Terazpasy.pl / Piłka nożna / Mecze / Ekstraklasa / Liga: Cracovia ? Lechia Gdańsk 1:1 (0:0) ? skrót wideo

Liga: Cracovia ? Lechia Gdańsk 1:1 (0:0) ? skrót wideo

grafika1

grafika1

Liga: Cracovia ? Lechia 1:1 (0:0)
Koniec meczu:
sobota, 18 lutego, g. 15:45
Relacja ?na gorąco? ze stadionu Cracovii

0:1 ? 48 min. - Piotr Wiśniewski z 16 metrów

1:1 ? 87 min. - van der Biezen z 5 metrów

Cracovia: Kaczmarek ? Żytko, Nawotczyński, Hosek, Suart ? Radomski, Szeliga (80 Straus) ? Visnakovs (67 Matulevicius), Budziński (58 Bartczak), Ntibazonkiza ? van der Biezen

Rezerwowi: Drzewiecki, Bartczak, Kosanović, Nykiel, Puzigaća, Straus, Matulevicius.

Trener: Dariusz Pasieka

Lechia: Pawłowski ? Deleu, Janicki, Vucko, Wilk, Bajić (81 Pietrowski), Surma, Traore, Wiśniewski (74. Nowak), Lukjanovs, Grzelczak (89 Kożans)

Rezerwowi: Małkowski, Pietrowski, Nowak, Tadić, Kożans, Bąk, Airapetian

Sędzia: Paweł Pskit

Żółta kartka: Radomski, Kaczmarek, Ntibazonkiza, Bartczak ? Traore, Bajić, Pawłowski

Widzów: 7.542

 

W porównaniu z poprzednim meczem ligowym z Legią Warszawa w podstawowym składzie Cracovii nastąpiły cztery zmiany. Miejsce Alexandru Suvorova (kontuzja) Boljević i Struny (obaj kartki) oraz Puzigaćy zajęli Hosek, Suart, van der Biezen oraz debiutujący w ligowym meczu Cracovii Marcin Budziński pozyskany zimą z Arki Gdynia.

Przez pierwsze dziesięć minut gra toczyła się w środku boiska i żaden z zespołów nie stworzył sytuacji bramkowej. W 10 minucie bliska zdobycia bramki była Cracovii. Po dośrodkowaniu Hesdeya Suarta z rzutu wolnego z lewej strony spod linii bocznej boiska z pięciu metrów głową strzelał Sławomir Szeliga, ale piłka minęła bramkę. Lechia niemal natychmiast odpowiedziała szybką akcją w której Razak posłał prostopadłą piłkę do Lukjanovsa, a ten z ostrego kąta uderzył piłkę wzdłuż bramki Kaczmarka.

Kolejne minuty meczu nie przyniosły większych emocji. Gra nadal toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. W akcjach ofensywnych obu zespołów wiele było niedokładności stąd brak klarownych sytuacji do zdobycia bramek.

Dwie minuty przed przerwą Cracovia miała drugą sytuację bramkową w tym meczu. Po dośrodkowaniu z lewej strony Sławomir Szeliga strącił piłkę do van der Biezena, ale napastnika Cracovii uprzedził Deleu, który wybił piłkę. Po rzucie rożnym celnie uderzył z kilkunastu metrów Łukasz Nawotczyński, ale bramkarz Lechii pewnie złapał piłkę.

Drugą połowę obydwa zespoły rozpoczęły w niezmienionych składach.

Cdn.

Bardzo źle dla Cracovii rozpoczęła się druga połowa. Niespełna trzy minuty po wznowieniu gry Piotr Wiśniewski strzelił z 16 metrów, a piłka po rykoszecie wpadła do bramki obok zaskoczonego Kaczmarka. 0:1...

Po stracie bramki można było spodziewać się, że Cracovia odważniej zaatakuje by odrobić straty, ale to goście byli bardziej aktywni i częściej przenosili grę na połowę Cracovii.

W 58 minucie trener Pasieka wprowadził na boisko Mateusza Bartczaka, który zastąpił Marcina Budzińskiego. W 67 minucie na boisko wszedł debiutujący w Cracovii Deividas Matulevicius, który zastąpił Visnakovsa. Litwin tuż po wejściu na boisko otrzymał prostopadłą piłkę od Ntibazonkizy, ale uprzedził go bramkarz gości.

W 74 minucie kibice oklaskami powitali wchodzącego na boisko Pawła Nowaka, który przez 7 lat grał w Cracovii.

W 79 minucie Cracovia miała doskonałą okazję do wyrównania. Matulevicius wrzucił piłkę z lewej strony w pole karne do Ntibazonkizy, który z pierwszej piłki strzelił tuż obok słupka...

Dziesięć minut przed końcem meczu boisko opuścił Sławomir Szeliga, a jego miejsce zajął Rok Straus.

W 87 minucie z kilkunastu metrów strzelał Ntibazonkiza, ale Pawłowski intuicyjnie obronił nogami. Po chwili Ntibazonkiza wrzucił piłkę w pole bramkowe, gdzie najlepszym refleksem wykazał się van der Bizen, który umieścił piłkę w siatce. 1:1...

Sędzia doliczył 4 minuty...

W doliczonym czasie gry na czystej pozycji strzeleckiej znalazł się van der Biezen, ale sędzia dopatrzył się spalonego.

Koniec meczu. Cracovia po słabym meczu ratuje jeden punkt na własnym boisku.

Crac

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

również..

..jestem wku.rwi.ony ale nie łudźcie się że kogos kupią,dookoła same drewna
może trzeba poczekać "spokojnie" do soboty i łudzić się że wyklepią jagiellonię
wydaje mi się że lepiej im sie gra z zespołami z górnej półki niż z walczącymi o utrzymanie
(jagiellonia za chwilę też będzie walczyć o utrzymanie)
mimo wszystko jestem optymistą i liczę że najbiższe 2 mecze wygramy

Zaloguj aby komentować

Brak środka!

