Nie ma co histeryzować, że spadamy itd. Wszystko się rozstrzygnie w ostatnich meczach, a mamy dwa u siebie. Już najbliższy z Ruchem może być kluczowy, trzeba wygrać z nimi po prostu! Oni teraz grają słabo, ledwo 2 punkty zdobyte po podziale, a w ostatnich dwóch meczach 9 straconych bramek, a strzelone 0! Jak z nimi nie wygramy to dopiero się zacznie nerwówka. Ale jak wygramy to odskakujemy od strefy, bo tak Śląsk gra z Arką, a Piast z Łeczną, czyli ktoś w strefie spadkowej będzie miał maksymalnie 20-21 punktów. Wygrywamy to odskakujemy na 3-4 punkty i dwa mecze do końca w tym ostatni u siebie.
Wczoraj trochę wyglądało to jakbyśmy przyjechali bronić 0-0 i dowieść do końca. Pierwsza bramka , Sandomierski wyszedł i nie dostał piłki, Wołkąkiewicz wyskoczył i nie dostał, dostał za to wbiegający Leandro no i 1-0. Potem faul na Stebleckim w polu karnym (wcześniej pachniało też karnym na Piątku), sędzia nie widzi, następnie Steblecki wykłada piłkę Szczepaniakowi, ten nie potrafi kopnąć ją w bramkę, prawie do pustej... Póżniej znów Steblecki, tyle, że tym razem w swoim polu karnym, wybija za krótko, pech chce, że akurat piłka wpada na nogę zawodnika Górnika, ten uderza z pierwszej, poprzeczka i piłka się odbija w okolicy linii, sędzia stwierdza, że gol. Komentatorzy mówili, jak to na pewno piłka przekroczyła obwodem linię, Mielcarski na początku mówił pół metra, potem po powtórkach już, że nie pół, ale na pewno całym obwodem. A powtórki tego nie wyjaśniły czy całym obwodem, bo nie puścili (nie wiedzieć czemu) powtórki z kamery w bramce. I było już po meczu, bo przecież w końcówce jak wiele razy w tym sezonie nie istnieliśmy. Mogliśmy jedynie coś stracić jeszcze i tak się stało. Reasumując trzeba wygrać teraz z Ruchem u siebie i przed ostatnimi 2 kolejkami będzie dobra pozycja wyjściowa do utrzymania.
Cracovia!
Poldek
13:06 / 17.05.17
Tylko cracovia i zawsze Cracovia dlatego nie wyzywajmy się na wzajem ja podrzucam różne propozycje aby uzdrowić Cracovię i choć nazywają mnie debilem ze względu na dobro Cracovii nie obrażam się,ale już wiadomo wszystkim że koniecznie trzeba dokonać dobrej zmiany,PRZEDE WSZYSTKIM ZACZYNAJĄC OD GŁOWY CZYLI TRENERA..Trzeba naciskać na prezesa czyli prof.Janusza Filipiaka bo on daje pieniądze i dlatego on jest panem i wszystko od niego zależy taka prawda!
Komentujesz artykuł: Liga: Górnik Łęczna – Cracovia 3:0 (0:0) – "To był sabotaż!" - Zobacz skrót meczu
Mecz i obecna sytuacja
Autor komentarza: Kibic1995
10:56 / 17.05.17
Wczoraj trochę wyglądało to jakbyśmy przyjechali bronić 0-0 i dowieść do końca. Pierwsza bramka , Sandomierski wyszedł i nie dostał piłki, Wołkąkiewicz wyskoczył i nie dostał, dostał za to wbiegający Leandro no i 1-0. Potem faul na Stebleckim w polu karnym (wcześniej pachniało też karnym na Piątku), sędzia nie widzi, następnie Steblecki wykłada piłkę Szczepaniakowi, ten nie potrafi kopnąć ją w bramkę, prawie do pustej... Póżniej znów Steblecki, tyle, że tym razem w swoim polu karnym, wybija za krótko, pech chce, że akurat piłka wpada na nogę zawodnika Górnika, ten uderza z pierwszej, poprzeczka i piłka się odbija w okolicy linii, sędzia stwierdza, że gol. Komentatorzy mówili, jak to na pewno piłka przekroczyła obwodem linię, Mielcarski na początku mówił pół metra, potem po powtórkach już, że nie pół, ale na pewno całym obwodem. A powtórki tego nie wyjaśniły czy całym obwodem, bo nie puścili (nie wiedzieć czemu) powtórki z kamery w bramce. I było już po meczu, bo przecież w końcówce jak wiele razy w tym sezonie nie istnieliśmy. Mogliśmy jedynie coś stracić jeszcze i tak się stało. Reasumując trzeba wygrać teraz z Ruchem u siebie i przed ostatnimi 2 kolejkami będzie dobra pozycja wyjściowa do utrzymania.
Cracovia!
Poldek
13:06 / 17.05.17
Zaloguj aby komentować
wszyscy na ruch
Mariusz88
11:22 / 17.05.17
Zaloguj aby komentować
Zaloguj aby komentować