Miroslav Covilo: - To nie jest alibi, ale to nie ta sama drużyna
- Musimy popracować nad utrzymywaniem się przy piłce, jak w poprzednim sezonie. Nie możemy jednak grać tak samo, nie mając zawodników, którzy byli wiodący w naszych szeregach. Brakuje czterech bardzo ważnych piłkarzy - mówi w wywiadzie dla Dziennika Polskiego Miroslav Covilo .
(…) - Także kłopotliwe jest to, że po dobrych meczach w lidze na swoim boisku nie potraficie równie dobrze spisać się na wyjazdach.
- Jak jesteśmy w formie, to nie przeszkadza nam żaden rywal. Niestety, nie zdarza się, że jak gramy słabo to wygramy. Tego nam brakuje. Łatwo zwyciężać, gdy dobrze idzie, powinno się zdobywać punkty także wtedy, gdy nie idzie. (…)
- Ofensywa nie funkcjonowała dobrze już w meczu Pucharu Polski z Jagiellonią, w Poznaniu było podobnie. Kiedy stwarzacie sobie sytuacje, odbija się to korzystnie na wyniku, a jak nie macie okazji, to od razu jest źle.
- Musimy popracować nad utrzymywaniem się przy piłce, jak w poprzednim sezonie. Nie możemy jednak grać tak samo, nie mając zawodników, którzy byli wiodący w naszych szeregach. Brakuje czterech bardzo ważnych piłkarzy. Nikt nie mówi o Pawle Jaroszyńskim, a to jest spore osłabienie. Deleu jest dobrym zawodnikiem, ale prawonożnym, a musi grać na lewej stronie. Nie ma Bartka Kapustki, Dąbrowskiego, nie wspominając już o Denissie Rakelsie. To nie jest alibi, ale to nie ta sama drużyna.
- Ma Pan już trzy bramki na koncie w tym sezonie, w tym dwie strzelone nogą. To nietypowe dla Pana, bo zwykle zdobywa Pan gole głową.
- Trochę zaskoczyłem rywali, pokazałem, że potrafię też dobywać bramki nogą. Mam dobrze opracowany element - strzały głową. Z 16 goli, jakie zdobyłem dla Cracovii w lidze i Pucharze Polski, pięć padło po strzałach nogą, a więc jak na defensywnego pomocnika, to nie jest źle. (…)
Cały wywiad z Miroslavem Covilo – „To nie ta sama drużyna” – w Dzienniku Polskim.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Prawda...
Kibic1995
16:26 / 17.08.16
Zaloguj aby komentować