Zdecydowanie brakuje nam ofensywnego pomocnika...Powinniśmy grać systemem 4-2-3-1, a nie 4-5-1...Jak dla mnie to Radomski raczej nie nadaje się na środkowego pomocnika i powinien grać z Hoskiem na środku obrony(choć do Nawotczyńskiego nic nie mam). Struna z Szeligą(bo walczy)lub Boljevicem jako defensywni i ofensywny pomocnik, którego powinniśmy kupić.Bez tego nie ma gry-dzida w przód i może się uda...DZIAŁACZE MAMY JESZCZE TYDZIEŃ!!!Wysupłajcie jeszcze te 500 tys. euro(gdzie pieniądze z Klicha?!) na jakiegoś ofensywnego pomocnika.
ps
Litwin na duży plus-walczy, biega... nie wiem czy ma duże umiejętności, ale serce do gry ma

Zaloguj aby komentować

To samo

Pasieka. Nie będziemy dalej kombinować z transferami, po co? Kto by chciał przyjść do takiej drużyny.
Hosek najlepszy zawodnik. Ofensywy jak nie było tak nie ma, i chyba nie będzie.
Pasieka to 100% defensywy. Wracamy do systemu 4-5-1, ale nasz trener mówi że gramy 4-3-3. Płatek próbował grać 4-3-3, zrezygnował z tego
systemu z braku potencjału ludzkiego.
Trenerze pakuj zabawki póki nie jest za późno i znikaj.

Zaloguj aby komentować

Co wy chcecie od "Bizona" ?

Co wy od niego oczekujecie jak on nie ma wogule podan, a jesli ma to ktos wykopuje na pale z pola karnego pilke i on walczy za linia srodkowa.
Napastnik musi dostawac podania od napastnikow a u nas ich poprostu nie ma !
Byl u nas "wtorek" ktory tez nic nie zrobil bo nie mial podan, jedynie na "zapalenie pluc". Zobaczycie ze teraz w Ruchu pare bramek jeszcze strzeli.
To samo z Masarykiem czy jak mu tam :) teraz znow strzela bramki a u nas h....
RZECZYWISTOSC JEST TAKA, ZE MY NIE MAMY PROBLEMU Z NAPASTNIKAMI LECZ NIE MAMY OFENSYWNEGO POMOCNIKA PRZYNAJMNIEJPRZECIETNEGO, BO TAKI SZELIGA, BUDZINSKI CZY BARTCZAK TO TYPOWE DREWNA DO ODEBRANIA PILKI I PRZY OKAZJI UPIERD.... DRUGIEMU NOGI.

perkins007

zgadzam się pustego to i salomon nie naleje ilu to już napastników było i każdy do dupy coś jest nie tak z taktyką a nie z napastnikami.Ja do Bizena nie mam nic

Zaloguj aby komentować

Sorki :)

Tam mialo byc, ze od pomocnikow maja dostawac pilki napastnicy :)

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Trener nie na ekstraklasę.

Wielu naszych zawodników gra z miesiąca na miesiąc gorzej. Trener nie ma koncepcji na grę tego zespołu. Jakby nie wiedział, że zabsorbowanie obrony przeciwnika przesuwa środek ciężkości na stronę 'wroga'. Jest to jedna z lepszych taktyk obronnych. Paru graczy plus trener żywcem do przeniesienia do MEkstraklasy. Takie słabe granie przy tylu dobrych zawodnikach w klubie jest zastanawiające. Komu w klubie zależy na ciągłym balansowaniu na granicy spadku?

Zaloguj aby komentować

Na 2 napastników!

Myślę, że my gramy też złym ustawieniem. My nie gramy ofensywnie 4-3-3 tak jak się mówi, między innymi w C+. My gramy cały czas defensywnym 4-5-1. Problemów jest kilka. Nie mamy w środku dobrej pomocy. Ktoś musi zagrać dobre piłki do osamotnionego napastnika, żeby ten tylko wykończył. Ktoś musi wchodzić do przodu z drugiej linii, żeby odciagnąć obrońców od napastnika, zrobić mu miejsce, zagrać mu, zamieszać coś albo samemu oddać groźny strzał jak jest okazja. A my mamy 3 zupełnie bezproduktywnych pomocników w środku. Budzińskiemu w ogóle mecz nie wyszedł, Radomski nie nadaje się do gry ofensywnej, Szeliga nie nadaje się na Ekstraklasę, nie umie podawać, nie umie strzelać. Szkoda było miejsca na boisku na Budzińskiego i Szeligę, te 2 pozycje były dla nas zupełnie bezproduktywne. Zostały nam skrzydła i wrzucanie piłek ze skrzydeł, ewentualnie wykopy na pałę z obrony albo od bramkarza. Problem w tym, że te piłki szły na pałę w puste pole, na połowę przeciwnika gdzie był osamotniony Biezen i nawet jak doszedł do piłki to nie miał do kogo zgrać bo nikt z drugiej linii tam nie pomagał. Jak rozszyfrować i zatrzymać Cracovię? Zablokować skrzydła i nie istniejemy i możemy sobie wykopywać piłkę, bo nasi piłkarze nie wiedzą co z piłką zrobić i jak zacząć akcję. Pustka na połowie przeciwnika, duży, pusty prostokąt opanowany przez obronę przeciwnika. Dlatego powinniśmy grać 4-4-2 ze skrzydłowymi, ale z 2 pomocnikami w środku. Po co nam tam 3 bezproduktywnych, którzy nie potrafią podać. Niech gra Radomski jako ten defensywny i próbować kogoś nowego, który by przynajmniej podał dokładnie, podciągnął do przodu (nie Bartczak, jest słaby, może Straus, może spróbować ze Struną?). Na bokach skrzydłowi tak jak teraz. A z przodu Matulevicius i Biezen. We dwójkę mogą coś pograć ze sobą. Jeden zaabsorbuje uwagę obrońców, a wtedy drugi ma więcej miejsca. Może Matulevicius zamiesza coś, a Biezen wykończy, może Biezen zgra głową do tamtego, może pograją coś razem. Wtedy jest dużo więcej możliwości rozgrywania akcji, a nie ciągle tylko to samo. Może ktoś się podłączy do nich z drugiej linii, do tego jest możliwość wrzutek ze skrzydeł, które też będą trochę odciążone. 4-4-2 daje nam dużo więcej korzyści, możliwości rozegrania akcji itd. szczególnie, że nie mamy dobrych środkowych pomocników i nie ma sensu tracić na nich 3 miejsca na placu gry. Lepiej szukać innych rozwiązań. Jeśli trener nie wyciągnie wniosków po tym meczu i uprze się na to 4-5-1 to może być bardzo cienko z nami...

