Może by wyciągnęła go Cracovia bez tego zapisu może nie. Sam Kapustka mówił, że Legia się włączyła, może się wystraszyli, że jeszcze zmieni zdanie, choć sam przyszedł i się zgodzili na ten zapis. Z Robakiem się rozbiło o 5 tyś miesięcznie pensji, tak podawano. Z Lewandowskim nie wiem jak było, ale z tego co podawali to Cracovia dawała Zniczowi więcej niż Lech, ale Lech dawał więcej zawodnikowi i jeszcze Kucharski, który mu odradzał Cracovię w związku ze swoją sprawą dotyczącą Kuliga. Później pojawiły się przeprosiny Kucharskiego, które nawet pokazywał Boniek https://twitter.com/BoniekZibi/status/590476261824323584, choć Kucharski twierdził, że to nie on bo ostatecznie są uchylił nakaz przepraszania Filipiaka. Jak to dokładnie było z tym wszystkim kto to wie, trzeba by brać chyba udział w tych wszystkich negocjacjach, bo jak się patrzy to nigdy nie wiadomo jak było, bo wszyscy mogą bajki opowiadać.

Tarnovia mogła sobie chcieć te 10% a Cracovia nie musiała się godzić i tak by Kapustkę wyciągnęła z Tarnovii i tak. Klub który gra 5 klas niżej nie wiele może, co najwyżej dostali by ekwiwalent za wyszkolenie i to wcale nie taki duży bo Bartek między czasie grał 2 lata w Hutniku. PZPN zawsze bierze pod uwagę dobro i rozwój młodego piłkarza a także polskiej piłki. Bo jakie podnoszenie umiejętności czekało by go w 4-tej lidze? Co do Robaka to rozbiło się o głupie 5 tyś. nie jakąś dużą kasę. Furman nie chcę się powtarzać ale poszło o prowizję menagera, tak samo zresztą jak z Lewandowskim, już był w Cracovii ale Kucharski się wkurwił bo mu nie chcieli zapłacić za Kuliga i dał lewego do Lecha. Sprawa była znana i głośna. Oni się nigdy nie nauczą że chytry 2-razy traci. Ja wiem że nigdy nie wiadomo czy piłkarz odpali czy nie. Jak ktoś ma pojęcie o piłce to potrafi przewidzieć to w jakichś 50% ale oni się po prostu nie znają i robią wszystko na opak. Powtórzę to co grali teraz z Jagą nowo sprowadzeni to zęby bolały! Być może ten Czech Diuman zaskoczy bo moim zdaniem ma warunki brak mu tylko ogrania. O Szczepaniaku pisał nie będę bo tu się raczej wszyscy zgadzamy że jest to wzmocnienie. Jeszcze coś tam Karakaczkanow ale Gra na wariackich papierach i wcale nie chodzi mi o te getry, może z czasem z poważnieje to może coś z niego będzie. Dlaczego natomiast trener faworyzuje Litauszkasa to nigdy nie zrozumiem, ma przecież Beyana. Jeżeli chodziło o tych menagerów to ja wiem i też nie jestem rozrzutny nazywam ich (menagerów) hienami ale naprawdę przy tak dobrych piłkarzach to nie była jakaś duża kasa.

