"Dla nas, dla Cracovii tu wszystko się zaczęło..."

Zgodnie z dobrą, wielloletnią tradycją zapoczątkowaną i skrupulatnie przestrzeganą przez Radę Seniorów główne urodzinowe uroczystości Cracovii zawsze odbywają się w Parku Jordana.

.

.

Miejsce to nieprzypadkowe, bowiem tuż pod oknami obecnej siedziby najstarszego klubu w Polsce znajduje się historyczne boisko na którym 4 czerwca 1906 roku wybrana spośród publiczności drużyna "Akademików" rozegrała mecz z Klubem Gimnastyczno-Sportowym IV Gimnazjum ze Lwowa. Mimo porażki 0:4 gra w piłkę nożną tak się spodobała krakowskim młodzieńcom, że zaledwie po dziewięciu dniach - dokładnie 13 czerwca 1906 roku o godzinie 18 - założyli Akademicki Klub Footballistów, który po kilku miesiącach przyjął nazwę Cracovia.

- Park Jordana jest związany z Cracovią, a Cracovia z Parkiem Jordana. Dla nas, dla Cracovii tu wszystko się zaczęło... - mówił pod pomnikiem doktora Henryka Jordana Prezes KS Cracovia Józef Lassota, a nieoceniony Redaktor Leszek Mazan chwilę wcześniej z właściwą sobie gracją przypomniał wspaniałą historię Parku, który służy krakowianom od 2 czerwca 1889 roku, a więc równo od 120 lat!

.

.

?Oddaj dziecię w Park Jordana, będzie zdrowsze jutro z rana? - tak brzmiały słowa popularnej piosenki, która pod koniec XIX wieku zachęcała do gier i zabaw na świeżym powietrzu. Latem 1890 roku doktor Henryk Jordan rzucił między ćwiczących w Parku chłopców przywiezioną z Brunszwiku pierwszą na ziemiach polskich futbolówkę i w ten mało skomplikowany sposób narodziny polskiej piłki nożnej stały się faktem!

By jeszcze bardziej podkreślić rangę miejsca w którym narodziła się i żyje dzisiejsza Cracovia Redaktor Leszek Mazan przypomniał, że niemal dokładnie z tego samego miejsca, z krakowskich Oleandrów w 1914 roku na rozkaz Marszałka Józefa Piłsudskiego wyruszyła I Kompania Kadrowa Legionów Polskich na bój z Moskalami...

Powrót do źródeł...

Cracovia powróciła w miejsce swoich narodzin, do Parku Jordana stosunkowo niedawno bo tuż przed jubileuszem 100-lecia Klubu, gdy ostatecznie rozeszły się ścieżki komercyjnego MKS Cracovia SSA i nastawionego na sport masowy KS Cracovia.

.

.

- Szukaliśmy siedziby dla bezdomnego Klubu - przypomina dramatyczny okres Prezes Józef Lassota - Znaleźliśmy w Parku Jordana stary zaniedbany budynek, prawie garaż, który był kiedyś zapleczem Zakładu Zieleni. Wyglądało to strasznie, ale był to jedyny budynek który mogliśmy wtedy otrzymać. Z tego miejsca jeszcze raz dziękuję Prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu, że zgodził się wtedy nam go przekazać, a później znalazł środki, aby przebudować siedzibę Cracovii i zmienić budynek nie do poznania - mówił Prezes Józef Lassota.

Prezydent Krakowa, który na samym początku zadeklarował chęć poświęcenia w sobotni wieczór "niemało czasu dla Cracovii" natychmiast się zrewanżował za miłe słowa. - Ten budynek powstał głównie dlatego, że znalazła się grupa ludzi, którzy chcieli coś zrobić; którzy przyszli i powiedzieli, że jest w Parku Jordana taki dziadowski budynek, ale można z niego zrobić fajną rzecz. Byłoby grzechem - ksiądz to potwierdzi (tutaj Prezydent Majchrowski zwrócił się do księdza kapelana Henryka Surmy) - gdybym takim ludziom odmówił. Starałem się więc nie zgrzeszyć i myślę, że nie zgrzeszyłem - z humorem tłumaczył motywy działania Prezydent Majchrowski.