Zgazam się z tą wypowiedzią w 100%

Tak właśnie jest i kto jak kto ale trenerzy powinni to widziec i reagowac Strauss dużo lepszy i od Budzińskiego i od Szeligi. Dojdzie jeszcze Struna i ci dwaj nie powinni miec miejsca w pierwszym składzie. Litwin bardzo dobry.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

DRAMAT!!!

Kolejna przerwa została zmarnowana. A pierdolę to, nie komentuję nawet, wszyscy widzieli. Jedyny plus to elektroniczne bandy reklamowe i nowe koszulki. Ja się kurwa wciąż pytam co z jebaną profesjonalną szkółką dla młodych. Panie Filipiak skup się Pan na tym i za niedługo nie będzie trzeba kupować na szrocie zawodników.

Zaloguj aby komentować

Historia zatoczyła koło

Oglądając mecz z lechią przypomina Mi się poczatek sezonu. Cracovia stała i czekała. Korona wtedy Nas wypunktowała dziś skończyło się na remisie. Niektórzy zawodnicy chyba juz czekają jak prezes rzuci hasło 2 bańki premii za utrzymanie. Bierność i anemia. Nadzieja jest jak zawsze. Połowa składu na plus ale reszta to wielkie nieporozumienie. Nie łapie Wiśni czy BArtczaka. Oni chyba na mecz przychodzą tylko po to by podpisac liste obecności. Zero zaangażowania tylko czyste amatrorstwo.

2 bańki

ja bym im 2 bańki to z pensji potrącił do końca rundy oczywiście procentowo do zarobków
jak będą poza dziesiątką i niech się sami zastanawiają kto na tym by ile stracił
na koniec sezonu ocena i dopiero wypłata kasy lub nie

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Ocena meczu - H O S E K - ten gość miażdży system!!!

Ciężko mieć pretensje o tak beznadziejną grę z przodu naszej druzyny. Kiedy nasi działacze podpisali kontrakt z Pasieką wiadome było że będziemy drużyną preferującą grę defensywną. Fajnie ktoś napisał Pasieka= 80% defensywy i 20% reszty.

Przeczytałem wszystkie komentarze i z podziwu wyjść nie mogę, wymieniacie litwina, saidiego, suarta jako najlepszych na boisku... Ok byli tymi jaśniejszymi postaciami, ale numerem 1 bezwględnie dzisiaj był wg mnie H O S E K, momentami miałem wrażenie że ten mecz to Lechia kontra Hosek, gość był wszędzie, wygrywał głowy na połowie przeciwnika, wszystko na naszej, bronił w bocznych strefach a w środku wszystko czyścił. Niesamowity mecz tego młodzieńca. Za tydzień kupie sobie jego koszulkę:)
Zwrócicie uwagę jeśli ktoś będzie powtórke meczu oglądał na tego gościa. Man of the match.

To co zrobił kaczmarek przy bramce zdecydowanie nazwać można "cabajką". Ten gość w ostatnim czasie bardziej skupia się na tym by wyglądać jak uliczny zabijaka, a nie jak bramkarz czytający grę. Na przedpolu w ogóle gość nie żyje. Odpuszcza nie pierwszy raz piłki w których mógłby coś zrobić.

Czepiacie się Radomskiego i Szeligi, ale panowie, to są defensywni pomocnicy, oni mogą być drewniakami(nie uważam ich za takowych), to nie oni mają za zadanie kreować grę do przodu, oni mają przerywać akcję, odzyskiwać piłkę. Widzieliście kiedyś by np taki Lass z realu kreował grę? To Budzik miał takie zadanie, niestety nie pokazał się dzisiaj.

Ja to widzę tak, by w następnym meczu zamiast budzika wystawić Matulewiciusa z Kunem, jako dwóch napastników ustawionych w pionie(jeden cofnięty), dojdzie Szałach i....
No właśnie jeśli to prawda z tymi kartkami to Saidi wypada nam na dwa tygodnie, za tydzień kartki, za dwa reprezentacja go bierze, Visnia zagrał słabiutko... Pozytywnie pokazał się jeszcze Suart, po takiej przerwie, ale pokazał się parę razy łądnie, czekam na kolejne jego mecze, jak pewności nabierze...

I nasza perła nr 2, czyli Saidi(dla mnie perła nr 1 to bezwględnie HOSEK, wspominając o tym meczu, myśle HOSEK prze gość)
Zdecydowanie lepiej wygląda na skrzydle, na stronie hesdeya, gdzie potrafią pograć razem. Przesywając Saidiego do środka zabiera się mu miejsce do dryblingu, czyli nie wykorzystujemy jego potencjalłu.

Chciałbym, marzę o tym, by Pasy grały taki futboll ofensywny i ładny dla oka jak po wejściu do ekstraklasy, ale nie dziwie się że tak gramy jak gramy, bo nie mamy rozgrywającego i w naszej kadrze takiego nie widzę, chyba że Alex by się w środku odnalazł. niestety KLICHA będziemy jeszcze długo wspominać, gość miał spokój, fantazję, pomysł.... szkoda go. Drugi gośći którego mi ostatnio brakuje to Mierzejewski, wiem że zamieszany w aferę, ale odszedł gość i mamy problem na prawej obronie.

