Przed drugą częścią sezonu było wiadomo, że o pierwszą ósemkę będzie trudno. Przecież było do nadrobienia 9 punktów na 8 meczy, a to duża przewaga. W takiej sytuacji by realnie myśleć o pierwszej ósemce trzeba by wygrać na 8 meczy przynajmniej 5 i jeszcze dołożyć dwa remisy. A 39 punktów też nic nie gwarantuje. W tamtym sezonie po 30 kolejkach 3 drużyny miały po 39 punktów i tylko jedna grała w pierwszej ósemce. By mieć 40 punktów Cracovia musiałaby wygrać 6 meczy na 8, a by 43 to 7 meczy na 8. Co pokazuje, że już przed drugą częścią sezonu wejście do pierwszej ósemki po 30 kolejce to było zadanie bardzo bardzo trudne. Teraz by myśleć o wejściu do ósemki Cracovia musiałaby wygrać jeszcze 4 mecze i dwa zremisować, czyli już nie może pozwolić sobie na porażkę, a jak porażka się przytrafi jeszcze to musiałaby już oprócz tego wszystko wygrać. Większa szansa jest na to, że się tak nie zdarzy niż zdarzy. Ale jak to się mówi, póki piłka w grze wszystko jest możliwe.
Też tak uważam
ZET
09:43 / 22.02.18
Nawet 37 wziąłbym w ciemno bez pierwszej 8-ki. Bez podziału punktów to każdy punkt jest na wagę złota.
Tak masz rację pomyliłem się. Co nie zmienia faktu, że 9 punktów na 9 meczy to naprawdę duża przewaga, tak samo 7 na 7. Ale faktycznie jeden mecz zgubiłem,. Jak się tak patrzy na terminarz, to dwa najbliższe mecze się wydają trudne, ja bym 2 punkty z nich wziął w ciemno, ale następne 4 wszystkie można wygrać, a przynajmniej nie przegrać, większość wygrywając i zostałby wtedy ostatni z Lubinem u siebie, który by mógł decydować. Choć sytuacja tak czy siak jest trudna, albo potrzebujemy niespodzianki w najbliższych 2 meczach w postaci wygranej z kimś, albo potem serii bez przegranej, gdzie mógłby się przytrafić góra jeden remis, pod warunkiem, że przynajmniej punkt by zdobyty został w najbliższych dwóch meczach, choć nawet 4 wygrane, 2 remisy i 1 porażka w ostatnich 7 meczach nic nie gwarantuje, przydałyby się jeszcze lepsze wyniki, a już te 4 wygrane, 2 remisy i 1 porażka w tych najbliższych 7 meczach to już by były bardzo dobre wyniki przecież. I ogólnie 5 wygranych 2 remisy i 2 porażki na te 9 meczy od przerwy do 30 kolejki to tez by był bardzo dobry bilans jakby się tak stało. Te 39 punktów to wziąłbym w ciemno nawet jakbyśmy grali w drugiej ósemce, ba wziąłbym nawet 37. Nie ma teraz podziału punktów po 30 kolejce, więc 37 punktów to już by było bardzo blisko utrzymania.
Cały czas się mylisz. Zostało na wiosnę 9 meczy nie 8 a teraz jeszcze 7 a nie 6 tak że na jedną porażkę jeszcze można sobie pozwolić ale ja też uważam że na pierwszą 8-kę nie ma szans pomimo jednego meczu więcej jak ty to obliczyłeś.
Komentujesz artykuł: 90 słów o meczu (plus to co doliczy sędzia): Ósemka?
Ósemka
Autor komentarza: Kibic1995
19:10 / 21.02.18
Też tak uważam
ZET
09:43 / 22.02.18
Zaloguj aby komentować
ZET
Kibic1995
00:29 / 22.02.18
Zaloguj aby komentować
Kibic1995
ZET
20:35 / 21.02.18
Zaloguj aby komentować
Zaloguj aby komentować