Pokłon do ziemi

"Absolutne pierwszeństwo wśród piszących o Cracovii należy się Januszowi Kukulskiemu , którego umiłowanie dziejów klubu mogłoby stanowić wzór, choć nie dla wszystkich możliwy do spełnienia. Jego dbałość o prawdziwą historię, o dokumentowanie zdarzeń ważnych w dziejach klubu, troska o popularyzację wiedzy mającej budzić sympatię dla Pasów nie ma sobie równych".

Te słowa napisałem do jubileuszowej publikacji na stulecie Cracovii przed rokiem, dla dziesiątego tomu kolekcji klubów. Rozpaczliwie szukałem - także w tym miejscu, na łamach "DP" - kontaktu z Doktorem Kukulskim, aby choć w najważniejszych sprawach móc skonsultować z nim wątpliwości, wyjaśnić redakcyjne zagadki... Niestety, stan zdrowia nie pozwalał mu na odzew, nie wiem nawet, czy jubileuszowa feta w maju 2006 r. odbyła się z jego udziałem, a jeśli nie, to stracił nie tyle nieobecny Dr Kukulski, ale cała reszta.

"Bo on nie tylko mówił o sympatii do klubu, ale zatracał się w konkretnej robocie. Dla krakowskiej piłki zbudował fundamenty wiedzy, bo jego książka "Pierwsze mecze, pierwsze bramki..." o początkach podwawelskiego futbolu, wydana w 1985 roku, nie ma sobie równych. To on przecierał szlaki, dbał, aby Karol Wojtyła nie zapomniał o Cracovii. Jego dbałość o historię, o prawdę niezbędną w budowaniu wizerunku, godna jest szacunku" - pisałem w klubowej monografii, pamiętając o monografiach krakowskiego związku piłkarskiego, do dziś wzorcach solidności i pracowitości autora. Jeszcze w czasie teraźniejszym, jeszcze z nadzieją, że usłyszę jego zdanie także o naszej pracy, bo to, że dziękowałby serdecznie - jak za każde dobre słowo o Cracovii, jakie w życiu napisałem - nie ulega dla mnie wątpliwości. Zawsze kwitował moje teksty eleganckim listem, a słowa podzięki każdego musiałyby wprowadzać w zakłopotanie.

Dr Janusz Kukulski, lekarz, choć od pomagania ludziom wołał analizować historię, syn krakowskiego akademika, profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, z pewnością kochał nade wszystko swój klub. Rozległe zainteresowania i pasje - filatelistyka, odziedziczona o ojcu, a także falerystyka, czyli kolekcjonowanie znaczków klubów i związków sportowych, a także egzotyczne dla rodaków przed kilkudziesięciu laty wędrówki po świecie, gasły, gdy rozmowa schodziła na problemy Cracovii. Nic to, że jako pierwszy w kraju wprowadzał całe pokolenia sympatyków futbolu w naszym kraju w tajniki światowej piłki, a trzy wydania tej fundamentalnej pozycji do dzisiaj stanowią prawdziwy rarytas - pierwsze zawsze były "Pasy"... Żył w czasach, gdy jego "światowa piłka" mogła stać się przebojem prawdziwie światowym, ale mali zawistnicy - nazwiska znane w środowisku - skutecznie przeszkodzili w prezentacji unikatowego opracowania, a przy tym nie szczędzili trudu, aby zdeprecjonować osiągnięcia Doktora. Na nic, karzełki, bo wszystkiego przepisać się nie da. Trudno skopiować emocje i pasje, a także uczucie, jakim Janusz Kukulski otaczał swoją pracę.

Od dawna wiedziałem, że jego aktywność na tym jedynym znanym nam padole kończy się, bo gdyby było inaczej - miałbym z kim rozprawiać o Cracovii, a raczej słuchać bez końca bezdyskusyjnych racji, bo nie ma racji ten, kto jak On nie ukochał Cracovii.

Piszę to daleko od Krakowa, z prawdziwym żalem, że nie będzie mnie wśród żegnających Janusza Kukulskiego w ostatniej drodze na cmentarzu Rakowickim... W najbliższy czwartek o 13.40 rozpocznie się nabożeństwo żałobne. Widzę klubowe sztandary przepasane kirem, widzę tłumy sympatyków wielkiego polskiego klubu, żegnających największego wśród nich, w każdej klasyfikacji, w kategorii wszech czasów. Z pokłonem do ziemi.

Komentarze

Jest na czym budować drużynę......wzmocnienia w obronie i powrót po kontuzją h Van Bure...
Skrzywdzona przez sędziów...po meczu z GKsem..teraz Z Legią ........
post:
Obrona
Jezuuuuuu, wchodzi Al-Ammari ....Ciemność widzę, ciemność !
post:
Obrona
Sokołowski do zdjęcia !!!!!
post:
Obrona
Najgorsze, że chłopy po 190 cm nie potrafią wygrać górnych piłek. Obawiam się, że wykoń...
Bez obrony to można pomarzyć o dobrym wyniku.....Bez komentarza
Mamy sakramenckie pizdy w obronie. Kur.... zero ataku na napastników....
GKS Katowice nie wygrał tego meczu,wygrał go sędzia dał im 3 punkty,powinien być wyrzuc...
Niestety na początku meczu wykrakaliśmy, że nas Sylwestrzak wydrukuje ;(
Ta pierwsza to oczywiście wolny po rzekomym faulu Kakabadze za który ten aktor z gieksy...
Pierwsza stracona to zdecydowanie buc Sylwestrzak ale to samo z czwartą - Biedrzycki pr...
musimy ten mecz wygrać tylko mistrzostwo
W meczu z GKS pierwsza bramka to prezent od Sylwestrzaka, druga Jugas ze Skovgardem, tr...
Do tej pory nie krytykowałem za bardzo Ravasa, ale wczoraj już ręce opadały. Wyglądał p...
Pomijając już cały ten żałosny występ Cracovii to jak można na koniec doliczonego czasu...
jak można dopuścić to tak beznadziejnej gry w obronie i z takiej głupoty tracić bramki...
Szukać obrońców a w szczególności stoperów w przerwie zimowej !!!! Ciągle kontuzje ob...
wstyd i kompromitacja ostatnia bramka to nawet b klasa lepiej kryje w obronie gdzie b...
To co zobaczyliśmy wczoraj w wykonaniu obrońców i bramkarza jest kwintesencją każdego z...
Bramkarza bronią liczby........jeżeli w lidze traci 24 goli. W 15 meczach to chyba...
Ravas na lawke w nastepnej kolejce, recznik w bramce!
Czy jest w stanie wybronić ku,,,,a choć jeden mecz w sezonie
post:
Kalman.
Co ty gadasz nikogo nawet juz w ekstraklasie nie bedzie stac na Kalmana ,turcy dają wię...
Wiem,że to nie będzie łatwe ale władze Cracovii powinny zrobić wszystko, żeby go zatrzy...
chwała tobie nasz mistrzu