Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Dariusz Kłus: - Wszystko idzie w dobrym kierunku

Dariusz Kłus: - Wszystko idzie w dobrym kierunku

klus-dariusz-2008-05-07
klus-dariusz-2008-05-07

- Darku, obok Pawła Nowaka byłeś jednym z najlepszych zawodników tego meczu...

- Tak?

- Na pewno wszyscy zagraliście bardzo dobre spotkanie: Plastik, Moskit, Wiciu, Marek Wasiluk. Ale naprawdę wyróżniałeś się, miałeś bardzo dużo przechwytów, przerwanych akcji...

- Szczerze mówiąc ja na boisku czułem trochę niedosyt w swojej grze z tego względu, że mało się angażowałem w akcje ofensywne. Moją rolą na boisku jest żeby przerywać akcje, stąd czasem jestem mało widoczny, ale i choroba też trochę dała mi się we znaki. Po takiej chorobie gra się szczególnie ciężko. Ja w pewnym momencie już zastanawiałem się, czy nie poprosić o zmianę, natomiast wiem, że Paweł Nowak by mi tego nie wybaczył.

- Dlaczego?

- To jest taka nasza tajemnica. (śmiech) W każdym razie ze względu na niego nie poprosiłem o zmianę. Chociaż myślę, że gdybym się tak do końca źle czuł to podniósłbym rękę, bo jestem fair wobec chłopaków, ale tak długo, jak długo miałem siły starałem się walczyć i pomagać zespołowi. Fajnie, że jest taka opinia, że to nieźle wyglądało, natomiast ja wymagam od siebie więcej.

- Do tej pory wydawało mi się, że jesteś jednym z najbardziej poszkodowanych przez trenera Majewskiego zawodników ? jednym z tych, którzy z winy poprzedniego trenera zdecydowanie nie grzeszą formą ? natomiast tym meczem kazałeś mi zmienić zdanie. Zagrałeś naprawdę bardzo dobry mecz!

- Sądzę, że taka opinia wynika ogólnie z tego, że nam nie idzie. Jak zespołowi idzie tak jak dzisiaj, to ocenia się poszczególnych zawodników pozytywnie. Ja mam do siebie oczywiście pretensje o to jak grałem w tamtych meczach, ale uważam, że zawsze dawałem z siebie wszystko ? na tyle, na ile zdrowie pozwalało. A jeżeli się nie ma zdrowia, no to naprawdę jest ciężko.

Uważam, że słaby zespół, który został dobrze przygotowany jest w stanie lepiej grać i dużo więcej punktów wywalczyć, niż dobry zespół przygotowany do sezonu tak sobie. Naprawdę nie winiłbym tutaj młodego trenera Zalewskiego, bo to on jest trenerem od przygotowania, bo to jest fajny, utalentowany trener, który robi w Cracovii dobrą robotę. Natomiast on wykonywał polecenia swojego szefa. I mówię: gdzieś ten błąd został popełniony, bo nie jest tak, że jedna, czy dwie osoby wyglądały słabo, tylko wszyscy ? cała drużyna.

Na szczęście wydaje mi się, że z dnia na dzień jest z nami coraz lepiej. Wszystko teraz idzie w dobrym kierunku. A ja? Myślę, że może ta choroba gdzieś tam we mnie jeszcze siedziała, bo czułem się tak sobie, ale taka opinia o mojej grze w dzisiejszym meczu jest bardzo miła.

- Czy macie już w głowie tą myśl, że ?wygrzebaliście się? ze strefy? Nadal jesteście na miejscu barażowym, ale już nie w strefie spadku bezpośredniego. To chyba było dla Was dużym obciążeniem psychicznym ? pełnienie roli ?czerwonej latarni?.