I na koniec jeszcze... Zwróciliście uwagę kiedy skończyło się gadanie i problemie stoperów w Cracovii? Tak tak... po przyjściu HOSKA:)

zabinho

Była taka sytuacja, że Lechia o mało co gola nie strzeliła, Nowak chyba brał w tym udział, i któryś z naszych obrońców obronił tą piłkę ciałem i jak to by l Hosek to się z tobą zgodzę, jak nie to chyba Suart był lepszy w tym meczu. Jak dla mnie najlepszy Suart lub Hosek, później Matulevicius, później Biezen (ale tylko dla tego, że strzelił bramkę, bo jakby nie brać pod uwagę bramki to za gre nie powinien być wyróżniony), później Kaczmarek lub Saidi, później reszta. Ale tak jak pisałem już w poście pod tą relacją naprawdę nie trzeba było dużo zrobić w tym meczu by być wśród wyróżnionych i świadczy to o tym, że graliśmy piach. Np. Gdyby Szeliga wykorzystał tą sytuacje, gdzie z głowy mógł strzelić bramkę, a Kaczmarek nie puścił tej toczącej się i to nie mocno piłki to mozna by ich oceniać na równi z Hoskiem i Suartem.

Zaloguj aby komentować

popieram

Dla mnie też najlepszym zawodnikiem meczu był Hosek. Rzeczywiście odkąd przyszedł do Pasów mam inną jakość w obronie. Wygrywa wszystkie główki, gra pewnie i mądrze.Nawotczyński dobrze uzupełnia środek obrony. Na boku Suart nieźle jak na tak długą przerwę, dla mnie też to jest zawodnik, który zapewnia dobrą jakość w obronie. Żytko średnio. Mało skoncentrowany i niepewny w interwencjach. Co do defensywnych pomocników zgadzam się, że głównie mają wspomagać tył a nie strzelać bramki. Dla mnie Radomski gra na przyzwoitym poziomie. Szeliga słabo ale nadrabia walecznością a Bartczaka zagrania są coraz bardziej denerwujące (dziwne bo w przeszłości pokazywał, że umie grać na niezłym poziomie). Saidi jak zwykle szarpał, ale nie miał łatwo. Dobrze wyglądała jego współpraca z Suartem. Budziński słabiutko. Ja zapamiętałem tylko jego wejście, rykoszet przy bramce i zmianę - niewidoczny. Visniakovs zdecydowanie nadaje się na zmiennika. Szybki na podmęczonego rywala. Wczoraj dramatycznie. Bizon z jednej strony narzeka na brak dograń i trochę w tym racji jest, ale z drugiej strony chciałbym zobaczyć jak wygrywa choć jeden pojedynek główkowy, a miał ich trochę. Może w duecie z Matuleviciusem będzie to wyglądać lepiej. Litwin w niedługim czasie pokazał się bardzo dobrze i jak tak będzie grał i z takim zaangażowaniem w każdym meczu to jest szansa, że w końcu doczekamy się bramkostrzelnego napastnika. Straus waleczny ale chaotyczny. Moim zdaniem można by czasem dać szanse komuś z ME zagrać te 15-20 min zamiast niego.
Ogólnie chłopaki wyglądali jakby byli przemęczeni okresem przygotowawczym i jak zwykle tylko w końcówce z nożem na gardle gryźli trawę. Prawda jest taka, że nawet najlepsze drużyny na świecie gryzą trawę cały mecz a przy jakości naszych Pasiaków to już nie widzę innej możliwości jak walka. Szacunek przynajmniej za tą końcówkę.
Co do Pasieki to nie uważam, żeby robił jakieś większe błędy. Brakuje mi tylko szans dla młodych chłopaków (ME). Może warto rzeczywiście zmienić taktykę na 4-4-2 bo osamotniony Bizon nic nie zdziała a nie mamy nikogo na pozycję rozgrywającego.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Cienki mecz cienkich drużyn z cienkimi zawodnikami

Mecz dwóch cienkich drużyn, jedna strzela gola, gdzie piłka się ledwo wtacza do bramki, bo Kaczmarek sobie "przysnął", druga, czyli my robi może 3 składne akcje przez cały mecz i na szczęscie strzela jedną bramkę, która daje przynajmniej remis. Samo to, że u nas wśród najlepszych w tym meczu wymieniany jest Saidi, który raz nieźle strzelił i może coś raz jeszcze nieźle zrobił, a tak to ten Deleu to mu za bardzo pograć nie dał. To uwidacznia, że naprawdę nie dużo trzeba było by znaleść się po tym meczu wśród wyróżnionych. Bo jakby się tak popatrzeć na tych co są wymieniani w naszej druzynie na plus, to oni albo coś zrobili przez cały mecz z 2 razy nieźle czy raz dobrze i nie mieli widocznych błędów. A najlepszy nasz zawodnik Suart zrobił dwa razy coś dobrze, czyli dwa razy dobrze dośrodkował. To wszysko pokazuje, ze drużyna nasza dziś grała piach po prostu.

