no to chociaż mamy jasność

Jeśli Pan Wojtek zostanie to mamy jeden problem z głowy. Teraz trzeba się zająć innym. Należy w klubie zorganizować skauting z prawdziego zdarzenia, bo to podstawa w porządnym i szanującym się klubie piłkarskim. Skoro do Krakowa zjeżdzą stara gwardia trenera, to może z nimi pogadać. Żuraw w wiśle w skautingu pracuje to dlaczego u nas nie może np. Piotrek Giza, musi się on plątać po Skawinie. Trenera znają, będą się umieli z nim dogadać. Żeby znowu nie było 30 dyskietek w oknie transferowym, bo to już nawet śmieszne nie było. 30 dyskietek zmontowanych przez żądnych kasy mendżerów, rzucanych w oknie transferowym, usiłujących za wszelką cenę sprzedać swoich zawodników. Następnym razem niech dyrektor Burlikowski kibicom poda nazwiska oferowanych piłkarzy, to my przy pomocy wujka Google i znajomości odpowiednich języków zmotujemy takie dyskietki, ze hej. I nawet powiemy, czy się dany grajek nadaje do Cracovii czy nie, a nie głupio i bez potrzeby zawraca głowę trenerowi. Trener musi mieć wspólpracowników w skautingu i oni muszą szukać zawodników pod styl jaki preferuje trener i na brakujące pozycje. Ale to co piszę jest oczywiste.

Dokladnie! Nic ddac nic ujac 100% poparcia!