W rocznicowej księdze wydanej na 40-lecie Cracovii tuż po wojnie można przeczytać: KOGUT ADAM kpt. - zginął w r. 1940 na obczyźnie . Niby prawda, tyle, że w roku 2021 można spokojnie napisać więcej niż w 1946.

17 października 2021 – 11 kolejka (grano 90+5)
Cracovia – Warta Poznań 2:0 (0:0)

Newsa wczoraj przeczytałem
No i trochę zbaraniałem
Pewien Stefan wzmocnił PASY
Czy on przyszedł tu dla kasy?

Cracovia była w Łodzi entuzjastycznie witana przez miejscowych kibiców; tak jak wcześniej przybycie drużyny z Krakowa było sensacją w Warszawie, czy w Poznaniu, tak też zelektryzowało Łódź.

Droga tablicy pamiątkowej Ignacego Książka niestety była kręta i wyboista. (…) Ciężko dziś jednoznacznie powiedzieć czy kamieniarz celowo czy przypadkiem zamiast CRACOVIA wyrył na tablicy KRACOWIA – pisze na Terazpasy.pl Ireneusz Haber , członek Rady Seniorów KS Cracovia.

Słynna karykatura Gustawa Rogalskiego przedstawia Kałużę władcę zasiadającego na tronie z ogromnej wielkości piłki – podpis obrazu głosi "Józef Kałuża – król piłki nożnej". "Napoleon polskiego piłkarstwa", mający "oczy dookoła koszulki" i "futbolowy bóg". To jeszcze kilka kolejnych z licznych, gloryfikujących Kałużę określeń. Bo faktem w zasadzie bezspornym jest, że Kałuża był najistotniejszą postacią polskiej piłki w latach 1920 - 1944 – najpierw jako piłkarz, później jako trener i teoretyk futbolu. Był człowiekiem absolutnie niezrównanym.

Dla widowiska, dla kibiców – może niekoniecznie dla kibiców Cracovii, ale dla kibiców polskiej Ekstraklasy w ogóle – na pewno był to ciekawy, przyjemny do oglądania mecz. Padło sześć bramek, gra była otwarta. Ale ja jako kibic Pasów wymagałby jednak więcej – pisze na Terazpasy.pl Tomasz Siemieniec , były piłkarz i kierownik Cracovii.

"Munio" Sperling szybko zyskał sobie miano "czarodzieja piłki" i był oczywiście ulubieńcem kibiców. Ceniony był nie tylko za swą skuteczność, lecz w pierwszej kolejności: za efektowność swej gry, pomysłowość i technikę użytkową, którą zachwycał.

2 października 2021 – 10 kolejka (grano 90+4)
 Cracovia – Stal Mielec 3:3 (1:3)

Chociaż Stal z Mielca lubimy
To ten mecz wygrać musimy
Niech znów Pelle strzela gole
Na trybunach słychać „ole, ole”