Zaloguj aby komentować

Do Yesiona

Zgadzam się z Tobą w opinii. Co mógłbym dodać od siebie? Ciągle nie wiem dlaczego Biezen jest wystawiany "na szpicy" skoro w poprzednim klubie grał za napastnikiem i to wychodziło mu najlepiej. Biezen nie potrafi grać w pojedynkę i potrzebuję mieć jeszcze kogoś przed sobą. Wejście Matulevicusa potwierdziło, że grając razem mogą o wiele więcej zdziałać. Zaskoczyło mnie to, że tyle razy Szeliga znalazł się w różnych sytuacjach w polu karnym Lechii... Moim zdaniem nie nadaje się zupełnie do tego i wszystkie jego uderzenie okazały się "niewypałami". Jeśli takie było założenie trenera to jak najszybciej powinien je zmienić. Viśnia zagrał dzisiaj beznadziejnie. Nie dziwię się więc zupełnie, że Żytko nie wychodził do akcji ofensywnych widząc jak gra ten zawodnik. Viśnia spełnia się jako "Joker" i zgadzam się z Tobą, że Szałachowski w kolejnym meczu powinien zagrać od pierwszej minuty. Co do Budzika to nie przekreślałbym go tak szybko. Chłopak całkiem nieźle się prezentował w sparingach i myślę, że jeszcze dużo będziemy mieli z niego pociechy. Cieszy mnie coraz bardziej rosnąca forma Suarta, który w mojej ocenie był najlepszym naszym zawodnikiem. Radomski w 2 połowie był niemal niewidoczny, a jak już zagrywał piłkę do przodu to bardzo niecelnie. Pierwsza połowa przypominała mi nieco grę w badmintona w naszym wykonaniu. Najważniejsze było przebicie piłki na stronę przeciwnika... Uważam, że złe były założenia taktyczne na ten mecz. Lechia to nie Legia, że cały czas mamy kurczowo trzymać się z tyłu i liczyć na kontrataki, daleko wybijając piłkę do przodu z pominięciem drugiej linii. To my powinniśmy narzucić jej swój styl jak to zrobiliśmy w zeszłym sezonie ogrywając ich 3:0. Jeszcze wiele pracy przed nami, a czasu jest coraz mniej. Raczej pewniakiem do spadku jest ŁKS, a wytypowanie 2 klubu nie jest takie proste. Nie wydaje mi się by to było Zagłębie. Myślę, że to raczej będzie ktoś z dwójki: Górnik lub... My. Zobaczymy też jak wejdzie w rundę wiosenną Korona.
Taki widziałbym skład na kolejny mecz:
------------------------Kaczmarek--------------------------
Żytko---Nawotczyński---Hosek---Suart------------
----------------Radomski---Budziński-------------------
Szałachowski---Van der Biezen---Ntibazonkiza
-----------------------Matulevicius--------------------------

Zapomniałem o kartkach

Więc nic nie pozostaje jak wpuszczenie Szałachowskiego zamiast Saidiego. W podstawowym nadal powinien zagrać Viśnia tylko powinien usłyszeć kilka cierpkich słów od trenera. Strunę zostawiłbym na rezerwie i w razie gdyby źle grał ktoś z dwójki: Viśnia bądź Budzik to bym go wprowadził w odpowiednim czasie. Chłopak ten jest w stanie grać na obu tych pozycjach.

Zaloguj aby komentować

Budziński

Mam nadzieję, że Budzik nie zagra bo wraca Struna. Poza tym za Saidiego (4 kartki) Visniakovs.
I w takim ustawieniu może być BRYNDZA niestety.

Zaloguj aby komentować

Niestety

Saidi nie zagra za czwartą żółtą kartkę :(

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

cała prawda

niestety nasza gra to dno jestesmy 2 murowanym kandydatem do spadku,po łks bo tam łapanka na tydzien przed ligą.Trener Pasieka to słaby trener miał super warunki do zgrania druzyny taktycznie treningi na zielonych boiskach, w hisz i turcji,nic nie potrafił zmienic jego taktyka to 80% defensywa 20%ofensywa piła do boku wrzuta i może cos sie uda jak dziś z lechią ,aż żal patrzec na jego przestraszoną mine w telewizji,zle to wyglada 80 % akcji lechi na prawej stronie bo tam gra żytko,słaby radomski przestraszony budziński koen poprostu dno ,visniakovs dno, cieżko bedzie sie utrzymać.

Zaloguj aby komentować

Kompletna kicha.

Nie chcę dołączać do tych, którzy nic nie robią, tylko najeżdżają na trenera i piłkarzy, gdy im się nie wiedzie, ale: Szatałowa zastąpił Pasieka - trener preferujący grę defensywną, podczas gdy my potrzebujemy goli, bo sytuacja ciekawa nie jest. Ale ok. Odnośnie meczu:
Po prostu aż boli patrzeć na taką bezładną kopaninę, no błagam! Skład zły nie jest, ale CO ONI ROBIĄ?!
Jeszcze jedno: dlaczego przez te 3 MIESIĄCE nie kupiliśmy rozgrywającego? No dlaczego? Mnóstwo czasu było, żeby znaleźć odpowiedniego rozgrywającego, rzeczą niemożliwą jest, żeby takiego nie znaleźć, wystarczy dobrze poszukać, prawda?
Wracając do meczu. Nie potrafili wymienić więcej, niż 6-7 podań, potykali się o własne nogi. Visnakovs widział, że za nim sobie nie radzą, mimo to stał przy linii i czekał aż piłka no niego dotrze, a z tego, co wiem, on jest POMOCNIKIEM, czyli wiadomo - musi p o m a g a ć. Nie wiem też, jak Szeliga w bodajże 10. minucie nie trafił głową z 4-5 metrów... Ogólnie słabo zagrał, nie oszukujmy się. Nie będę wystawiać ocen wszystkim zawodnikom; Budzińskiego nie było widać, nawet taki gwiazdor Saidi nie był rewelacyjny. Przy bramce na 0:1... no nie wiem, jak można było wpuścić taką szmatę? Co oni zrobili? OK. Przegrywamy 0:1 a na boisko wchodzi DEFENSYWNY POMOCNIK (Bartczak). Śmiech na sali! Dopiero potem wszedł Straus (udana zmiana to nie była, po jego błędzie mogliśmy stracić kolejnego gola), a jeszcze później - Matulevicius. I to była porządna zmiana. Od razu zaczęli grać bardziej do przodu, a pół minuty później, Matulevicius miał już okazję. Szkoda, że się poślizgnął przy tym sam na sam, ale nie wyżywajmy się na nim, bądźmy prawdziwymi kibicami i wspierajmy nowego gracza, bo nie zagrał złego meczu. Niby wiele nie zrobił, ale dał taki powiew lepszej gry, nie sądzicie? No i kto jak kto, ale że Bizon strzelił pod koniec meczu na 1:1 - u mnie w domu prawdziwa euforia. Oby teraz zaczął strzelać. Trzymam kciuki z całej siły. Zobaczymy jak będziemy grać z Szałachowskim w składzie, myślę, że będzie dużo ruchu i tym zmęczymy przeciwnika.