Może taki był warunek Tarnovii te 10%, jak go sprzedawali? Może wiedzieli, że to talent i, że najlepsze dla nich to jest te 10% właśnie i Cracovia musiała się zgodzić. Tabisz z ta ofertą 200 tyś to za późno pojechał i kilka miesiecy, trzeba było przed poprzednim oknem transferowym, jakby zobaczyli, że Kapustka nigdzie nie odszedł w zimie to może by się zgodzili wtedy, a tak to w lipcu już nie było szans. Ale nikt jasnowidzem nie jest. Tabisz powiedział, że zapłacą 10% to raczej zapłacą już. Robak i Furman to inne historie, tych zawodników już każdy znał nie trzeba było ich szukać, Robak wybrał Widzew, bo wtedy Cacek szastał kasą i dał mu więcej. Jak to szastanie kasą się skończyło wszyscy wiedzą. A z Furmanem to nie wiadomo, kto tam wie, czy mu Cracovia w ogóle ofertę składała, czy trener chciał czy nie. A jak ich przebili, no to co zrobić, takie prawa rynku, zresztą ci zawodnicy i managerowie różne informacje podają i puszczają w obieg, żeby wyciągnąć jak najwięcej, coś mi się wydaję, że negocjując z nimi nigdy nie wiadomo czy coś jest blefem by dać więcej czy nie.

Już poniżej napisałem że jak się coś podpisało to zapłacić trzeba. To jasne i Cracovia się od tego nie dystansuje. Co do reszty spraw to jestem przekonany że mam rację. Masłowski - tu się mylisz bo Masłowski miał znakomita formę w Zawiszy (to nie bierze się znikąd) w Zawiszy miał długą kontuzję, Praktycznie zaraz po niej po rozegraniu paru meczy przeszedł do Legii i to był jego błąd bo w legii nawet bardzo dobremu jest się ciężko przebić a co dopiero po kontuzji. A z Robakiem to co było, a z Furmanem kilka tygodni temu to co? wielkie rozmowy transfer tuż tuż a tu nagle ląduje w Wiśle Płock bo nie chciano zapłacić menago, bo jak zwykle szkłem dupę trzeba utrzeć. Teraz mamy Kontuzję Dąbro i bardzo słabą formę Cetnara i rękę w nocniku! Wracając do Kapustki to trzeba było iść parę razy na juniorów a by się wiedziało że to nieprzeciętny talent. Ja chodziłem i rozmawialiśmy że to niesamowity talent. Za trzy miesiące trenował z pierwszą drużyną czyli sztab szkoleniowy wiedział co to za chłopak. Tak Trela jak i Górecki doskonale o tym wiedzieli przedstawili sprawę Stawowemu i długo czekać nie trzeba było. Tu znowu powtórzę każdy kto Bartka widział jak zaczynał w Cracovii to wiedział że to nie przeciętny talent! Linekerowi wystarczył jeden mecz żeby się wyznać. Zarząd Cracovii albo się nie zna albo rżnie głupa i dalej szkłem dupę uciera. Swieża sprawa to Nowak, Michniewicz wie co robi. Chapnął Dawida obydwoma rękami i jeszcze zobaczycie jak Dawid strzela bramki a tu nasprowadzali szrotu że zęby bolały wczoraj na meczu z rezerwami Jagi. W pewnym momencie myślę sobie za jakie grzechy ja muszę oglądać np. takiego Litauskasa. Bardzo jestem wdzięczny profesorowi za sponsoring Cracovii. Złego słowa na niego nie powiem ale na Boga skauting potrzebny od zaraz. Tylko że tego profesor nigdy nie zrozumie tak jak tego nie rozumię ja że nie chciał w klubie Nowaka. Co do Juventusu i MAN.UTD to co ma piernik do wiatraka. To tak jak Rakels nie mógł odpalić nigdzie nawet początkowo w Cracovii a nagle co? Z Kapustką było od samego początku widać że będzie z niego nieprzciętny piłkarz.

A kto to wie jak tam było. Może o to chodził by ktoś z Cracovii powiedział w mediach, że dostaną te 10%, jakby co? Dla takich z Tarnovii to taka kasa, że szok, przebierają tam wszyscy nogami i spać po nocach nie mogą pewnie.

z którym się w pełni zgadzam ta nagonka i śmieszne awanturnictwo jest nie profesjonalne i nie na mijescu!!!! Zarząd Tarnovi zrobił z siebie idiotów i totalnych amatorów!!! W żadnym biznesie nie należny wychodzić przed szereg i snuć insynuacje!!! Mogli poczekać aż dokonają sie należyte wydarzenia związane z transferem i ewentualnie - w co wątpię- gdyby nie otrzymali nic to wtedy wyrazić swoje żale i roszczenia a, nie płakać jak szklanka z mlekiem pełna i stoi!!!!!!!!!!!!!! śmiechu warte !!!!

