Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Radosław Matusiak: - Nie jestem z siebie zadowolony

Radosław Matusiak: - Nie jestem z siebie zadowolony

matusiak-radoslaw-2009-08-29

- Jest kiepsko. Mało bramek strzelamy, mamy mało sytuacji. To jest minus. Naszym problemem jest też to, że nawet gdy strzelimy bramkę, to zaraz ją stracimy - mówi dla Terazpasy.pl napastnik Cracovii Radosław Matusiak .

Radosław Matusiak zadebiutował w Cracovii pod koniec sierpnia w zwycięskim meczu z Lechem Poznań (1:0). To jedyne jak dotąd zwycięstwo Cracovii w tym sezonie. W kolejnych sześciu meczach drużyna Oresta Lenczyka nie potrafiła pokonać rywala, a były reprezentant Polski w tym czasie strzelił tylko jedną bramkę (1:1 z Koroną Kielce).

.

matusiak-radoslaw-2009-08-29

.

- Jak będą sytuacje do zdobycia bramek to będę myślał jak je wykorzystać - mówi zawodnik. - Ostatnią sytuację jaką miałem to... Nawet trudno mi sobie przypomnieć. Mam nadzieję, że drużyna ogólnie będzie grała lepiej, będziemy stwarzali sobie sytuacje i będzie co wykorzystywać. W tej chwili nie ma co wykorzystywać.

- Dużo mówi się na temat ustawienia Cracovii z jednym napastnikiem. Padają głosy, że jesteś osamotniony w ataku, że być może lepsze rezultaty przyniosłaby gra dwoma napastnikami.

- Nie mnie oceniać taktykę zespołu. Jest trener i on jest za to odpowiedzialny. Wybiera z tego co ma i ustawia zawodników tak jak on to widzi. Mam nadzieję, że ogólnie będziemy grali lepiej i wszystko wypali.

- Jesteś już kilka tygodni w Cracovii, zagrałeś w kilku spotkaniach. Co Cię zaskoczyło w Cracovii na plus, co na minus?

- Myślałem, że na tym etapie będziemy mieli więcej punktów. W moim pierwszym meczu w Cracovii (1:0 z Lechem) dobrze to wyglądało i spodziewałem się, że będziemy w pierwszej siódemce, ósemce. A tu się okazało, że jest inaczej. Jest kiepsko. Mało bramek strzelamy, mamy mało sytuacji. To jest minus. Naszym problemem jest też to, że nawet gdy strzelimy bramkę, to zaraz ją stracimy. Tak naprawdę, to gdybyśmy we wszystkich meczach u siebie dowieźli 1:0 to bylibyśmy dzisiaj pewnie na szóstym miejscu.

- A czy nie ogarnął Was jakiś minimalizm przejawiający się właśnie w próbach dowiezienia skromnego prowadzenia do końca meczu?

- We mnie tego nie ma, ale ciężko mi się wypowiadać za innych zawodników. Mieliśmy sporo niefartu, bo z tych czterech czy pięciu meczów w których prowadziliśmy 1:0 chociaż dwa, trzy dowieźli to mielibyśmy zdecydowanie więcej punktów i nasza sytuacja byłaby zdecydowanie inna.

- Twoim zdaniem dlaczego aż w tylu przypadkach nie udało się Wam wygrać żadnego spotkania w którym pierwsi zdobyliście bramkę?

- Nie jestem ani psychologiem ani trenerem dlatego trudno mi się na ten temat wypowiadać. Brakuje nam fartu. Na przykład w ostatnim meczu piłka odbiła się Polczakowi od kolana i gdyby odbiła się inaczej to pewnie tej bramki by nie było. Nie mamy szczęścia. Szczęście sprzyja lepszym, a my teraz bardzo dobrzy nie jesteśmy, więc może dlatego?

- Pomijając ilość strzelonych bramek, których napastnikowi jest zawsze za mało, czy jesteś zadowolony ze swojej gry w Cracovii?

- Oczywiście, że nie jestem. Trudno być zadowolonym kiedy jest tylko jedna bramka na koncie, punktów bardzo mało. Tak więc zadowolony z siebie nie jestem.

- Przed Wami kolejny mecz z Odrą Wodzisław. Trener Lenczyk uważa, że w obecnej sytuacji jest to spotkanie o "być, albo nie być" Cracovii lub Odry...