- Tak, na pewno to wpływa na zespół i widać po humorach chłopaków, którzy wychodzą z szatni. Każdy jest zadowolony. Właśnie takiego meczu nam było potrzeba. W dodatku udało nam się ?przełamać? na Górniku. Oni też pewnie zakładali sobie, że z ostatnią Cracovią muszą wygrać, ?bo z kim jak nie z tą Cracovią?? Natomiast my zagraliśmy dzisiaj mądrze w pierwszej połowie i mieliśmy w tym okresie tyle sytuacji, że mogliśmy ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść już przed przerwą.

Na początku drugiej połowy troszeczkę daliśmy się Górnikowi zepchnąć do defensywy, za bardzo się cofnęliśmy, wykopywaliśmy piłki. Ale to też było jakieś działanie podświadome, chcieliśmy koniecznie obronić ten wynik. W naszej sytuacji wiadomo, że ten mecz pozwolił nam odetchnąć i w następnych meczach mam nadzieję będziemy w stanie pokazać to, co potrafimy grać.

Rozmawiał: Depesz

Fot. Biś

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Dzis nic o Rakim... jak wygląda jego sytuacja.Liczymy ,że w formie da nam dużo!
Comarch jako właściciel dawał do budżetu prawie 18 mln w ostatnim sezonie. Teraz pewnie...
post:
Drozdz out
Na razie to tylko Filip to dobry transfer,może częściowo Piła...reszta jeszcze nieiadom...
post:
Drozdz out
Na ten moment jedynie napastnik wydaje się realnym wzmocnieniem, reszta zawodników to n...
post:
Drozdz out
Naprawdę jesteś głupi takie transfery a ty ferment siejesz
Drozdz Out, zaczyna sie rozbior Cracovii, dobra mina do zlej gry,
Postawmy pierwszy ...UTRZYMAC SIE W LIDZE!! Wszystko wyżej to cieszmy się i małymi k...
post:
RAVAS OUT
Pewnie Madejski dostanie szansę w najbliższym meczu
post:
RAVAS OUT
Ravas nie gra na przedpolu, opozniony refleks, rzuca sie w miejscu, przy dobrej orien...
No właśnie! Co się stało w przerwie meczu? Czyżby uwierzyli, że wszystko łatwo przycho...
Nie lubię takich przegranych..., które są otoczone szyderczymi uśmiechami i komentarzam...
post:
RAVAS OUT
Wczoraj jak wszyscy byłem w...ny tym i idiotyczny roztrwonieniem punktów. Faktem jest z...
post:
RAVAS OUT
Pierdolnąć w łeb to se powiedz do lusterka.Czytaj kurwa ze zrozumieniem.Meczu nie przeg...
post:
RAVAS OUT
Co kurwa miał Ravas do powiedzenia przy tych wszystkich spierdolonych sytuacjach przez...
post:
RAVAS OUT
Zawsze był słaby.Może trener po 5 puszczonych golach da mu odpocząc
Przegrany mecz w którym można było zdobyć spokojnie 3 pkt ale to jeszcze nie koniec świ...
Zahiroleslam czeka na piłkę zamiast ruszyć dupę do podania.Cyrk !
KUR..... czemu karnego nie strzelał Stoilković !?!? Zupełnie nieobstawiony Romańczuk i...
Jak się nie strzela na 3 1. ....to się przegrywa!!!!
Stoilkovic - NIESAMOWITY !!! Już nie tęsknię za Kallmanem. Musimy pilnować przedpola bo...
RAVAS OUT, Facet skacze w miejscu. bardzo slaby bramkarz!
post:
Roznica
Lepszy bramkarz byłby to obronił stac Cracovię na bramkarza wyższej klasy,kiedy wybr...
bardzo dobra decyzja. Uważam, że "odwala kawał dobrej roboty" na boisku i jego obecnoś...
post:
Roznica
A co niby miał zrobić Ravas przy takich bombach i prezentach defensywy? No mógł szczęśl...
Widzimy ile jeszcze nam brakuje by walczyć o wyższe cele...raczej wygląda to na środek...