A to nie mógł po prostu odebrać telefonu i zwyczajnie powiedzieć? Swoją drogą ciekawi mnie ile wynosi VAT od Kapustki. 5%, 8% czy 23% hehehe :P

"Tabisz jest zdania, że kłopoty z komunikacją leżą po drugiej stronie i zapewnia, że Cracovia nie ma zamiaru uciekać od płacenia należnej kwoty. -Co ważne nie otrzymaliśmy jeszcze od Leicester City należnej kwoty, skutkiem czego nie jesteśmy aktualnie zobowiązani do zapłaty żadnych kwot na rzecz Tarnovii. Po otrzymaniu wynagrodzenia od Leicester oraz otrzymaniu faktury od Tarnovii, dokonamy zapłaty kwoty 10% zgodnie z zapisami umowy transferowej. Nigdy nie twierdziliśmy inaczej - zapewnia.
-Wobec powyższego, wywieranie przez Tarnovię niczym nie uzasadnionej presji, poprzez publikację w środkach masowego przekazu informacji, które nie znajdują pokrycia w rzeczywistości, uważamy za daleko idące nadużycie - dodaję Tabisz." http://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/lotto-ekstraklasa,tarnovia-nie-dostanie-pieniedzy-za-transfer-kapustki-,artykul,708478,1,1059.html
Tak myślałem, że oni mogli jeszcze przelewu nie dostać, że po prostu Leicester ma ileś dni na to, a jakby tego nie zrobili to transfer jest anulowany. Tak jak czasami jest to np. przy kupnie nieruchomości. lub czegoś do firmy, że jest ileś dni na zapłacenia faktury. A działacze Tarnovii myśleli chyba, że jest to tak jak z tymi 4000 zł za Kapustkę, że można przynieść w kopercie i od razu zapłacić przy podpisaniu, oni pokwitują i jest ok.

"Zdziwiony takim postawieniem sprawy jest wiceprezes Cracovii, Jakub Tabisz. Tłumaczy, że jedyny kontakt ze strony macierzystego klubu Kapustki, to pismo od ich kancelarii prawnej. Dodaje, że na razie dyskusja jest bezcelowa, bo pieniędzy za transfer i tak jeszcze nie ma. - Wystawiliśmy fakturę do Leicester, czekamy na przelew. Dostaniemy przelew, konieczna będzie faktura z Tarnovii - tłumaczy Tabisz. Z deklaracji wiceprezesa wynika, że Tarnovia obiecane 10 procent kwoty transferu dostanie. Nie wiadomo jeszcze ile, bo to dalej tajemnica transakcji między klubami." http://sport.tvn24.pl/pilka-nozna,105/gra-o-kapustke-tarnovia-grozi-sadem-cracovii,667118.html

To mogli go "przepuścić" przez Hutnika albo innego IV ligowca tak jak zrobiono z Danielewiczem - i było by to pewno legalne. Ale nieważne - umowa była, kasa się należy. Nie ma co płakać o te 2 mln jak ma się dostać pewno z 15 razy tyle. Co więcej - dobre relacje z tym klubem Cracovii się pewno w przyszłości przydadzą. Może część tej kasy wydadzą na szkolenie młodzieży i przyjdzie taki kolejny Kapustka? Po prostu niech Tabisz nie zajmuje się takimi przekrętami, bo nie jest to warte jego czasu. Tu trzeba załatwić poważnych graczy, bo drużyna się sypie, szpital coraz większy - a ci których ściągnięto to śmiech. Wydając choć kilka mln. można wyrwać z biedniejszych klubów naszej ligi praktycznie kogo się chce... I już czas!