Tak więc grą defensywną dużo nie zwojujemy, bo żeby wygrywać, trzeba strzelać gole. Mamy tak dobrą pomoc (Wiśnia, Saidi, Alex), ale nie ma kto zagrywać do napastników, i od obrony są zagrywane długie piłki. Nie podoba mi się to, nie wiem, jak Wam. Oby nam Bizon się odblokował, no i Matulevicius, żeby też strzelał, bo wierzę, że go na to stać. :) Pozdro!

Zaloguj aby komentować

Nie mamy środka pomocy!

Nie mamy rozgrywającego, w każdym meczu przegrywamy środek pola, Bartczak i Szeliga mają tyle techniki co zawodnicy w b-klasie, nie potrafią przetrzymać piłki, dokładnie podać, oddają przeciwnikom piłki za darmo, gdy przeciwnik atakuje presingiem to więcej niż pewne, że piłka stracona. Jak trwoga to do Saidiego i on biedny musi dryblować między trzema, czterema zawodnikami, bo nikt w tej drużynie nie ma zdolności ofensywnych. Saidi w pojedynkę meczu nie wygra choćby nie wiem jak się starał.
Nasz zajebisty snajper z Holandii to jest jedno wielkie nieporozumienie, był dziś jednym z najgorszych na boisku. Żytko bardzo słabo, pod presingiem nie ma pojęcia co zrobić z piłką, wybija po autach lub podaje przeciwnikom, stoperzy też nie zagrali dziś najlepiej, natomiast Suart dla mnie gracz meczu, zaraz za nim Saidi. Litwin - jestem na tak, pierwszy skład, widać, że to jest napastnik który chce strzelać bramki, widać jak się porusza po boisku w przeciwieństwie do Bizena. Visniakows, bardzo słabo, Arek Radomski słabo, do Bartczaka nie chcę już wracać bo szkoda się denerwować, jest szansa na kontrę to zamiast się zabrać z piłką pociągnąć i wspomóc napastników to on zagrywa do tyłu. Oddać Bartczaka, Szelige, Bizena do Ruchu Chorzów w zamian za Piecha wtedy Matiulevicius i Piech by się uzupełniali świetnie, a nie gram z wysuniętym drewniakiem, który ma zero przyspieszenia i zero techniki. Bardzo źle to wygląda, zero pomysłu na grę, od przypadku do przypadku kopanina i wybijanie, właśnie obejrzałem Śląsk - Ruch i to co robił Piech przez cały mecz to aż ręce się składają do braw, takiego zadziora nam potrzeba!

Zaloguj aby komentować

co za jaja z tym bizonem

Gość nie umie przyjąć piłki.Czy trener tego nie widzi.chodzi po boisku jak lalka.z Litina moę coś będzie

Zaloguj aby komentować

Pierwsze koty za płoty

Kilka moich spostrzeżeń i próba oceny
Wejście Matuleviciusa , jakkolwiek uważam ten zwrot używany często jesienią przez komentatorów za debilny, zrobiło różnicę. Zdecydowanie najjaśniejszy punkt w naszej grze dzisiaj. jeżeli trener tego nie dostrzegł to jest do zwolnienia. Może za wcześnie, żeby go tak chwalić, ale uważam, że ten gość ma potencjał, żeby być gwiazdą u nas, jakkolwiek mało dzisiaj było trzeba, żeby to osiągnąć. Moim zdaniem to on rozruszał naszą grę do przodu. O dziwo jego wejście pobudziło też Saidiego, który wcześniej jakoś nie specjalnie imponował.
Radomski, niestety słabiutko, większość piłek do przodu niedokładnie. Budzik "nie zadzwonił" i cała drużyna spała. Szeliga słabo.
Linia obrony w miarę poprawnie, ale niezbyt pewnie, dużo mniej pewnie niż pod koniec jesieni. Żytko i Suart ze wskazaniem na dobrze.
Generalnie wszyscy "na stojąco" do 70 minuty. Nie wiem czego trzeba, żeby wykrzesać z nich agresję, którą czasem potrafią pokazać.
O Kaczmarku ktoś kiedyś powiedział, że to najmniej efektownie broniący bramkarz w lidze, który jeżeli nie jest to konieczne to się nie "rzuci". Niestety zaczyna to trochę trącić nonszalancją, i kilkakrotnie piłka przechodziła przez "piątkę", wzdłuż bramki, odprowadzana jedynie wzrokiem prze Wojtka. Całe szczęście, że nikt z Lechii nie zamykał. Niestety przy bramce mam do niego o to żal, bo ta piłka ledwo się wtoczyła do bramki, a Wojtek wystawił jedynie nogę. Pomimo rykoszetu w początkowej fazie TOCZENIA się piłki do bramki, to było do wyjęcia.
Wiśnia słabo, więc Szałach nie powinien mieć problemu z wejściem do składu a Aleksiej wróci do roli zmiennika.
Koen drewniany, jak zawsze, ale bramkę strzelił, więc jeśli trener che na niego stawiać, to może czas postawić na dwóch napastników. Koen jest typem "statecznego" napastnika, który wykonuje bardzo mało ruchu, za to Deivydas po wejściu był wszędzie. Przynajmniej dwa razy "prawie" wyszedł sam na sam, pięknie dograł Saidiemu na 11 metr, i w końcu absorbował obrońcę i bramkarza przy dośrodkowaniu Siadiego, które doszło do Koena.
Kto się zgadza? Kto ma inne zdanie? Podyskutujmy.

