Za karę obejrzyj ten mecz 100 razy a następnie stań przed lustrem i powiedz 100 razy jestem burakiem, jestem burakiem, jestem burakiem ........................ Filipiak kiedyś powiedział zapytany o Starzyńskiego i Furmana że trener ich nie chce. No tak woli Ronaldinio Alwareza i inny złom a rozgrywającego i napastnika dalej nie ma. Nawet Hankę potrafiłeś spier....ć to co on teraz gra to tragedia. Cracovia była tylko tłem dla Zagłębia i obecnie gra najgorsza piłkę w Ekstraklasie. Widmo spadku poważnie zagląda w oczy. Nie byłem zwolennikiem zmiany trenera każdy to wie ale myślę że już niestety nie ma innego wyjścia. Tylko na kogo?
Toleczek
Kibic1995
21:23 / 02.03.21
Jakby np. w grudniu Probierz powiedział, że chce odejść i przyszedł nowy trener, zrobił transfery, przepracował okres przygotowawczy to by była inna sytuacja. W grudniu drużyna przegrała tylko ostatni mecz i było zdobyte 21 punktów (-5 za korupcję z początku wieku) na 14 meczów. Trudno by było wtedy zwalić na Probierza innemu trenerowi. Jakby zmiana nastąpiła teraz to by było bardzo łatwo w przypadku spadku. Bo nowy trener by potem mógł mówić, że przejął drużynę rozbitą w dużym dołku i miał za mało czasu. A Probierz i tak by mógł mówić, że on jakby został to utrzymał. Totalne rozmycie odpowiedzialności by było. Ja zwalniać Probierza to po sezonie. No chyba, że utrzyma drużynę spokojnie jeszcze i zdobędzie puchar. W sumie wszystko jest możliwe, choć mało prawdopodobne zdobycie pucharu drugi raz pod rząd i to w znacznie słabszym składzie niż rok temu. Bo obrona jest słabsza niż rok temu przez zawieszenie Jablonskyiego i kontuzje Dytiatieva, Pestki i Siplaka. A w ataku Gola, Lopesa i Wdowiaka nie udało się zastąpić innymi zawodnikami. Nikt obecnie w Cracovii nie gwarantuje tego co gwarantowała ta trójka.
nigdy nie spodziewałem się takiej depresji trenera beznadzieja pod każdym względem dobrze że chociaż wystawił piszczka jeżeli będzie tak dalej to spadniemy opamiętajcie się
Właściwie to też tak myślę jak ty. Mam tylko obawy czy piłkarze już chcą grać dla Probierza bo jak oglądam inne mecze a szczególnie beniaminków i Wisłę to tam nie ma straconych piłek. Jest presing na całym boisku i biegać im się chce to widać a u nas jakoś to idzie w żółwim tempie jakby im się nie chciało. Widziałeś jak wracali przy bramce Starzyńskiego? Jeżeli grają przeciwko probierzowi to inny trener by podołał jeżeli to taka słaba forma to nikt nie pomoże. Jak widzę że na boisko wychodzi po raz kolejny w podstawowym składzie Ronaldinio to dostaje białej gorączki. Jeden gol w lidze a facet gra wszystko, Piszczek którego uważam też za słabego nie gra prawie nic i dwa gole. To jest zastanawiające.Z Dietiatiewem zgadzam się z tobą w 100%
Idąc Twoim tropem myślenia trenera nie należałoby zwalniać nigdy, bo zawsze będzie się tłumaczył, że on by wyciągnął drużynę, tylko mu nie pozwolono itp. A ten nowy zawsze będzie mówił, że zawalił ten stary. Coś czuję, że Probierz nie odejdzie, ba, będzie jak zwykle twierdził, że odniósł sukces, bo prawdopodobnie dojdziemy do finału Pucharu Polski (przejdziemy Chojniczankę i potem Puszczę) i utrzyma drużynę w ekstraklasie (wydaje mi się jednak niemożliwe żeby Podbeskidzie czy Stal nas wyprzedziła, oni wprawdzie grają lepiej, ale oni po prostu nie mają składu, oni grają de facto w pierwszoligowych składach, za pierwszoligowe pieniądze, podobnie Warta). Koniec końców wszystko będzie jak do tej pory przez 3,5 roku tej żałosnej trenerki Probierza a może i w ogóle od czasów Filipiaka (za wyjątkiem krótkich epizodów u Stawowego i Zielińskiego, gdy Cracovię dało się oglądać). A to, że to jest chujowa drużyna, która gra w coś, co tylko z nazwy przypomina piłkę nożną, to, że naprawdę trudno z tą zbieraniną się identyfikować a robi się to tylko dlatego, że gra w białoczerwonych koszulkach to mało kogo to obchodzi.
A jak nie byłem za zmianą trenera tak nie jestem dalej. Po pierwsze nikt lepszy jak Probierz nie przyjdzie w takiej sytuacji, bo będzie się bał zaliczyć spadek. Może przyjść jedynie ktoś, kto będzie miał więcej do zyskania niż stracenia. Czyli albo ktoś kto dawno wypadł z karuzeli ekstraklasie, albo jakiś młody trener. Mieliśmy już taką sytuacje jak za Majewskiego przyszedł Płatek i jeszcze miał okres przygotowawczy i zrobił swoje transfery, a potem na końcu powiedział, że to nie jego wina tylko Majewskiego, a Majewski, powiedział, że jakby został to by utrzymał zespół spokojnie, bo tylko punkt był do bezpiecznego miejsca, a odszedł po 10 kolejce. A Probierz ma dużo do stracenia w przypadku spadku i musi stanąć na głowie by tak się nie stało. Bo spadek to się równa dla niego znaczne obniżenie notowań jako trenera i co się z tym wiąże o wiele mniejszą pensje w nowym klubie. Nie można ludzi zwalniać z odpowiedzialności. On podjął decyzję by nie robić transferów w czasie przygotowań. To niech teraz prowadzi do końca sezonu i ma duży w tym nawet prywatny interes by nie spaść. A nowy trener jak przyjdzie to nic nie musi i zawsze ma wytłumaczenie, że Probierz zapieprzył, a on nie zdążył naprawić. Jak spadnie to powie, że przez Probierza, jak utrzyma powie, że dzięki niemu. Zresztą Probierz był już dwa razy w takiej sytuacji u nas i jakoś wyszedł z tego. Dlaczego by miał nie wyjść teraz?
On nie ma jaj. Uważa się za boga. Jest niereformowalny. Juz mi się nie chce tego powtarzać ale na 100km widać, że nie ma drużyny, ze grają przeciwko clowniwi, który nie jest dla nich już od dawna najmniejszym autorytetem
Komentujesz artykuł: [NA ŻYWO] Liga: Cracovia - Zagłębie Lubin 2:4 (1:2) - Syzyfowe prace
Probierz
Autor komentarza: ZET
17:28 / 28.02.21
Toleczek
Kibic1995
21:23 / 02.03.21
Zaloguj aby komentować
dracovio
Poldek
12:05 / 02.03.21
Zaloguj aby komentować
Kibic1995
ZET
10:53 / 02.03.21
Zaloguj aby komentować
kibic1995
toleczek
10:48 / 02.03.21
Zaloguj aby komentować
ZET
Kibic1995
09:12 / 02.03.21
Zaloguj aby komentować
....
moby dick
17:38 / 28.02.21
Zaloguj aby komentować
Zaloguj aby komentować