Terazpasy.pl / Piłka nożna / Rozmówki / Dariusz Kłus: - Pograć piłką...

Dariusz Kłus: - Pograć piłką...

klus-dariusz-2008-08-24

- Nie wychodziło nam utrzymywanie się przy piłce. Chodzi o strefę na połowie przeciwnika. Żeby tam trochę pograć piłką, wymusić jakiś faul, żeby oni poczuli trochę respektu przed nami ? mówi pomocnik Cracovii Dariusz Kłus.

- Przez godzinę z ławki rezerwowych przyglądałeś się poczynaniom kolegów, a pół godziny sam uczestniczyłeś w tym spotkaniu. Jak ten mecz wyglądał z Twojej perspektywy?

klus-dariusz-2008-08-24

- Jeśli chodzi o ocenę z boku boiska to muszę przyznać, że na początku trochę nam nie szło i Lechia zrobiła jedną, potem drugą sytuację i bardzo się napędzali. Trochę za głęboko daliśmy się zepchnąć, nie potrafiliśmy utrzymać piłki wyżej, gdzieś na środku boiska czy na połowie przeciwnika. Było ciężko bo z każdą sytuacją, z każdym lepszym zagraniem publiczność ich napędzała. Stąd brało się u nas trochę nerwowości i to, że Lechia miała przewagę.

Gdy wszedłem było pół godziny do końca meczu, przegrywaliśmy 0:1 i chcieliśmy jeszcze coś stworzyć. Natomiast nie było sytuacji zbyt wiele. Nie potrafimy sobie stworzyć jakiejś klarownej sytuacji. Były próby ataków, ale gdzieś koło 16 metra to się kończyło. Później przeszliśmy już na grę trójką z tyłu i w ostatnich minutach po kontrze dostaliśmy bramkę.

Wiadomo było, że jest po meczu. Staraliśmy się walczyć do końca, ale na niewiele to się zdało. Zagraliśmy przeciętny, słaby mecz. Nie ma co tego ukrywać. Dlatego wyjeżdżamy z Gdańska bez punktów.

Lechia nie była jakimś wielkim przeciwnikiem. Natomiast stworzyli sobie kilka sytuacji z których wykorzystali jedną i kontrolowali mecz. Później trochę się cofnęli i groźnie kontrowali. Druga bramka, praktycznie rozstrzygająca mecz, nie padła wcześniej tylko dlatego, że dwaj zawodnicy Lechii przed bramką wpadli na siebie.

Drugą bramkę straciliśmy w samej końcówce, gdy odkryliśmy się i rzuciliśmy wszystko na jedną szalę i chcieliśmy przynajmniej punkt stąd wywieźć.

- Mówiło się przed meczem, że Lechia gra lepiej w ataku niż w obronie, że Cracovia najchętniej gra z kontrataku. Jak to przełożyło się na taktykę Cracovii w tym meczu?

- Wiedzieliśmy, że Lechia ruszy na nas od samego początku bo w ofensywie mają lepszych zawodników niż w defensywie. Natomiast nam nie wychodziło utrzymywanie się przy piłce. Chodzi o strefę na połowie przeciwnika. Żeby tam trochę pograć piłką, wymusić jakiś faul, żeby oni poczuli trochę respektu przed nami. Nie udało się nam to i to był chyba klucz do zwycięstwa Lechii w tym meczu.

- Na czym można opierać nadzieję, że za tydzień w meczu derbowym będzie lepiej?

- Powiem szczerze, że... Derby to są derby i wtedy są takie emocje, że każdy wyzwala z siebie wszystko. Natomiast dzisiaj też mieliśmy mecz tzw. podwyższonego ryzyka. Ja osobiście lubię grać w takich meczach kiedy widownia jest wrogo nastawiona. Każdy wtedy chce się pokazać, że jest lepszy od przeciwnika, ale nam dzisiaj to nie wyszło.

- Zagrałeś dzisiaj tylko pół godziny. Był to Twój pierwszy występ po ponad miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją.

- Zobaczymy co będzie dalej. Ja na dzień dzisiejszy jestem zawodnikiem rezerwowym i nigdzie nie jest powiedziane, że Kłus musi grać w pierwszym składzie.

Rozmawiał: Crac

Fot. Biś

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Dżoana była już prawie wszędzie! jest nadal tak rozchwytywana, że na razie nie ma na t...
Wtedy III liga hokeja by nas czekała... :D
Przecież jest póki co głównym sponsorem, właścicielem, więc określenie ratuje jest del...
Kto jeszcze pamięta trenera Finka. ?? . .
Drozdz Out, Pany cos na rzeczy Hasic chyba do legii za 1.5euro, Kapustka out, chyba z...
Obydwa zespoły, tj U19 i U17 spadły!!! To jest istny skandal, wiadomo! Generalnie to zo...
Dobry trener to trener który ma SZCZESCIE.....tak kiedyś powiedział Napoleon o generała...
Nie często się z tobą zgadzałem, ale tu myślę tak samo. Lepiej takich obietnic nie skła...
Juniorzy starsi własnie spadli z CLJ. Też inna historia, a działacze wiedzieli co robią?
Z hokejem to już zupełnie inna historia. Fatalna historia. Miejmy nadzieję, że uda się...
Z hokejem też wiedzieli co robią? Teraz w budżecie na piłkę nie będzie już hokeja i pow...
A czy on chociaz wie/wiedzial, co to jest Cracovia I gdzie leźy Krakow. I kiedy sie o g...
Lepiej nic nie obiecywać...bo w piłce to jak z pogoda różnie może być.Najleppszy przykł...
JAK MACIE KASE BRAC SWIERCZOKA DO PRZODU, LUQUINHAS Z LEGII TEZ. ZOSTAWIC JUZ KROCZKA...
No I co Panowie dyrektorzy? Znowu dupa zbita? A podobno byl juz zaklepany? Znowu bedzie...
A co mają zrobić skoro od lat zespół był budowany pod taki system gry? Weź sie chłopie...
Aleź to sie trudno sluchało. Rzadko ogląda sie takich bajoków, jak ten Jarek. Myślałem...
ja bym się tak nie rozpędzał w obietnicach... jest nad czym popracować i proszę się na...
A co szkodzi obiecać? Zawsze wolno, zwłaszcza bogatemu. Co innego honorową postawę, sło...
Do Prezesów , to my szczęścia nie mieliśmy prawie nigdy. Małe wyjątki przed wojną i tyl...
moim zdaniem... uważam, że trener Dawid powinien bezwzględnie zostać...
Niestety nasuwa się myśl że pod koniec sezonu zawodnicy grali żeby pozbyć się trenera b...
Pozdrawiam Elvis, :)
Jestem dokładnie tego samego zdania. W Cracovii lekką ręką pozbywa się trenerów. Dawid...
,,To prawda, że trener Kroczek nie był jedynym winowajcą...". Mimo,że nie byłem zachwy...