Nikt nie wiedział, że tak z Kapustką będzie jak on miał 15 lat. No bez jaj. Wszyscy się mylą, bo się niektórych rzeczy nie przewidzi. Najlepszy przykład teraz MU jak pisze Sir Bomba. Idąc twoim tokiem rozumowania, stracili ponad 100 mln euro. Bo oddali 4 lata tego Pogbe Juventusowi nie wiem czy nawet nie za darmo (jego wartość wtedy była 2-3 mln euro), a teraz go odkupują za 105. Wychodzi, że w MU też się nie znają. Zresztą wiele takich historii było w tych wielkich klubach w których niby wielu ludzi się zna, że ktoś kogoś puszczał, a on odpalał w jakiś klubie. Wiesz kiedyś podawałeś przykład Małowskiego jako wielką wtopę Cracovii, która nie wyznała się na jego talencie, bo był w 2011 na testach u nas. Jak na razie to on jeden dobry sezon w ekstraklasie zagrał. To samo Świerczok, bo też był raban kiedyś jak tam nastrzelał w I lidze bramek i go Niemcy od Bytomia kupiły za ponad milion, a do Bytomia odszedł od nas. Taka jest prawda, że zarówno Masłowski jak i Świerczok jakby u nas zostali to pewnie by grzali ławkę w ekstraklasie. Masłowski wtedy z tej II ligi po testach u nas poszedł do I-ligowej Zawiszy i zaczynał od ogonów, potem grał całe mecze, potem miał ugruntowaną pozycję, zrobili awans i miał dobry sezon w ekstraklasie. Chyba w takiej sytuacji tak krok po kroku zawodnikowi łatwiej dojść do jakiegoś poziomu. A jak się przychodzi do nowej drużyny i zaczyna od zera to już inaczej, trudniej. W Legii się nie przebił, teraz go wypożyczyli go do Piasta i zobaczymy, różnie może być, może zacząć grać dobrze znów jak w Zawiszy, a może być przeciętnie. Nigdy nic nie wiadomo z tymi zawodnikami, zwłaszcza u nas w ekstraklasie. U nas przecież były gwiazdy jednego sezonu czy rundy, a potem nic nie grali...

To jak się ma ostatni transfer MAN UTD do Twojej teorii. Przecież Pogba był w MAN UTD i sprzedali go do Juve za frytki a teraz kupili za 100 baniek i to w euro. A skauting w United o wiele wiele lepszy niż u nas. To jest loteria.
Co do śmiesznego oświadczenia Tarnovii to chłopcy robią ewidentny skok na kasę. Zaraz będą sobie przyznawać premie itd. Kapustka mógł doznać kontuzji jak Dąbrowski i wtedy Tarnovia pluła by sobie w brodę że nie wzięli tych 200 tysiaków.
Dla mnie tłumaczenie Tabisza jest sensowne. Jeśli jest możliwość wykupienia odstępnego to dlaczego nie mieli spróbować?
Zresztą za transfer Kapustki to jeszcze kasę dostanie PZPN, MZPN i chyba Hutnik NH również jest "zamieszany w kradzież roweru". Oj wielu chce usiąść i zjeść tort.

