Liga: Odra W. Śl. - Cracovia 2:1 (1:0)
Liga: Odra W. Śl. - Cracovia 2:1 (1:0)
Koniec meczu
Sobota, 9 maja 2009 r., g. 19.15
Relacja "na gorąco" ze stadionu Odry.
1:0 - 15 min. - Tomasz Moskal - głową z 8 metrów po rzucie wolnym
1:1 - 83 min. - Dariusz Pawlusiński - z rzutu wolnego z 20 metrów
2:1 - 85 min. - Maciej Małkowski - z 10 metrów
Cracovia: Cabaj - Sasin, Polczak, Karwan, Derbich - Pawlusiński, Kłus, Szeliga (90 Wasiluk), Ślusarski - Nowak - Kaszuba (46 Mierzejewski)
Rezerwowi: Olszewski, Baran, Dudzic, Klich, Kulig, Mierzejewski, Wasiluk
Trener: Artur Płatek
Odra Wodzisław: Stachowiak - Dymkowski, Gruber (75 Woś), Gierczak, Małkowski, Kowalczyk, Korzym (71 Wodecki), Moskal, Szary, Pielorz, Markowski
Rezerwowi: Bensz, Woś, Wodecki, Kokoszka, Bagnicki, Matulevicius, Kwiek
Trener: Ryszard Wieczorek
Sędzia: Dawid Piasecki
Żółte kartki: Karwan, Derbich, Sasin, Ślusarski, Cabaj, Nowak
Czerwona kartka: Derbich (72 mn. - druga żółta), Nowak (88 min. - druga żółta), Karwan (90+4 - druga żółta)
Widzów: 4200 w tym 660 kibiców Cracovii
W porównaniu z poprzednim meczem w wyjściowym składzie Cracovii nastąpiła tylko jedna zmiana. W miejsce pauzującego za żółte kartki Łukasza Tupalskiego od pierwszej minuty zagrał Michał Karwan.
Początek meczu należał do gospodarzy, którzy od pierwszej minuty zdecydowanie natarli na bramkę Marcina Cabaja. Już w 2 minucie po rzucie rożnym groźnie na bramkę Cracovii strzelał Kowalczyk ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. Pięć minut później bramkarz Cracovii musiał pierwszy raz interweniować po strzale Moskala.
Kwadrans zdecydowanej przewagi Odry zakończył się bramką dla gospodarzy. Po rzucie wolnym z boku boiska piłkę kilka metrów przed bramką głową uderzył Tomas Moskal, a piłka tuż przy słupku wpadła do bramki Cracovii. 1:0 dla gospodarzy...
Po zdobyciu bramki gospodarze nieco uspokoili grę, ale nadal przeważali na boisku. Cracovia dopiero około 25 minuty zaczęła śmielej przedostawać się na przedpole bramki Odry, ale żadna z akcji Cracovii nie była zakończona strzałem.
W 32 minucie piłkarze Cracovii tylko Marcinowi Cabajowi zawdzięczają, że nie stracili drugiej bramki. Tomasz Moskal po szybkim rajdzie prawą stroną boiska znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Cracovii, ale Cabaj wykazał się znakomitym refleksem i zdołał sparować piłkę.
Cracovia odpowiedziała trzy minuty później. Najpierw z kilku metrów strzelał Paweł Nowak, ale obrońcy zdołali wybić piłkę na rzut rożny. Po rogu groźnie głową uderzył Dariusz Kłus, ale znakomicie zachował się bramkarz Odry Adam Stachowiak, który odbił piłkę.
W ostatnich pięciu minutach pierwszej połowy nadal przeważali gospodarze, ale i Cracovia miała sytuację do zdobycia bramki. W 43 minucie Małkowski uderzył z rzutu wolnego, ale Marcin Cabaj z trudem zdołał odbić piłkę. Tuż przed przerwą na strzał z linii pola karnego zdecydował się Dariusz Pawlusiński. Silnie uderzona piłka skozłowała przed Stachowiakiem, ale bramkarz gospodarzy zdołał złapać piłkę zmierzającą w górny róg jego bramki.
Pierwsza połowa kończy się zasłużonym prowadzeniem gospodarzy 1:0. Po stronie strat Cracovia musi odnotować również trzy żółte kartki dla swoich obrońców.
W przerwie meczu trener Artur Płatek dokonał jednej zmiany. W miejsce Jakuba Kaszuby na boisku pojawił się Łukasz Mierzejewski.
Na początku drugiej połowy Cracovia częściej niż do tej pory przedostawała się na przedpole bramki Odry, ale nadal nie potrafiła stworzyć klarownej sytuacji bramkowej.
W 59 minucie Paweł Nowak przerzucił piłkę z prawej strony na przeciwległą stronę boiska do Łukasza Mierzejewskiego, a ten uderzył potężnie w boczną siatkę. Pięć minut później trzykrotnie groźnie było pod bramką gospodarzy, gdy Paweł Nowak wykonywał rzut wolny, a następnie dwa rzuty rożne.
W 72 minucie drugą żółtą kartką za faul na Pielorzu ukarany został Łukasz Derbich i musiał opuścić boisko.
W 77 minucie z rzutu wolnego z linii pola karnego uderzył Jan Woś, ale piłka poszybowała tuż nad poprzeczką.
Dziesięć minut przed końcem meczu trener Płatek zdecydował się na zdjęcie z boiska stopera Piotra Polczaka i wprowadzenie Mateusza Klicha. Cracovia grała trójką w obronie (Sasin - Karwan - Szeliga).
Chwilę po tej zmianie Cracovia zdobyła wyrównującą bramkę. Dariusz Pawlusiński uderzył potężnie z 20 metrów nie dając Stachowiakowi najmniejszych szans obrony! Siedem minut do końca - 1:1!
Kibice Cracovii, którzy w liczbie blisko tysiąca przyjechali do Wodzisławia, nie skończyli się jeszcze cieszyć po zdobytej bramce, a gospodarze strzelili drugiego gola. Maciej Małkowski zdecydował się na strzał spod linii końcowej boiska, a ta znalazła drogę do bramki Marcina Cabaja... 2:1 dla gospodarzy.
W 87 minucie z 16 metrów uderzył wprowadzony chwilę wcześniej Mateusz Klich, ale bramkarz odbił piłkę. Po tej akcji wywiązała się szamotanina w której dwie żółte kartki otrzymał Paweł Nowak i Cracovia musiała kończyć ten mecz w dziewiątkę.. .
Sędzia doliczył 6 minut... W drugiej minucie doliczonego czasu gry, dobrą piłkę otrzymał Bartosz Ślusarski, ale nie mógł uwolnić się spod opieki obrońcy i strzelił w boczną siatkę..
Tuż przed końcowym gwizdkiem sędzia usunął z boiska trzeciego piłkarza Cracovii pokazując Michałowi Karwanowi drugą żółtą i czerwoną kartkę...
Kończąc mecz w ósemkę Cracovia przegrała 1:2, a kibice Cracovii którzy przyjechali do Wodzisławia nagrodzili zawodników brawami. Za walkę...
cdn.
Crac
W trakcie meczu będziemy przekazywać najważniejsze informacje, a po jego zakończeniu zamieścimy relacje z meczu i konferencji prasowej, pomeczowe wypowiedzi, fotogalerię itp.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Do Trenera Płatka
diablo
17:12 / 11.05.09
Zaloguj aby komentować