OE: Odra Wodzisław ? Cracovia 0:1 (0:1)

0:1 - 40 min. - Tomasz Moskała - strzał z 3 metrów po dośrodkowaniu Dudzica

W 76 minucie Marcin Cabaj obronił rzut karny.

Sędzia: Mariusz Podgórski

Żółta kartak: Grzegorzewski, Malinowski, Cichy, Dudek - Pawlusiński, Kłus

Widzów: 2000 w tym 65 kibiców Cracovii

W porównaniu z poprzednim spotkaniem ligowym z Zagłębiem Lubin w składzie Cracovii zaszła tylko jedna zmiana. Po wyleczeniu kontuzji do składu wrócił kapitan drużyny Arkadiusz Baran zastępując Tomasza Wacka.

Od pierwszych minut mecz toczył się w żywym tempie jednak bardzo długo żadnej z drużyn nie udało się stworzyć klarownej sytuacji do zdobycia bramki. Pierwsza zaatakowała Cracovia jednak w 2 minucie Bartłomiej Dudzic po akcji lewą stroną boiska zagrał ?na pamięć? w miejsce gdzie nie było żadnego z partnerów. Gospodarze szybko odpowiedzieli trzema niegroźnymi strzałami z rzutów wolnych w których udanie interweniował Marcin Cabaj.

W 16 minucie po kolejnym rzucie wolnym wykonywanym przez Marcina Nowackiego w doskonałej sytuacji znalazł się Witold Cichy jednak będąc kilka metrów przed bramką nie trafił w piłkę. Chwilę później bramkową sytuację miała Cracovia, gdy Łukasz Skrzyński uderzył celnie z rzutu wolnego z 30 metrów jednak Krzysztof Pilarz nie dał się zaskoczyć. Pięć minut później ogromne zamieszanie w polu karnym Cracovii przerwała udana interwencja Marcina Cabaja.

W 33 minucie gospodarze mieli doskonałą okazję do zdobycia bramki. Po akcji Sławomira Szarego lewą stroną boiska piłkę kilka metrów przed bramką dostał Jan Woś jednak jego strzał głową pewnie obronił Marcin Cabaj. Sześć minut później po akcji prawą stroną i dośrodkowaniu Dariusza Pawlusińskiego Bartłomiej Dudzic nie sięgnął piłki głową w polu bramkowym.

Od pierwszych minut drugiej połowy gospodarze rzucili się do odrabiania strat. Często gościli pod bramką Marcina Cabaja jednak rzadko kończyli swoje akcje strzałami. W 49 minucie groźnie dośrodkował Biskup, ale Grzegorzewski nie sięgnął piłki głową. Po kilku minutach Marcin Cabaj uprzedził Seweryna, który nie zdążył do prostopadłego podania.

W 60 minucie skontrowała Cracovia i Paweł Nowak po podaniu Arkadiusza Barana uderzył celnie z 20 metrów, ale Krzysztof Pilarz zdołał obronić. W odpowiedzi gospodarze przeprowadzili szybką akcję lewą stroną, ale ponownie Seweryna nie sięgnął piłki. Po chwili w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Dariusz Pawlusiński, strzelił sprzed linii pola karnego ale Pilarz obronił.

W końcówce meczu gospodarze nie rezygnowali z prób zdobycia wyrównującej bramki jednak albo strzelali nad bramką, albo pewnie bronił bohater meczu Marcin Cabaj.

Tuż przed końcowym gwizdkiem po szybkiej kontrze i podaniu Dariusza Pawlusińskiego szansę na zdobycie bramki miał jeszcze Łukasz Szczoczarz jednak jego strzał z kilku metrów Pilarz obronił.

* * *

Jesień 2007 roku to najgorszy od kilku lat okres piłkarskiej Cracovii, znaczony serią aż 6 wyjazdowych porażek i 4 kolejnych przegranych, potęgowany dodatkowo mało przekonywującą (mówiąc bardzo delikatnie) grą zespołu.

Doświadczenie i statystyka uczą jednak, że każda nawet najczarniejsza seria kiedyś się kończy. Dla Cracovii końcem serii upokarzających porażek okazał się ostatni mecz wyjazdowy w tej rundzie z Odrą Wodzisław.

W Wodzisławiu Cracovia zagrała na swoim normalnym dla tej rundy poziomie i choć poziom ten bardzo daleki jest od oczekiwań i możliwości tego zespołu to w obliczu coraz trudniejszej sytuacji w ligowej tabeli liczą się przede wszystkim zdobyte punkty.

A te, Cracovia ? mimo iż rywale przez większość spotkania posiadali optyczną przewagę ? zdobyła całkowicie zasłużenie, choćby dlatego, że miała w swoich szeregach Marcina Cabaja...

W trakcie meczu będziemy przekazywać najważniejsze informacje, a po zakończeniu spotkania przedstawimy relacje z meczu i konferencji prasowej, pomeczowe wypowiedzi, fotogalerię itp.