.

.

Prezes Józef Lassota z wielkim szacunkiem podkreślał doniosłą rolę jaką w krytycznym dla Klubu okresie odegrali najstarsi członkowie cracoviackiej społeczności. - Kiedy 5 lat temu grupa osób uważała że trzeba zlikwidować Stowarzyszenie Klub Sportowy Cracovia to Rada Seniorów stanęła zdecydowanie na pozycji, że tego absolutnie robić nie wolno! Rada Seniorów, która zawsze stała i stoi nie tylko na straży tradycji, ale i teraźniejszości Klubu znalazła ludzi, którzy podjęli się zadania odbudowania Klubu Sportowego Cracovia - z uznaniem o Seniorach Cracovii mówił Prezes Lassota

"Portrety naszych przywódców!"

Pochwały z ust Prezesa Cracovii pod adresem Rady Seniorów wywołały jej Prezesa Pana Jerzego Łudzika, który zamiast kwiecistego przemówienia od razu przeszedł do konkretów przedstawiając prezenty jakie Seniorzy przygotowali na otwarcie przebudowanej siedziby.

.

.

- Rada Seniorów postanowiła zrobić prezent dla Klubu w postaci pocztu prezesów Cracovii, począwszy od pierwszego Bernarda Millera po obecnego prezesa Józefa Lassotę. Ponadto ufundowaliśmy zdjęcia naszych drużynowych mistrzów Polski. Wykonaliśmy także specjalne tablo w którym umieściliśmy informacje o wszystkich olimpijczykach, którzy występowali w Cracovii. Przygotowaliśmy także miły prezent indywidualny dla naszego kapelana, księdza Henryka Surmy. Jest nim stuła z emblematem Cracovii - mówił Prezes Rady Seniorów Pan Jerzy Łudzik .

"Prezent indywidualny" dla księdza kapelana Henryka Surmy zrobił na zebranych ogromne wrażenie, a sam zainteresowany - zwykle bardzo błyskotliwy w podobnych sytuacjach - wprost zaniemówił...

.

.

Na prowadzącym urodzinową konferansjerkę Redaktorze Leszku Mazanie wyraźny niepokój wywarł prezent w postaci - jak się wyraził - "portretów naszych przywódców". Wybitny "Szwejkolog" swoje obawy zilustrował znaną opowieścią z książki Jaroslava Haska, gdzie w praskiej gospodzie "muchy obsrały portret Najjaśniejszego Pana". Żeby podobna historia nie powtórzyła się w Cracovii Redaktor Mazan ufundował dziesięć lepów na muchy i zobowiązał swoją żonę, aby "co tydzień octem myła portrety przywódców Cracovii"...

"Czekamy Panie Prezydencie. Nasze apetyty rosną!"

Przebudowana siedziba Klubu w niczym nie przypomina nader skromnego pawilonu, który stał się punktem wyjścia do przeprowadzonych prac. Znacznie zwiększyła się ilość i powierzchnia pomieszczeń, które przeznaczone będę na cele administracyjne klubu, pomieszczenia dla sekcji i na cele rekreacyjne (m.in. siłownia).

.

.

- Klub, żeby mógł funkcjonować musi mieć bazę. Ten budynek daje bazę administracyjną i w dużej części rekreacyjną, ale prawdziwą bazę sportową da Cracovii hala, która, mamy taką nadzieję, wkrótce powstanie - mówił Prezes KS Cracovia Józef Lassota. - Podjęliśmy trud, aby wybudować Halę 100-lecia Cracovii. W roku 2006 Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski podpisał umowę na dzierżawę działki przy Al. Focha. Dzięki determinacji Prezydenta został ogłoszony i przeprowadzony konkurs na projekt hali. Liczymy, że ta hala wkrótce powstanie. Nie pozwolimy, żeby ta hala zmieniła nazwę na 110-lecia. Czekamy Panie Prezydencie. Nasze apetyty rosną! - zwrócił się w stronę Prezydenta Krakowa Prezes Józef Lassota.

