A ja się nie zgadzam z Tobą.
W tych dyskusjach odbija się nasza historia i kultura - podoba mi się to bardzo.
Nie tylko jest o Cracovii wszystkim nam drogiej.

Wczoraj przypadkiem trafiłem na forum kibiców Piasta Gliwice w trakcie meczu z Arką.
Nie ma oczywiście porównania na korzyść TP.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.

Ta dyskusja i jej poziom jest żenujący ! Skończcie waszmości.

Jestem zniesmaczony wzajemnymi atakami na siebie kibicow Cracovii na tym forum. Nie moge sie pogodzic z wypowiedziami, czesto niecenzuralnymi, ktore maja na celu ublizenie innemu kibicowi naszej druzyny. Zdaje sobie sprawe, ze niektore wpisy sa ciezkie do strawienia, pelne bledow stylistycznych i ortograficznych. Styl Poldka jest naprawde archaiczny, moze denerwujacy, ale dlaczego od razu mieszac go z blotem. Przeciez to jeden z nas, ktory za pasy dalby sie pokroic. Na tym forum zderzaja sie rozne poziomy intelektualne, poglady polityczne i przedewszystkim rozne generacje. Ale nic nie upowaznia do ponizania i obrazania. Tego wymaga zwykla kultura osobista.
Kibicem Cracovii jestem od ponad 50 lat, kiedy to tata zabieral mnie na mecze. Pierwszy jaki pamietam to spotkanie z Gornikiem Zabrze. Wynik tego meczu to 1:1, a ja stalem za bramka od strony Blon, bedac podawaczm pilek. Dostalem nawet autograf od Lubanskiego na programie meczu, ktory niestety gdzies sie zapodzial.Gralem w druzynie tramkarzy i na wszystkich szczeblach druzynach junirow. Pierwszym moim trenerem byl pan Szeliga, wtedy juz w zaawansowanym wieku. Chodzilem na wszystkie mecze od pierwszej ligi do okregowki, nieraz wracajac do domu ze lzami w oczach po przegranym spotkaniu. Nie opuszczalem meczow hokeja. Nieraz z zamarznietym szpikiem w nosie dopingowalem naszych. Na hokeju byla cudowna atmosfera, super przyspiewki, odskocznia od nieciekawych codziennych dni w komunie. Pamietam Migacza, Pyszow, Potoczka i wielu innych, oraz oczywiscie zawodnika o przezwisku "Szabla", ktory chyba co dopiero uczyl sie jazdy na lyzwach.Cudowne wspomnienia, ktore pielegnuje do dzis, mieszkajac juz 35 lat za oceanem. Dlatego tak trudno jest mi zrozumiec niektore wpisy na tym forum. Nieraz czytam je majac wrazenie, ze wypowiadaja sie kibice z dwoch przeciwnych stron Blon. Troche wzajemnego szacunku bo przeciez jestesmy wszyscy w pasy.

Chodziłem od 1964 roku jak przybyłem z Lwowa to Krakowa,pamiętam Kowalika,Echo,Tempo itd.Cracovia to dla nas taka namiastka Pogoni Lwów,to drużyna Józefa Kałuży z kresów,legendy polskiej i światowej piłki nożnej,to wielki przyjaciel pogoni,dziękuję ci za wsparcie.Mam wielką nadzieję że wszystko się odrodzi. Powstała Pogoń Lwow i Cracovia wróci na godne miejsce

Tempo pamiętam i Echo Krakowa też,Edzia też pamiętam,Stasia Owcę czy zdrajcę Jelonka też,i miło mi poznac starych kibiców takich jak ty też.Szkoda że młodzi nie uszanowali takich zgód jak np z Korona Kielce bo my z wieloma z nich się do dziś przyjaźnimy.Serce się jednak raduje że kochana Sandecja może awansować aż chce się zaśpiewać Kolejowy Klub Sportowy Sandecja.
Mimo wszystko pozdrawiam Cię ZET.

ty chodzisz od 1986r. a ja 30 lat wcześniej na każdy mecz bez względu na to w jakiej lidze grali z wyjątkiem kilku lat w latach siedemdziesiątych jak byłem za oceanem. nawet tam prenumerowałem gazetę sportową Tempo ( pewnie już takiej nie pamiętasz) z tygodniowym opóźnieniem bo to nie były czasy komputerów i telefonów komórkowych też pewnie nie pamiętasz. Prenumerowałem tylko dlatego żeby coś wiedzieć o Cracovii. Chodziłem tam na Mecze Janusza Kowalika i Krzyśka Huznera to też byli piłkarze Cracovii. Których talentu ty nawet nie możesz sobie wyobrazić. Myślisz że jak pójdziesz na Cracovię i się wykrzyczysz Wisła to stara k....a czasem nawet nie wiedząc co jest na boisku grane to jesteś wielkim kibicem! Widzę tu na forum wielu oddanych kibiców znających się na piłce, o tobie tego powiedzieć nie mogę. Jeszcze raz - Poldek może nie zawsze umie to wyrazić tak jak ty byś chciał ale robi to z serca tak jak umie i uszanuj to bo ty wyśmiewając go sam zrobiłeś błąd a miażdżyca starcza przyjdzie na każdego na ciebie też, choć już jest zauważalna pomimo ze jesteś od niego dużo młodszy!

Jakie serce człowieku. Może mieć ktoś, kto nigdy na oczy nie powąchał nawet murawy Cracovii..Ty znów zawsze miałeś aluzje do mnie do człowieka który na Cracovię chodzi od 1986 roku.Tacy jak wy to nie umywają się bo wielcy z was kibice jak jest Profesor są pieniądze i jest ekstraklasa, a gdzie ty byłeś jak chodziło nas po 300 osób na mecze gdzie byłeś.
więc nie pisz mi tu kto ma jakie serce do Cracovii.

Nie wiem ile ty masz lat ale też nie jesteś wolny od błędów. Jak dwa razy raz po razie piszesz " i masz i masz" to chyba też masz miażdżycę starczą bo nawet po 2-3 sekundach nie pamiętasz że już to napisałeś. Tak na prawdę to nie koniecznie chodzi o błędy tylko o to co Poldek chciał wyrazić. Myślę że go zrozumiałeś to się nie czepiaj bo sam nie jesteś geniuszem. Takiego serca (a nie koniecznie pióra) do Cracovii to możesz mu tylko pozazdrościć. W tym co pisze obojętnie jak to wyraża ma dużo więcej racji jak ty.

taaak jasne celowo! ,twój analfabetyzm jest wrodzony nie ośmieszaj już się bardziej .Celowo to Cię chyba takim Bóg stworzył ku przestrodze innym.

No masz racje bo ciebie nic juz nie rozwinie po prostu kresowiaku nie jest w stanie

Celowo napisałem kracovi aby cię dowartościować abyś mógł mnie opluć i pokazać jaki jesteś mądry i jak znasz się na piłce Zielińskim,Nowaku i jak świetnie analizujesz rzeczywistość,rozumiem cię trzeba się dowartościować,czasem ci powiem prawdę ja za dużo pleciesz ale mam nadzieję że to cię tylko rozwinie!

Piszę się Cracovii a nie krakowi analfabeto. Czytając twoje wpisy odnosi sie wrażenie że albo masz za mało lat albo za dużo i masz i masz miażdżycę starczą!