Ekstraklasa: Arka - Cracovia 2:1
1:0 - 71 min. - Marcin Wachowicz (strzał z 16 metrów)
2:0 - 84 min. - Zbigniew Zakrzewski (strzał z 14 metrów)
2:1 - 90+3 min - Łukasz Tupalski (z 5 metrów).
Cracovia: Cabaj - Kulig, Karwan, Tupalski, Wasiluk (76 Klich) - Pawlusiński, Kłus, Szeliga (82 Radwański), Moskała - Nowak - Dudzic (66 Witkowski)
Rezerwowi: Olszewski, Radwański, Milosević, Dynarek, Klich, Kaszuba, K. Witkowski
Trener: Artur Płatek
Arka: N. Witkowski - Kowalski, Łabędzki, Żuraw, Płotka, Zakrzewski 85 Budziński), Ulanowski, Ława, Pietroń, Wachowicz (79 Niciński), Nawrocik (46 Trytko)
Rezerwowi: Basić, Chmiest, Trytko, Niciński, Budziński, Silva, Mazurkiewicz
Trener: Czesław Michniewicz
Sędzia: Marek Mikołajewski
Żółta kartka: Nowak
Widzów: 7 tys.
W porównaniu z poprzednim meczem ligowym z Jagiellonią (2:0) w wyjściowym składzie Cracovii zaszły dwie zmiany. W miejsce Kamila Witkowskiego i Piotra Polczaka (w ostatniej chwili rozchorował się i został w Krakowie), w podstawowej jedenastce wyszli Bartłomiej Dudzic i Łukasz Tupalski, który powrócił po pauzie za żółte kartki.
W pierwszych minutach mecz toczył się głównie w środkowej strefie boiska przy nieznacznej, optycznej przewadze Cracovii, która częściej przenosiła piłkę pod bramkę rywala. Cracovia też jako pierwsza stworzyła groźną sytuację. W 10 minucie Bartłomiej Dudzic doszedł do prostopadłej piłki po podaniu Dariusza Kłusa, strzelił celnie z 20 metrów, ale w tym samym momencie Norbert Witkowski wybiegiem poza pole karne zdołał zablokować piłkę i wybić ją na rzut rożny.
Gospodarze odpowiedzieli pięć minut później. Damian Nawrocik uderzył precyzyjnie pod poprzeczkę z rzutu wolnego z około 25 metrów, ale Marcin Cabaj znakomicie interweniował wybijając piłkę nad bramką.
W kolejnych minutach nadal piłkarze Cracovii byli bardziej aktywni na boisku, starali się atakować, ale grająca uważnie defensywa Arki rozbijała ataki Pasów przed polem karnym. W 24 minucie po wymuszonym przez Dudzica błędzie obrońców piłka trafiła do Tomasza Moskały, który z kilkunastu metrów uderzył obok słupka. Kilkadziesiąt sekund później na strzał z dystansu zdecydował się Dariusz Pawlusiński, ale i tym razem piłka nieznacznie minęła światło bramki gospodarzy.
Około 30 minuty Arka przeprowadzała dwie, trzy składne akcje, ale żadnej z nich nie zakończyła celnym strzałem. W tym okresie gra była szarpana, sędzia często przerywał grę sygnalizując faule po obu stronach.
W 36 minucie Tomasz Moskała posłał dobre podanie za plecy obrońców do nadbiegającego Bartłomieja Dudzica, który zdołał strzelić celnie z ostrego kąta, ale Norbert Witkowski pewnie obronił.
Trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu pierwszej połowy oba zespoły przeprowadziły bardzo podobne akcje zakończone strzałami z dystansu i udanymi interwencjami bramkarzy. Najpierw uderzył Marcin Wachowicz, a za kilka chwil Paweł Nowak. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Arka bliska była zdobycia braki, ale piłka po strzale Damiana Nawrocika z 20 metrów nieznacznie minęła poprzeczkę i spadła na siatkę bramki Marcina Cabaja.
Na drugą połowę meczu drużyna Artura Płatka wybiegła w niezmienionym składzie.
W pierwszych minutach po przerwie lepiej prezentowali się gospodarze, którzy łatwiej i częściej niż przed przerwą przedostawali się pod bramkę Marcina Cabaja.
Ale to Cracovia w 55 minucie meczu mogła objąć prowadzenie. Po szybkiej kontrze Dariusz Pawlusiński wrzucił piłkę z prawej strony na piąty metr gdzie dopadł ją Dudzic, ale jakimś cudem Norbert Witkowski zdołał instynktownie obronić. Arka szybko odpowiedziała dwoma akcjami zakończonymi strzałami głową Ławy i Łabędzkiego oraz groźnym strzałem Wachowicza z rzutu wolnego po którym udanie interweniował bramkarz Cracovii.
W 62 minucie Dariusz Pawlusiński próbował zaskoczyć bramkarza Arki strzałem z kilkunastu metrów, ale Norbert Witkowski pewnie złapał piłkę. Po chwili groźnie było pod bramką Cracovii - piłka po strzale Łabędzkiego trafiła w nogi obrońców, po uderzeniu Kowalskiego nieznacznie minęła bramkę Cracovii.
W 66 minucie w zespole Cracovii nastąpiła pierwsza zmiana. Miejsce Bartłomieja Dudzica zajął Kamil Witkowski.
W 70 minucie piłkarze Arki przeprowadzili szybką, kombinacyjną akcję, ale zwlekali ze strzałem i gdy wydawało się, że zagrożenie minęło piłka trafiła pod nogi Marcina Wachowicza, który uderzył potężnie z 16 metrów, piłka otarła się jeszcze o wewnętrzną część poprzeczki i wpadła do bramki. 1:0 dla Arki.
Po stracie bramki trener Artur Płatek wprowadził do gry Mateusza Klicha, który zastąpił Marka Wasiluka.
Chwilę później mogło być "po meczu". Zakrzewski wykorzystał błąd obrony Cracovii i znalazł się sam przed Marcinem Cabajem, który zdołał odbić piłkę, a dobitka przeszła wzdłuż linii bramkowej.
Osiem minut przed końcem meczu na boisko wszedł Krzysztof Radwański, który zastąpił Sławomira Szeligę.
Sześć minut przed końcem meczu gospodarze zdobyli drugą bramkę. Po rzucie wolnym z 30 metrów piłka trafiła w nogi obrońców Cracovii, przejął ją Zbigniew Zakrzewski i piłka po jego strzale wpadła tuż przy słupku do bramki Cracovii. 0:2...
Już w doliczonym czasie gry piłkę, która moment wcześniej po strzale Kamila Witkowskiego trafiła w słupek, przejął Łukasz Tupalski i z najbliższej odległości umieścił w siatce ustalając wynik meczu. Cracovia przegrywa ostatni w tym roku mecz 1:2.
Crac
W trakcie meczu będziemy przekazywać najważniejsze informacje, a po jego zakończeniu zamieścimy relacje z meczu i konferencji prasowej, wypowiedzi pomeczowe, fotogalerię itp.
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
SSe88ba
SSe88ba
21:30 / 09.12.08
Zaloguj aby komentować