Prezydent Jacek Majchrowski udawaną prowokację przyjął z uśmiechem, bo miał tego dnia wiele, bardzo dobrych informacji dla Cracovii. - Jeśli chodzi o halę to jest już wszystko gotowe, łącznie z projektem wykonawczym. Teraz czekamy tylko na pieniądze. Myślę, że pod koniec czerwca, może na początku lipca włączymy halę do budżetu - deklarował Prezydent i zaraz podkreślił wyjątkowość projektowanej hali, która - w co aż trudno uwierzyć - będzie pierwszą własną halą w historii Cracovii!

.

.

- Chciałbym zwrócić uwagę, że jest to hala bardzo specyficzna. To będzie hala w której będą mogli uprawiać sport także niepełnosprawni. Zwykle dostosowujemy obiekty, żeby niepełnosprawni mogli sport oglądać, a w hali Cracovii będą mogli sami sport uprawiać. Dlatego jest to hala wyjątkowa - mówił Jacek Majchrowski.

Przy okazji Prezydent Krakowa wspomniał o innych inwestycjach Cracovii prowadzonych i finansowanych przez Miasto Kraków. - Być może w tym miesiącu ruszy najpierw rozbiórka, a potem budowa stadionu Cracovii. Wszystko jest już gotowe, pozostało tylko podpisać umowę z wykonawcą. Kończy się przebudowa lodowiska na Siedleckiego. Można powiedzieć patrząc na inwestycje Cracovii, że nie jest najgorzej. Jedna rzecz, która mnie przy tym martwi i za którą będzie się trzeba wziąć to teren na którym położone są stare baseny [Cichy Kącik - przyp. Crac], a który jest teraz we władaniu konkurencyjnej części Klubu [MKS Cracovia SSA - przyp. Crac]. I tak jak powiedział redaktor Mazan: Cracovia będzie rosła w siłę, a ludziom będzie żyło się dostatnio.. . - mówił Prezydent Majchrowski.

Merenti KS Cracovia dla ś.p. Leszka Wyrobca, Cracovia Restituta dla Prezesa Lassoty

Urodziny Cracovii to najbardziej doniosłe święto w kalendarzu klubowych uroczystości stąd zwyczajowo w tym dniu wręcza się ordery, medale i dyplomy. Nie inaczej było i w tym roku.

.

.

Najwyższe klubowe odznaczenie "Order Cracovia Restituta" przyznano: Janowi Hymczakowi (nieobecny na uroczystości z powodu choroby), Stanisławowi Stachurze, Zdzisławowi Oleszkowi, Mieczysławowi Kolasie oraz obecnemu Prezesowi KS Cracovia Józefowi Lassocie.

Czesław Rajtar , znakomity przed laty piłkarz Cracovii, a obecnie przewodniczący kapituły Orderu "Cracovia Restituta" informując, że kapituła postanowiła przyznać Order Prezesowi Józefowi Lassocie stwierdził krótko: - Jego zasługi dla Cracovii są nieocenione, tak w sensie materialnym jak i finansowo-oddłużeniowym. Oprócz Orderu należą mu się wielkie brawa .

Odznaczenia Merenti KS Cracovia wręczono Marii Kaczorowskiej i Wiesławowi Kaczorowskiemu oraz przyznano pośmiertnie zmarłemu niedawno Ś.P. Leszkowi Wyrobcowi, który przez ostatnie lata był przewodniczącym Komisji Rewizyjnej KS Cracovia. Pamięć o wybitnym działaczu i kibicu Cracovii zebrani uczcili minutą ciszy.

W tych dniach 90-lecie istnienia obchodziła sekcja kolarska Cracovii. Z tej okazji wręczono więc medale i dyplomy.

.

.

Po oficjalnych przemówieniach nastąpiło uroczyste przecięcie wstęgi. Dokonali tego jednocześnie Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski, Prezes KS Cracovia Józef Lassota oraz Prezes Rady Seniorów KS Cracovia Jerzy Łudzik.

Potem była okazja do zwiedzenia nowej siedziby Cracovii, w której ogromne wrażenie robiły znakomite fotografie przygotowane przez Radę Seniorów, a całość dopełnił perfekcyjnie zorganizowany piknik.

• Zobacz: Foto: 103. urodziny Cracovii - 155 zdjęć - fot. Crac

Crac

Fot. Crac