Problem jest bardziej złożony a największy to taki że tak profesor (z całym szacunkiem dla niego za sponsorowanie Cracovii) jak i Tabisz nie znają się na piłce. Z tego też powodu nie wiedzą czy piłkarz którego chcą sprowadzić jest dobry czy słaby, czy to talent czy nieudacznik, dlatego bardzo często się mylą i to w obydwie strony. To jest właśnie brak skautingu bo wówczas taki potencjalny piłkarz byłby rozłożony na czynniki pierwsze. Wiedziano by o nim wszystko czy to talent, czy rokuje na przyszłość, jak się prowadzi, itd itp. Co to ma wspólnego z obecną sytuacją Bartka Kapustki, ano ma i to wiele! Gdyby wówczas wiedziano że to talent że przyjdzie czas że zmieni klub za dużą kasę to nigdy nie zgodzono by się na taki zapis w kontrakcie. Klub z czwartej ligi zawsze stoi na straconej pozycji a w szczególności jeżeli chodzi o trampkarza czy juniora to już nie ma żadnych szans zawsze wygrywa klub z ekstraklasy. Płaci się ekwiwalent za wyszkolenie i macierzysty klub nie ma nic do gadania! Może sobie podskakiwać składać zażalenia nawet do samego P. Boga i tak nic nie wskóra bo zawsze liczy się dobro i rozwój młodego człowieka. Tyle że Cracovia jak zawsze nie znając prawdziwej wartości Kapustki chciała szkłem dupę utrzeć skąpiąc pieniędzy za wyszkolenie wolała dać marne 4- tysiące i zgodzić się na taki zapis 10% od transferu. W normalnym Klubie człowiek odpowiedzialny za stratę 2-ch milionów zł. byłby wywalony na zbity pysk ale nie w Cracovii. Powtarzam trzeba było wówczas dać za Bartka większą kasę lub ekwiwalent za wyszkolenie jeszcze wówczas trampkarza, wcale nie taką dużą kasę a nie było by dzisiaj tej sprawy

Pisze w innym kontekście, skoro wiedzieli ze muszą oddać tak duza kwotę to mogli zrobić jak zrobiono z danielewiczem. Albo sprzedać go do Leicester za 100 tys euro a cala kwotę transferu wpisać w jakimiś "bonusie" za chodzenie w koszulce etc... Tabisz zrobił najgorzej jak mógł, równie dobrze mógł tam pojechać i powiedzieć żeby się zrzekli tych 10% a Cracovia wyśle im piłkę z autografem Bartka.

na dziś 4 transfery do 1 składu albo złapiesz tyle hujów zę nie zdołasz pomieścić

wstyd tylko że nie mamy zastępców RAKELSA KAPUSTKI DĄBROWSKIEGO JAROSZYŃSKIEGO tabisz ty idioto

Tak sobie to czytam i zastanawiam się ile w tym wszystkim jest prawdy. Jeżeli Tabisz faktycznie pojechał w lipcu i chciał wcisnąć 200k za Kapustkę, który miał dobry sezon, zagrał w kilku meczach ME i był w mediach niemal wszędzie to jest idiotą i kretynem. Przecież nikt normalny by tego nie łyknął, więc nie mam pojęcia na co on liczył (jeśli to prawda oczywiście). Tarnovia robi wokół siebie i nas gównoburzę bo może boi się, że z kasą będzie tak samo jak w przypadku Górnika Zabrze za Milika ;]

Kolejna rzecz jest taka, że nie wiadomo jak wygląda umowa podpisana z Anglikami. Jeżeli kasa będzie dostarczana w ratach to Tarnovia też będzie dostawać wszystko w ratach i tyle. Jeżeli wpłynie całość to pewnie dostanie 10% od całości tylko tam dochodzą niby jakieś jeszcze bonusy więc od tego także będą zapewne chcieli. Po tym syfie co narobili Cracovia pewnie i tak zapłaci ale będzie przeciągać. Zamiast to robić wszystko w ciszy to zawsze znajdzie się jakiś idiota, który poleci z czymś do mediów.