Zachowanie Kaczmarka

zobaczcie powtórkę na www.ekstraklasa.tv i zwróćcie uwagę na zachowanie Wojtka przy akcji poprzedzającej strzał Wiśniewskiego. Piłka zagrana przez Grzelczaka z pod linii końcowej przechodzi wzdłuż na 2-3 metrze, a on porusza się po linii bramkowej. Tę akcję większość bramkarzy by przerwało i do tego strzału z drugiej strony by nie doszło.

Panie Wojtku, czas poćwiczyć grę na przedpolu, na linii bramkowej to się stoi przy karnym lub w hokeju, a i to nie zawsze. A Budzika za rykoszet bym nie winił. Przypadek.

Zaloguj aby komentować

ogólna ocena

Generalnie zgadzam się z treścią wypowiedzi. Wiążę duże nadzieje z Litwinem i mam nadzieję, że się wygrzebiemy. W końcu jesteśmy teraz na równo z ŁKS. Z większego bagna wychodziliśmy (między innymi dzisięciolecia w III lidze za komuny z odgórnego zatwierdzenia). Ciągła bolączka - nieumiejętność konstruowania akci ofensywnych. Ale widzę nadzieję w trzonie - Saidi, Hesdey, Litwin. Bizen - zobaczymy jeszcze, co wniesie Szałachowski. Radomski musi się więcej zaangażować w o fensywę. W ogóle defenesywnie się nie angażują w atak - to już chyba zastrzeżenie do samego Pasieki. Szelga niestey z całym szacunkiem odstawka.
Znowu przed nami długa droga. Lechia była słaba i K MAĆ do ogrania!!!

Zaloguj aby komentować

co do kaczmarka

nigdy nie czytałem o jego stylu bronienia ale malo ruchu faktycznie przy takich okazjach patrzy jak na niezła dupe przechodzaca przez rynek brakuje mu trochu z cabaja a cabajowi trochu z kaczmarka

Zaloguj aby komentować

hmm

W wiekszosci sie zgadzam, ale o Szelidze nie mozna powiedziec ze gral dobrze, bo on poprostu nie potrafi. Jest dowodem na to, ze nie trzeba umiec by moc, moc grac w 1 skladzie. Matulevicius absolutnie na plus, podobal mi sie. Caly motor napedowy to Suart i Saidi, gdyby nie oni bylibysmy totalnym dnem. Kaczmarek chyba potrzebuje konkurencji bo osiada na laurach. Budzinski potencjal ma, ale jak narazie to Mloda Ekstraklasa to szczyt jego mozliwosci. A co do Bizona, gosciu powinien pogrzac lawe, bo nie pokazal nic, przegrywa glowki(mimo 2 m) i strzelil do pustej bramki. Moze bedzie lepiej bo jak narazie to dramat.

Zaloguj aby komentować

ok

popieram w całości

Zaloguj aby komentować

na meczu bylem

i dla mnie gosc zagral dobrze a bramka nie jego tylko budzinskiego + kaczmarka i huj takie jest moje zdanie

Zaloguj aby komentować

korekta

Oczywiście asysta Suarta, nie Saidiego.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

trener bez pomysłu i jaj

po co ten szeliga caly stadion go wyzywa bartczak to samo przegrywamy a gosc wpuszcza go na boisko a on gra do tyłu hosek nawotczynski zytko suart saidi matelevitius czy jakos tam na bardzo duzy plus nastepny mecz tylko jednym defensorem reszta do przodu bo z tych wrzutek tomy okazji sobie nie stworzymy bizon dramat do karuzeli go dzieci beda miały radoche budzinski tragedia moze sie rozegra w tej chwili moze dołaczyc do szeligi i bartczaka a reszta nie wie jak grac nie podniesli wogule swojego levelu po co oni graja w pilke visnakovs moze cos zacznie grac widoczny byl brak moldawianina a co do roka strausa wole go niz szelige i bartczaka tyle na dzisiaj ELVIS CWEL

persz

Co ty chcesz od Zytko rozegrał całkiem dobry mecz, dla mnie łamaga meczu to Szeliga i Kaczmarek, który stał w bramce jak słup soli.

Zaloguj aby komentować

na meczu bylem

i zytko zagrał dobrze a bramke zawalil budzinski z kaczmarkiem

Zaloguj aby komentować

Żytko?

Człowieku ty byles na tym meczu? Żytko na plus???? On się chował żeby na obronie pilki nie dostał a każde podanie to strata albo wrzucenie kolegi na mine!!!
I stracona bramka z jego strony,dramat!!!!! Do ME się tylko nadaje.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Podziękowania zawodnikom od kibców , drużyna , zawodnicy

Za co chwali ponad 7000 widzów naszych zawodników ???!! Za remis , który był fartem uratowany??? Powinniśmy im nabluzgać , nie mówię , że wulgarnie ale nabluzgać aby zrozumieli , że nie ma żartów , klaszczecie im za byle co!!?? Co to ma być??? Zastanówcie się ludzie!!!!!!

Diablo 5555

Do tych najlepszych wczoraj należał bezwzględnie HOŚEK - chyba się zgodzisz ?

Zaloguj aby komentować

Bartczak , Szeliga , Van der Biezen , Budziński!!