- Trzeba to sobie powiedzieć jasno, bo z kim my mamy wygrywać jak nie w takich meczach jak ostatnio czy w Wodzisławiu? To są nasi bezpośredni konkurenci w tabeli. Gdybyśmy przegrali w Wodzisławiu to aż trudno sobie wyobrazić co będzie dalej.

- Jakie masz osobiste wspomnienia z Wodzisławia? Dobrze Ci się grało z Odrą?

- Pamiętam mecz w którym wygraliśmy 2:0, a ja strzeliłem jedną bramkę. Dobrze byłoby tam znowu wygrać.

- Z kilkoma zawodnikami zostałeś po treningu...

- Próbuję coś poprawić, coś zrobić. Ciężko jest psychicznie, gdy długo nie wygrywa się meczów, nie strzela się bramek. Wtedy psychika dołuje. Inaczej jest jak się wygra mecz jeden, drugi to nastroje od razu są bardziej waleczne i inaczej się trenuje i gra. Teraz trudniej motywować się do pracy, bo skoro pracujemy ciężko a nie przychodzą wyniki to... Ale nie mamy wyboru.

- Trener Lenczyk mówił, że w obecnej sytuacji zwycięstwo byłoby dla Was najlepszym psychologiem.

- Na pewno. Jeśli zespół wygra jeden, drugi mecz to od razu inaczej - z taką wiarą - gra. Gra się wtedy o wiele luźniej, bo nie ma aż takiej presji wyniku. Teraz, gdy się nie wygrywa przez pięć czy sześć meczów z rzędu to nie jest lekko. Jak się bardzo chce to przeważnie nie wychodzi.

Rozmawiał: Crac

Fot. Biś

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Mysle ze rok moze dwa w pilke, ten sam los czeka pilkarzy, jak sie kupiec nie znajdzi...
Wielka szansa dla Cracovii! Świetny człowiek i trener.Jasiu Urban został we wtorek 16...
Tak to wygląda jak piszesz. Zaoranie hokeja kosztem piłki, by sekcja piłkarska miała bu...
Drozdz grabarz hokeja! dac mu taczki . wstyd zeby klub z tradycja 120 letnia, mial jed...
To , że Urban jest wolny, to że bywa na naszych meczach, nie oznacza, że jest zainteres...
Brac Urbana, Kroczek Out, do bramki Burek, grac mlodymi, utrzymanie juz mamy, Kalman...
To, że możemy przegrać krążyło w rozmowach wśród kibiców na trybunach ale przebieg mecz...
Cracovia ma naprawdę dobrych teraz piłkarzy ,uważam ,że lepszych niż jesienią....tylko...
Moim zdaniem nie było żadnego piłkarskiego pokera, po prostu jesteśmy ciency w tej rund...
Dla mnie teeż...
To co odstawili zw Przede wszystkim Madejski i Jugas to nawet udawanie nie było. Oskar...
ja ich nie przyjmuję Panie trenerze, z jednego powodu, nie są szczere z Pana strony. Z...
Zmienić trenera grać Polakami, Trener Out!
Jak słucham trenera to jakbym słucham wykładowcę na kursie trenerskim... Teoria...
Gdyby grali polscy piłkarze to pewnie wszyscy by mówili że puścili mecz.....ale wygląda...
Po raz kolejny?ile jeszcze razy ?
tutaj cokolwiek powiedzieć, trudno nawet skomentować. Bramka z połowy boiska pokazała...
Wolne rozgrywanie piłki przez zawodników Cracovii w odróżnieniu o szybkiej wymiany piłk...
Po odejściu Kalmana i przy tym trenerze ....raczej walkao utrzymanie w przyszłym sezonie
Sprzedawczyki i złodzieje okradli klub kibiców ciekawe ile przytuli za ten mecz bo dla...
2 niezablokowane wrzutki w ostępie minuty i 2 groźne sytuacje, w tym bramka dla Stali....
Optymalny skład Cracovii z drugiej połowy ....Hasic superklasa
Zamiast zwycięstwa co najmniej dwoma bramkami ......przyjacielski remis !
No to teraz przygotowania do nowego sezonu
Do zmiany bo będzie drugą żółtą !!! Kwestia minut!