Tabisz tam pojechał i robił z siebie idiotę (a może nie robił nawet tylko sam jest i myślał, że inni też) licząc, że włodarze Tarnovii są naiwni i się zgodzą na te 200 tyś. Ale, że Kapustka raczej zostanie, bo się na Euro nie wypromował jakoś to tak chyba myślał tylko Opson. No, ale Tabisz wyszedł z założenia, że taka kasa wchodzi w grę, że warto spróbować. Tylko on tam pojechał z pół roku za późno i nie miało to szansy powodzenia. Jak Tarnovia ma te 10% w umowie to jakoś sobie nie wyobrażam by tego nie dostali, ani żeby Filipiak chciał się sądzić o to czy coś, bo raczej to jest przegrane. W sumie już czarny PR poszedł w eter, jak to chcieli oszukać Tarnovie i się nie odzywają. Druga sprawa robić aferę, bo nikt nie odpowiedział na pismo, które zostało pewnie wysłane następny dzień po transferze najwcześniej, a od transferu minęło 6 dni no to trochę chyba za wcześnie podniesiono ten raban.

dla mnie w ogóle sprawy nie ma. Jak się coś ustala i podpisuje to wywiązać się trzeba! Nikt nikomu łaski nie robi i Cracovia zapłacić musi! A że kombinowali żeby było mniej to też naturalne nikt za dużo płacić nie chce. Najlepszy przykład z Danielewiczem. Że Tarnovia nie dała się w konia zrobić to też dobrze bo jakieś zasady chyba obowiązują. Swoje na pewno dostaną bo sprawę maja jasną, kiedy? to już inna sprawa. Zrobili aferę mając sprawę jasną i teraz zacznie się przepychanka. Ani Tabisz ani żaden inny prezes nie poleci z wywieszonym językiem żeby im płacić jak pewnie jeszcze sami wszystkiego nie dostali. W odpowiednim czasie Tarnovia na pewno dostanie. Tabisz powiedział że jak przyślą umowę że im się należy 10% to dostaną i tyle w temacie. Tłumaczenie prezesa Tarnovii że Cracovia ma Kopię umowy jest bez sensu bo jest taka zasada że zawsze jak się czegoś domagasz to musisz przedstawić na to dowód czyli w tym wypadku pismo z dołączeniem umowy. Można się tylko dziwić że na stanowisku prezesa jest człowiek który tego nie wie. Ja jak przechodziłem na emeryturę to w ZUS-ie spędziłem pół dnia i z każdego miesiąca z kilkunastu lat musiałem przedstawić kwit że płaciłem ZUS jak miałem działalność ( z zakładu pracy miałem św. pracy) z jednego miesiąca nie miałem (z przed15lat) bo się gdzieś zapodział i mi tego miesiąca nie zaliczyli. Jak powiedziałem panience w okienku że przecież w komputerze mają (bo pozostałe kwity porównywała z tym co ma w komputerze) to mi odpowiedziała- my mamy ale pan nie ma i z uśmiechem na twarzy mi nie zaliczyła tego miesiąca, dobrze że miałem lat pracy nawet za dużo jak by mi brakło np. 1-dzień byłbym w głębokiej dupie.

Skoro z danielewiczem opłacało się byłym psiarskim robić przekręt dla kilku złotych, to tutaj jeżeli w grę wchodziło 3,5 mln można było pokombinować.

Tabisz pewnie się zainspirował twoim wpisem z 16.07 http://terazpasy.pl/Pilka-nozna/Aktualnosci/W-niedziele-pozegnalny-mecz-Bartosza-Kapustki-w-Cracovii/Nie-odejdzie
Pomyślał może więcej takich co tak myślą, może prezes Tarnovii tak myśli i pojechał 19.07 szukać naiwnych w Tanowie. Jakbyś ty był prezesem Tarnovii to może byś się zgodził na te 200 tyś. zł, bo przecież Kapustka miał nie odejść hehe... Prawda jest taka, że Tabisz przypajacował tą propozycją, bo wiadomo było, że jest większa szansa, że Kapustka odjedzie niż zostanie, ale twierdzenia Tarnovii, że ją chcą oszukać, bo oni jak się dowiedzieli, że transfer stał się faktem, wysłali pismo i się nikt nie odezwał to trochę jak to się mówi "w gorącej wodzie kąpani"...

