Liga: Polonia Warszawa ? Cracovia 3:0 (2:0) - skrót wideo
Liga: Polonia Warszawa ? Cracovia 3:0 (2:0)
Koniec meczu:
Niedziela, 23 października 2010 r., g. 14:45
Relacja ?na gorąco? ze stadionu Polonii Warszawa
- 1:0 ? 7 min. - Trałka ? strzał z 16 metrów
- 2:0 ? 15 min. - Sobiech ? strzał z 10 metrów
- 3:0 ? 70 min. - Gołębiewski ? strzał z 7 metrów głową
Cracovia: Cabaj ? Ł. Mierzejewski, Jarabica, Wasiluk (80 Kosanović), Janus ? Polczak, Szeliga ? Sacha (85 Krzywicki), Klich, Dudzic (46 Suart) ? Ntibazonkiza
Rezerwowi: Merda, Kosanović, Suart, Łuczak, Ślusarski, Suvorov, Krzywicki
Trener: Rafał Ulatowski
Polonia Warszawa: Przyrowski ? Sokołowski, Pietrasiak, Jodłowiec, Brzyski, Andreu, Bruno (77 Gancarczyk), Trałka, A. Mierzejewski (88 Piątek), Sobiech, Smolarek (46 Gołębiewski)
Rezerwowi: Gliwa, Dziewicki, Gancarczyk, Skrzyński, Gołębiewski, Tosik, Piątek
Trener: Paweł Jansa
Sędzia: Adam Lyczmański
Żółta kartka: Trałka - Jarabica
W porównaniu z poprzednim meczem ligowym z Ruchem Chorzów w wyjściowym składzie Cracovii nastąpiły trzy zmiany. Miejsce Ślusarskiego i Suvorova oraz kontuzjowanego Matusiaka zajęli Dudzic, Sacha i Janus.
Zmian nastąpiły również w ustawieniu zespołu. Na środku obrony obok Jarabicy zagrał Wasiluk, a Polczak zajął miejsce na pozycji defensywnego pomocnika. Pod nieobecność Ślusarskiego (usiadł na na ławce) miejsce wysuniętego napastnika zajął Saidi Ntibazonkiza.
Pierwszą groźną akcję w tym meczu stworzyła Cracovia. W 5 minucie Sacha wrzucił piłkę z prawej strony przed pole karne do nadbiegającego Ntibazonkizy, ale ten w dogodnej sytuacji strzelił wprost w bramkarza.
Dwie minuty później bramkę zdobyła Polonia. Łukasz Trałka otrzymał piłkę przed linią pola karnego, podciągnął kilka metrów i z linii szesnastu metrów posłał piłkę w długi róg bramki Cracovii. Piłka otarła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do bramki. 1:0 dla Polonii...
W 13. minucie Cracovia miała ogromne szanse na wyrównanie. Po rozegraniu przez Klicha i Dudzica piłka trafiła do Ntibazonkizy, który z 12 metrów strzelił mocno obok bramkarza, ale piłka trafiła w słupek i wróciła na boisko...
Minutę później swoją szansę mieli gospodarze. Bruno zdecydował się na potężny strzał zza linii pola karnego, ale Marcin Cabaj znakomicie interweniował i wybił piłkę na rzut rożny.
W 15. minucie Polonia prowadziła już 2:0. Po składnej akcji w polu karnym Cracovii piłka trafiła na 10 metr do pozostawionego bez opieki Artura Sobiecha, który strzelił pewnie do siatki nie dając najmniejszych szans obrony Marcinowi Cabajowi...
Po objęciu dwubramkowego prowadzenia Polonia całkowicie przejęła inicjatywę na boisku. Do przerwy Cracovia tylko raz w 30 minucie stworzyła groźną sytuację, gdy po akcji i podaniu Dudzica Sacha nie trafił w piłkę będąc 6 metrów przed bramką.
Znacznie więcej okazji bramkowych mieli gospodarze. W 19 minucie Brzyski potężnie uderzył z rzutu wolnego, ale Marcin Cabaj popisał się efektowną i skuteczną interwencją. W 25 minucie Cracovia miała wiele szczęścia, gdy w zamieszaniu w polu bramkowym piłkę wyłuskał Smolarek lecz trafił z 3 metrów w słupek.
Przez następne kilkanaście minut Polonia nie kończyła swoich akcji celnymi strzałami. Dopiero w ostatnich pięciu minutach przed przerwą gospodarze przeprowadzili dwie akcje po których mogli podwoić ilość zdobytych bramek w tym spotkaniu. W 40 minucie na zaskakujący strzał z ponad 20 metrów zdecydował się Andreu, ale Cabaj nie dał się zaskoczyć. Kilkadziesiąt sekund później piłkę po strzale głową Trałki piłkę z linii bramkowej wybili Janus z Cabajem...
W przerwie meczu trener Rafał Ulatowski dokonał jednej zmiany wprowadzając Hesdeya Suarta w miejsce Bartłomieja Dudzica.
Przez pierwsze kilkanaście minut drugiej połowy gra toczyła się w środkowej strefie boiska. Polonia nie kwapiła się do ataków, a Cracovia z trudem przedostawała się pod bramkę rywala. W 58 minucie Pasy mogły jednak zdobyć kontaktową bramkę, gdy po dośrodkowaniu z prawej strony Suart uderzył piłkę głową z kilku metrów, a Przyrowski z największym trudem zdołał obronić.
Co nie udało się Cracovii udało się Polonii. W 70 minucie napastnicy Czarnych Koszul ośmieszyli obronę Cracovii. Sobiech zakręcił stoperami Pasów i strzelił z kilku metrów. Cabaj zdołał odbić piłkę, ale przy dobitce głową Gołębiewskiego był bez szans. 3:0 dla Polonii...
Prowadząc wysoko Polonia nie forsowała tempa, a Cracovia nie była w stanie przejąć inicjatywy na boisku. W 75 minucie Gołębiewski próbował zaskoczyć Cabaja strzałem z dystansu, ale bramkarz Pasów pewnie złapał piłkę. Trzy minuty później groźnie było pod bramką Polonii. Sacha po akcji lewą stroną dograł piłkę na linii szesnastu do Ntibazonkizy, ale reprezentant Burundi długo zwlekał ze strzałem i obrońcy wybili piłkę na rzut rożny.
Dziesięć minut przed końcem meczu trener Ulatowski wprowadził do gry Kosanovicia, który zastąpił Wasiluka, a pięć minut później Krzywicki wszedł w miejsce Sachy.
Końcowe minuty meczu nie mogły już zmienić losów spotkania. Cracovia przegrywa ósmy mecz w tym sezonie...
cdn.
Crac
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
A wy myślicie że Kibicem Cracovi tylko można się nazwać .!100%Poparcia Dla Kota!
Zaloguj aby komentować
Panie Ulatowski jest tyle innych pięknych zawodów..., nie związanych ze sportem !
Zaloguj aby komentować
Nawet nie podziękowali kibicom za to że przyjechali do Warszawy i za doping .Co kurwa obrażeni ?
Zaloguj aby komentować
tylko stawowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zaloguj aby komentować
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
henrix33
kot
09:09 / 25.10.10
Zaloguj aby komentować