Terazpasy.pl / Publicystyka / Artykuły prasowe / Jan Paweł II: Cracovia Pany!

Jan Paweł II: Cracovia Pany!

papiez-video

Kiedy w 1938 roku "Lolek" (tak najczęściej zwracali się do Wojtyły koledzy) przeniósł się na studia do Krakowa, trafił na stadion Cracovii i z miejsca został fanem Pasów. Skrupulatnie notował wyniki meczów, wiedział, kto gra na jakiej pozycji i przeciwko komu jest następny mecz.

Grał coraz mniej, a kiedy został papieżem, na dobre porzucił czynną grę w piłkę, ale kibicem krakowskiej drużyny pozostał na zawsze. Przy każdej możliwej okazji pytał swoich współpracowników: "Jak tam moja ukochana Cracovia?"

Drużyna Pasów zawitała do Watykanu na ? jak się potem okazało ? ostatnią audiencję w styczniu 2005 roku, trzy miesiące przed śmiercią Jana Pawła II. - To była ostatnia prywatna audiencja u papieża  ? wspomina w rozmowie z Onet.pl Maciej Madeja, wieloletni pracownik i do dziś kierownik drużyny Cracovii. ? Wizyta była zaplanowana i przeprowadzona perfekcyjnie. Od momentu kiedy wylądowaliśmy na lotnisku w Rzymie, Jan Paweł II miał "gorącą linię" z - wówczas - Biskupem Stanisławem Dziwiszem i co chwilę były telefony: "Czy Cracovia już jest?", "Czy wszystko jest w porządku?". Bardzo przeżywał naszą wizytę  ? mówi legendarny "kiero" Pasów.

- Byliśmy umówieni na spotkanie z Ojcem Świętym w Sali Klementyńskiej o 17:30, ale weszliśmy dopiero po 18:00. Potem okazało się, że papież usnął w swoim fotelu, a Dziwisz nie chciał go budzić. Już po spotkaniu ksiądz Kardynał opowiadał, że dostał mały ochrzan: "Stasiu, czemu mnie nie obudziłeś, setka ludzi z mojej ukochanej Cracovii na mnie czeka, jak ja teraz przed nimi wyglądam?"  ? mówi Madeja.

.

 

.

Po spotkaniu przyszedł czas na pamiątkowe zdjęcie, do którego ustawili się wokół papieża wszyscy piłkarze, działacze i trenerzy Cracovii. Tuż obok Jana Pawła II usiadł prezes Janusz Filipiak, który z ust Ojca Świętego usłyszał niezwykłe słowa...

- Na koniec ustawiliśmy się całą drużyną wokół Jana Pawła II do pamiątkowego zdjęcia. Najbliżej, po prawej ręce papieża siedział profesor Filipiak, ja stałem tuż obok. W pewnym momencie Ojciec Święty klepnął prezesa w ramię. Ten chciał wstać, ale wtedy usłyszał słynne już "Cracovia pany!". Papież powiedział to szeptem, ale wszyscy to słyszeliśmy i wybuchliśmy śmiechem  ? na to wspomnienie na ustach kierownika Cracovii znów pojawia się uśmiech.

- Piotr Bania, ówczesny kapitan Cracovii, wręczył Janowi Pawłowi II pasiastą koszulkę z numerem jeden i nazwiskiem "Karol Wojtyła", a także wielkie zdjęcie-obraz okraszone napisem "Ojcze Święty - pozdrawia Cię twoja Cracovia". Na koniec, kiedy papież już wyjeżdżał z Sali Klementyńskiej, odśpiewaliśmy Mu kolędę "Oj maluśki, maluśki? kieby rękawicka". Ojciec Święty zawrócił do nas, bijąc nam brawo i uśmiechając się szeroko. Niezapomniana chwila?  - zawiesza głos Madeja.

- Zabawne było także to, że Jan Paweł II rozpoznał wśród naszych piłkarzy Kazka Węgrzyna i powiedział do niego: "Ty już u mnie byłeś? ale z Wisłą". Znów było dużo śmiechu. A jeszcze a propos koszulki: od tamtej pory, czego pilnuję cały czas, żaden bramkarz w Cracovii nie grał z jedynką. I nigdy nie będzie, bo jak mawiał sam Ojciec Święty, będzie "wiecznym bramkarzem Cracovii"  ? kończy kierownik Pasów.

Tomasz Gawędzki - onet.pl

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

:)

Cieszę się, że po tym jak dałem poniższy link na TP został umieszczony tutaj artykuł o JPII :) Widać jesteśmy jednym wielkim "organizmem", który tworzy tą witrynę :)

Zaloguj aby komentować

Łagiewniki

dzięki za link. wypada jutro pojawić się w Łagiewnikach , no i oczywiście 12 maja o godz.19.00.

Zaloguj aby komentować

Z innej "beczki".

http://sport.onet.pl/tylko-w-onet-pl/sportowe-pasje-jana-pawla-ii,1,4255844,wiadomosc.html

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Wykorzystać teraz czas ,kiedy już szans na więcej niema.....wprowadzać jak najwięcej mł...
Brawo chociaż początek meczu fatalny to potem już było nieźle teraz kolejne dwa mecze z...
Widze ze nowa droga dla hokeja, brak kasy, walka o pierwsza 8 , ciezkie czasy
post:
?
Tak, w sezonie 26/27 będzie 5 polskich drużyn w pucharach, ale grać o nie będziemy w se...
post:
?
A nie w sezonie 26/27 będzie 5 drużyn w pucharach? Ja czytałem, że nie w następnym tylk...
1. Wystarczy posłuchać trenera Kroczka, no nie jest to rozmiar kapelusza np. Siemieńca,...
Zastanawiam się skąd ta panika? Jaki jest prawdziwy obraz tej drużyny skoro panikują?...
a z naszym piłkarzom przy opadaniu dymu opada energia i zapominają przy tym po co na bo...
Ja tak tylko zapytam: Po kiego ..uja wam te race sa potrzebne? Juz kiedys o tym pisalem...
... przerwa w ostatnim meczu z Widzewem u siebie zrobiła dokładnie to samo!
Ale do utrzymania trzeba wygrać jakiś mecz??
A ILE BRAMEK W DOLICZONYCH CZASACH ....CHYBA JESTESMY REKORDZISTAMI....śmiem twierdzić...
Zwykle oglądam mecze z wyciszonymi komentatorami a tu wczoraj mnie pokusiło i zostawiłe...
To wspomnę Marciniaka z Kwiatkowskim, którzy nam karne gwizdali, choc nawet fauli przed...
To najpierw piszesz, że się pismaki sportowe minęły z dziennikarstwem, a potem się prze...
W punkt! Nie włączam tv, nie czytam relacji bo.... szlag może człowieka trafić
na opisanie obecnej Naszej zespołowej sytuacji. Na nic Nasze "wypociny" na forum, nicz...
Kiedyś łomot musiał oczyść ale przyszedł w sposób którego nawet w najdurniejszym scenar...
wstyd i kompromitacja obrona lepsza w B klasie
Mistrzostwo nam nie grozi puchary nam nie grożą walka o utrzymanie raczej też nie znac...
Drużyna która nie potrafi obronić przewagi dwóch goli...dwa samobóje.. który to już.......
Niestety Van Buren po prostu bezmyślnie ZAJEBAŁ !!!!
Sokołowski do zmiany !!!!
Spierdolił z Radomiakiem, pierdoli z Pogonią... Ile jeszcze regon szmacenia? Święta krowa?
Druga bramka niby samobójcza ale nie winię Kakabadze tylko Perkovića - wiedząc, że Gros...