Na takie twierdzenia to zdecydowanie za wcześnie. Dokładnie 6 dni minęło od transferu w tym była sobota i niedziela. Przedstawiciele Tarnovii robią raban, bo twierdzą, że nie dostali odpowiedzi na pismo. Transfer 3, czy pismo wysłali pewnie 4, w tym sobota i niedziela, dziś 9 i od razu oświadczenie. Pewnie teraz za rozkręcenie afery im zapłacą w najpóźniejszym możliwym terminie znając życie...

Filipiak Tabisz jednak dwaj szmaciarze, szkoda im 10% jak zarobili podobno z 35 milionów i jeszcze być może jakieś bonusy. To się jednak nie mogło potoczyć różnie jak twierdziłem, musieli już wtedy mieć ofertę z Leicester i chcieli Tarnovię tak zwyczajnie po polsku wychujać. A my liczymy na chociaż jeden transfer za pół miliona euro........ Nieźli z nas frajerzy!

Tabisz się wygłupił to prawda, ale na czym miałby polegać szantaż? Że sprzedadzą Kapustkę za 500 tyś euro, a nie np. 5 mln euro? Po prostu Tabisz pojechał i myślał, że w Tarnovii w zarządzie są jelenie i się zgodzą. Może i by się zgodzili jakby pojechał z pół roku wcześniej. Ale w lipcu to po prostu śmieszne. Klich, Kosanović i Rakels kosztowali w sumie 3 mln euro. Jak sprzedano Klicha to Cracovia miała dług zaciągnięty od Comarchu na zakupy za Ulatowskiego i Ształowa, które miały się zwrócić, bo np. taki Saidi miał się wypromować u nas i iść dalej za większą kasę i w ogóle mieliśmy nie grać o utrzymanie. Zresztą już kiedyś była o tym gadka tu na forum, liczyło parę osób z danych z transfermarkt (w tym ja) i wyszło, że za ery Comarchu wydaliśmy więcej na transfery niż dostaliśmy. Teraz w sumie powinniśmy wyjść na plus po sprzedaży Kapustki i to dość duży plus.

Tabisz pojechal szantazowac ze moga zabrac to co oferuja, lub ze moga sprzedac kapustke , za nizsze pieniadze do Polski, bzdura ze chciual dac 500k euro to 2,2, banki jaki sens wtedy wyjazdu do Tarnowa? PRZYPOMINAM ze Jf tez mowil ze chcial zostawic Kapustke i budowac wielki klub hahahahaha, KASE MAMY od czasu sprzedazy KLICHA wpadlo jjuz 10 baniek euro,( klich, kosnaovic, rakels, kapustka! gdzie transfery! wiem teraz bunczuczne wypowiedzi kasy mamy ale zawodnicy sa przebrani lub nie chca do nas przyjsc!

Tabisz szukał głupich jak chciał dać 200 tyś zł za te 10%. Choć teoretycznie różnie by się mogło potoczyć, taki Opson twierdził, że nie odejdzie np., choć było prawie pewne, że odejdzie. Ale Tarnovia też robi aferę, a ledwo minęło parę dni od transferu. Ja rozumiem jakby minęło parę tygodni i nic. Ale parę dni? Jak mają w umowie te 10% to muszą te pieniądze dostać. Filipiak by raczej nie zaryzykował za 2 mln zł jakiś sporów sądowych, bo przecież to się odbija na wizerunku jego firmy. Już to oświadczenie Tarnovii źle wpływa na jego wizerunek i jego firmy, taka prawda.

Pr\egląd sportowy cytuje Tabisza. Wychodzi na to że w Tarnovii są niecierpliwi. Z drugiej strony trudno im się dziwić, bo ostatnio wiele małych klubów zostało w***chanych przez te większe.
http://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/lotto-ekstraklasa,tarnovia-nie-dostanie-pieniedzy-za-transfer-kapustki-,artykul,708478,1,1059.html