mnie panska wiara w kompetencje Majewskiego.Sprawa trenera powraca jak bumerang ,bo jeden nierozwazny krok Pana i Zarzadu sprawil ,ze Cracovia zmaga sie z tym problemem.Mam przekonanie ,ze gdyby z ta druzyna i jej materialem ludzkim byl trener Stawowy wyniki bylyby zupelnie inne.Nie sztuka jest dolowanie ludzi ,sztuka jest wydobycie z nich co najlepsze i przelozyc to na wyniki sportowe druzyny.Z zachowania pilkarzy widac ,ze trener Majewski to facet nie dla nich ,jego styl rzadzenia i widzenia pilki zupelnie im nie odpowiada.Ten brak komunikacji trenera z pilkarzami przeklada sie na wyniki druzyny aczkolwiek swiadczy to o bardzo marnym profesjonalizmie kopaczy.
Chce wyartykulowac najwieksze mankamenty wg.mnie :

brak akceptacji trenera przez druzyne( trudny charakter,doktrynerstwo i zupelny brak brania odpowiedzialnosci za zle wyniki zespolu
Moskala -antytalent pilkarski ktory wrecz przeszkadza w grze
brak transferow a co za tym idzie nie ma konkurencji w druzynie
zupelny brak zaangazowania w gre
brak rozgrywajcego pomocnika ofensywnego(fatalne w skutkach pozbycie sie Gizy przez widzimisie trenera)
fatalny system z trojka obroncow ,ktory w w naszym przypadku zupelnie sie nie sprawdza.
Niestety Majewski ma maniere zwalania winy za wynik meczu na pecha ,brak skutecznosci,ale jasno widac ,ze Cracovia nie potrafi tych sytuacji stworzyc.Wczorajszy mecz pokazal to dokladnie ani jednej klarownej sytuacji do strzelenia bramki.

Panie prezesie ,moim zdaniem pojscie w zaparte i trzymanie Majewskiego w klubie wbrem wszystkim (szczegolnie kibicom )nie przyniesie pozytywnych skutkow.Pana przekonanie o umiejtnosciach tego Pana jak pokazuja wyniki jest na wyrost.Trener w pierwszym rzedzie powinien byc czlowiekiem a pozniej wymagajacym wychowawca a z zachowan pilkarzy wynika zupelnie co innego.Kibic Starej Daty.