Co to za idioci , Bartczak się do nieczego nie nadaję , Budziński to samo , Szeliga nie ma siły , Van der Biezena jeszcze można jako tako zrozumieć bo piłek dobrych nie dostaje ale z drugiej strony nie wystawia się na pozycję tylko chowa za zawodników, moim zdaniem na + zasłużyli ten litwin , Suart , Kaczmarek (obronił w ostatnich minutach kąśliwą piłkę) , Żytko w miarę poprawnie i Nawotczyński mógł być , reszta to normalnie masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zaloguj aby komentować

Trening

jestem za , zwyzywać te ku..y raz a porządnie może się czegoś nauczą , a jeżeli nie to już nie wiem co pomoże!! Chyba tylko reaktywacja , czyli wyp......ć wszystkich zawodników i dać młodych!!!!! Będą lepiej grali niż te przydupasy

Zaloguj aby komentować

Wielicka

Proponuje zrobic akcje przed meczem z Jagielonią i iść na trening na ul Wielicką i uświadomić ich że jak nie będą walczyć i starać sie na maxa to skończy się im ptasie mleczko w Krakowie.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Dramat

To co pokazali dziś to dramat!!!!
Jedyne plusy to Suart , Saidi, i moze byc ciekawy ten Litwin bo pokazał ze umie znalesc sie na boisku.
Żytko znowu musi nam przegrać kilka meczów żeby zosytał odsunięty od 1 zespołu.
Oby za tydzień było lepiej.
Pozytyw z tego meczu ze Pasieka wpuszczał zawodników do przodu a nie dalej bronił co mu się wczesniej zdazało.

Zaloguj aby komentować

ech...

myślałem że po przerwie się obudzą a tu zonk
nie wiem czy to jakieś eksperymenty czy co ale jak dla mnie to tragedia
zespół średniaków mimo wszystko grają drugi sezon powinni być zgrani czuć się nawzajem
a tu jak widzę nawet Stuart z Saidim się parę razy nie mogli zrozumieć, choć mimo wszystko obaj na plus
Van der Biezen cały mecz przespał choć może to przez to też że mu nikt nie zagrał, rozgrzeszył się bramką
Visniakovs też bardzo słaby, Straus już drugi sezon nie może się odnaleźć wg mnie jest jakby w innym świecie
Budziński nowy nabytek też nic szczególnego nie pokazał
ogólnie podsumowywując lechia też bardzo słabo i jak się nie wygrywa z takimi zespołami .... to nie wiem co będzie
u nich ten koleś z tym rudym kogutem na głowie parę razy nam namieszał

Zaloguj aby komentować

po meczu

brakło mi tylko agresywnosći u Arka może za tydzien Struna i Bojlewicz go zastąpią brawo za gre do końca a koszulki bardzo mi sie podobały i z daleka i jak widziałem z metra

koszulki

wieksząść z Was ma racje zamiast być białe upodobniamy sie do psiarni konkurs kto na to sie zgodził i podpisał

Zaloguj aby komentować

koszulki

wg mnie powinny być w Pasy i z numerem w kolorze czarnym, ale to tylko moja drobna sugestia
a tu gdyby nie wstawki u dołu i na rękawach to z tyłu cała czerwona jak u psiarni

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

mecz

Kuzwa mecz był taki słaby że ja pierdole.... mieliśmy farta że wogołe wyrównaliśmy. A i jak zwykle gra bizen który powinien sie łapać ale chyba do młodej ekstraklasy ale teraz znowu go nie wyjebią bo sie oczy2wiscie znalazl w odpowiednim miejscu i czasie i zdobyl te bramke i chwala mu za to...

Zaloguj aby komentować

żenada

brak słów żeby cokolwiek oceniać... ręce opadają.

Zaloguj aby komentować

trener

jaki trener takie transfery i taka drużyna

Zaloguj aby komentować

art

jak ktoś szuka meczu w niecie to znalałem super stronkę.
www.sport-relacje.pl Poleć znajomym do groma linków do meczu Lechi . mam nadzieje że pomogłem . ok spadam oglądać

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Najpierw Sylwestrzak a teraz Lasyk z "ekipą". Ciekawe co w piątek będzie?
Patałach z Bytomia chciał się przypodobać Centrali. Pewnie niedługo zostanie ,,międzyna...
Sobotni mecz pokazał po raz kolejny, że potrafimy wyjść z trudnej sytuacji i nawet nie...
Może przyszły rozkazy z góry że trzeba znowu pchać Legię żenada i kompromitacja sędziów
Jest na czym budować drużynę......wzmocnienia w obronie i powrót po kontuzją h Van Bure...
Skrzywdzona przez sędziów...po meczu z GKsem..teraz Z Legią ........
post:
Obrona
Jezuuuuuu, wchodzi Al-Ammari ....Ciemność widzę, ciemność !
post:
Obrona
Sokołowski do zdjęcia !!!!!
post:
Obrona
Najgorsze, że chłopy po 190 cm nie potrafią wygrać górnych piłek. Obawiam się, że wykoń...
Bez obrony to można pomarzyć o dobrym wyniku.....Bez komentarza
Mamy sakramenckie pizdy w obronie. Kur.... zero ataku na napastników....
GKS Katowice nie wygrał tego meczu,wygrał go sędzia dał im 3 punkty,powinien być wyrzuc...
Niestety na początku meczu wykrakaliśmy, że nas Sylwestrzak wydrukuje ;(
Ta pierwsza to oczywiście wolny po rzekomym faulu Kakabadze za który ten aktor z gieksy...
Pierwsza stracona to zdecydowanie buc Sylwestrzak ale to samo z czwartą - Biedrzycki pr...
musimy ten mecz wygrać tylko mistrzostwo
W meczu z GKS pierwsza bramka to prezent od Sylwestrzaka, druga Jugas ze Skovgardem, tr...
Do tej pory nie krytykowałem za bardzo Ravasa, ale wczoraj już ręce opadały. Wyglądał p...
Pomijając już cały ten żałosny występ Cracovii to jak można na koniec doliczonego czasu...
jak można dopuścić to tak beznadziejnej gry w obronie i z takiej głupoty tracić bramki...
Szukać obrońców a w szczególności stoperów w przerwie zimowej !!!! Ciągle kontuzje ob...
wstyd i kompromitacja ostatnia bramka to nawet b klasa lepiej kryje w obronie gdzie b...
To co zobaczyliśmy wczoraj w wykonaniu obrońców i bramkarza jest kwintesencją każdego z...
Bramkarza bronią liczby........jeżeli w lidze traci 24 goli. W 15 meczach to chyba...
Ravas na lawke w nastepnej kolejce, recznik w bramce!