Ekstraklasa: Cracovia - Jagiellonia 2:0
Ekstraklasa: Cracovia - Jagiellonia 2:0
(1:0)
Koniec meczu
Sobota, 29 listopada 2008, g. 15.15
Relacja "na gorąco" ze stadionu Cracovii
1:0 - 35 min. - Dariusz Pawlusiński (strzał z 10 m po podaniu Szeligi)
2:0 - 62 min. - Dariusz Pawlusiński (sam na sam po podaniu Nowaka)
Cracovia: Cabaj - Kulig, Polczak, Karwan, Szeliga (64 Baran, 84 Krzywicki) - Pawlusiński, Wasiluk, Kłus, Moskała - Nowak - Witkowski (38 Klich)
Rezerwowi: Olszewski, Milosević, Baliga, Klich, Baran, Radwański, Krzywicki
Trener: Artur Płatek
Jagiellonia: Lech - Stańko, Lewczuk, Skerla, Renusz (66 Kojasevic), Zawistowski, Łatka, Hermes, Matuszek (76 Pacan), Arifović, Jarecki
Rezerwowi: Kudrycki, Pacan, Kojasevic, Cionek, Falkowski, Fidziukiewicz, Everton
Trener: Michał Probierz
Sędzia: Marcin Wróbel
Żółta kartka: Wasiluk, Moskała, Klich - Łatka, Zawistowski, Hermes
Czerwona kartka: Łatka - 54 min. (druga żółta), Arifović - 70 min.
Widzów: 3500
W porównaniu z poprzednim meczem ligowym z Lechem Poznań (0:1) w wyjściowym składzie Cracovii zaszła tylko jedna zmiana. W miejsce pauzującego za żółte kartki Łukasza Tupalskiego od pierwszej minuty wystąpił Michał Karwan.
Od pierwszych minut mecz prowadzony był w szybkim tempie. Żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć wyraźnej przewagi, stąd piłka szybko wędrowała spod jednej pod drugą bramkę.
Pierwszą groźną akcję przeprowadziła Cracovia, gdy z prawej strony boiska w pole karne wpadł Dariusz Pawlusiński, ale jego wrzutkę w pole bramkowe zdołał wybić bramkarz. Kilkadziesiąt sekund później bardzo podobną akcję przeprowadziła Jagiellonia, ale Marcin Cabaj w ostatniej chwili zdołał odbić strzał Arifovicia z najbliższej odległości.
W 14 minucie z dystansu uderzył Michał Remusz, ale Cabaj udanie interweniował. Cracovia odpowiedziała cztery minuty później, gdy Tomasz Moskała zakończył błyskawiczną kontrę wrzutką w pole karne do Dariusza Pawlusińskiego, ale ten naciskany przez obrońcę nie zdołał sięgnąć piłki.
W 28 minucie ponownie groźnie było pod bramką Cracovii, gdy w zamieszaniu podbramkowym piłka trafiła w okolice linii 16 metrów do Szymona Matuszka. Piłkarz Jagiellonii uderzył piłkę, która trafiła po drodze w nogi obrońców, ale nie zmyliło to Marcina Cabaja.
Cztery minuty później znowu Marcin Cabaj popisał się znakomitą i szczęśliwą interwencją, gdy ponownie Matuszek strzelał głową z 5 metrów. Wydawało się, że piłka nieuchronnie wpadnie do bramki, gdy bramkarz Cracovii w ostatniej chwili zgarnął ją z linii bramkowej.
Niewykorzystane dobre sytuacje Jagiellonii zemściły się w 35 minucie. Znakomitą akcję lewą stroną boiska przeprowadził Sławomir Szeliga, precyzyjnie wrzucił piłkę do wbiegającego w pole karne Dariusza Pawlusińskiego, który przytomnym strzałem umieścił piłkę w siatce. 1:0 dla Cracovii!
Tuż po zdobyciu bramki trener Artur Płatek dokonał pierwszej zmiany. W miejsce Kamila Witkowskiego wszedł Mateusz Klich. Po tej zmianie rolę wysuniętego napastnika przejął Tomasz Moskała.
Pierwszą połowę zakończył groźny strzał (wrzutka?) Dariusza Pawlusińskiego z rzutu wolnego, po którym piłka nieznacznie minęła górny róg bramki Piotra Lecha.
Po przerwie Cracovia wyszła w niezmienionym składzie.
Już w pierwszej akcji po wznowieniu gry Cracovia była bliska zdobycia drugiej bramki, ale obrońca Jagiellonii zdołał zablokować groźny strzał głową Piotra Polczaka z kilku metrów.
W 54 minucie sędzia usunął z boiska Dariusza Łatkę, który chwilę wcześniej próbował zatrzymać piłkę ręką. Zawodnik Jagiellonii został upomniany za to drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką.
Grającą w liczebnym osłabieniu Jagiellonia nie myślała się poddawać i w 61 minucie Dariusz Jarecki był bliski zdobycia wyrównującej bramki. Po rzucie rożnym napastnik Jagiellonii uderzył z kilku metrów, ale Marcin Cabaj z największym trudem zdołał odbić piłkę.
Odpowiedź Cracovii była natychmiastowa! Paweł Nowak znakomitym podaniem w środku boiska obsłużył Dariusza Pawlusińskiego, który po kilkudziesięciometrowym samotnym rajdzie znalazł się sam na sam z Piotrem Lechem i zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu. 2:0 dla Cracovii!
Podobnie jak po pierwszej bramce, tak i przy drugim trafieniu trener Artur Płatek przeprowadził zmianę. Boisko opuścił Sławomir Szeliga, a jego miejsce zajął Arkadiusz Baran. Obaj zawodnicy otrzymali gorące brawa. Szeliga za znakomitą asystę przy pierwszej bardzo ważnej bramce, a Arkadiusz Baran - wiadomo...
W 70 minucie na boisku pozostało tylko dziewięciu piłkarzy Jagiellonii bowiem arbiter usunął z boiska Ensara Arifovicia, który poza boiskiem brutalnie odepchnął kierownika Cracovii.
W 78 minucie trybuny na moment zamarły, gdy na boisku z bólu zwijał się Arkadiusz Baran, który kilka tygodni temu przeszedł poważną operację kręgosłupa. Zawodnik został zniesiony na noszach poza boisko. Wrócił na kilka chwil, ale ostatecznie zmienił go w 84 minucie Marcin Krzywicki.
Cracovia osiągnęła znaczną przewagę i w ostatnich dwudziestu minutach gra toczyła się głównie na połowie Jagiellonii. Bardzo dobre sytuacje do zdobycia bramki mieli Tomasz Moskała i Marcin Krzywicki, ale znakomicie interweniował bramkarz gości Piotr Lech.
Cracovia zasłużenie wygrała zdobywając bezcenne trzy punkty. Ostatni raz na własnym stadionie Pasy wygrały 15 sierpnia 2008 roku - również po dwóch bramkach Dariusza Pawlusińskiego.
Tym meczem Cracovia zakończyła tegoroczne występy na własnym stadionie, który - jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem - przez najbliższe dwa lata zostanie gruntownie przebudowany.
cdn.
Crac
W trakcie meczu będziemy przekazywać najważniejsze informacje, a po jego zakończeniu zamieścimy relacje z meczu i konferencji prasowej, wypowiedzi pomeczowe, fotogalerię itp.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Bravo Cracovia, to by ł trudny mecz.
Jacek S
13:12 / 30.11.08
Zaloguj aby komentować