Terazpasy.pl / Piłka nożna / Mecze / Ekstraklasa / Liga: Cracovia – Korona Kielce 2:1 (1:0) - zobacz skrót meczu

Liga: Cracovia – Korona Kielce 2:1 (1:0) - zobacz skrót meczu

grafika1

grafika1

Liga: Cracovia – Korona 2:1 (1:0)
Koniec meczu:
piątek, 8 sierpnia, godz. 18:00
Relacja ze stadionu Cracovii

  • 1:0 – 38 min. - Boubacar Dialiba, strzał z 10 metrów
  • 1:1 – 79 min. - Przemysław Trytko z karnego
  • 2:1 – 90+4 min. - Marcin Budziński, strzał z 5 metrów

Cracovia: Pilarz – Rymaniak, Żytko, Jaroszyński (58 Steblecki) – Deleu, Dąbrowski, Marciniak, Zejdler – Budziński – Diabang, Zjawiński (88 Kita)

Rezerwowi: Perdijić, Cetnarski, Mikulić, Steblecki, Kita, Dudzic, Rakels

Trener: Robert Podoliński

Korona: Ceurniauskas – Golański, Malarczyk, Quattara, Leandro, Sobolewski (43 Aankour), Petrov (87 Kwiecień), Marković, Kiełb, Janota (60 Khizhnichenko), Trytko

Rezerwowi: Małecki, Sylwestrzak, Kuzera, Cebula, Aankour, Kwiecień, Khizhnichenko

Trener: Ryszard Tarasiewicz

Sędzia: Paweł Gil

Żółte kartki: Golański, Petrov, Kiełb

Widzów: 7057

LINK: [Wideo] Zobacz bramki z meczu Cracovia – Korona

W porównaniu z poprzednim meczem ligowym z Jagiellonią Białystok w wyjściowym składzie Cracovii nastąpiły dwie zmiany. Miejsce Mateusza Cetnarskiego i Denissa Rakelsa zajęli Boubacar Dialiba i pozyskany w ostatnich dniach Luiz Carlos Deleu.

Pierwszą groźną akcję w tym meczu stworzyli goście w 5 minucie gry. Po dośrodkowaniu z prawej strony piłkę na piątym metrze dostał Kiełb. Piłkarz Korony nie trafił czysto w piłkę i ta nieznacznie minęła bramkę Cracovii. W pierwszym kwadransie to był jedyny strzał...

W 16 minucie Markowić uderzył z 20 metrów, ale zbyt lekko aby zaskoczyć Pilarza. W 23 minucie Rymaniak zdecydował się na strzał z narożnika pola karnego. Piłka o kilka metrów minęła bramkę Korony. Był to pierwszy strzał Cracovii w tym spotkaniu. Trzy minuty później z 25 metrów celnie strzelał Zjawiński, ale bramkarz złapał piłkę. W 29 minucie spore zamieszanie przed bramką Korony zakończone niecelną główką Zjawińskiego. W 33 minucie Zjawiński stojąc kilka metrów przed bramką nie zakończył strzałem akcji po dośrodkowaniu Deleu.

W 38 minucie Cracovia objęła prowadzenie. Marcin Budziński wstrzelił piłkę w pole karne, gdzie przejął ją Boubacar Dialiba i strzałem po ziemi z 10 metrów zdobył swoją pierwszą bramkę dla Cracovii. 1:0!

W 42 minucie z okolic bocznej linii pola karnego strzelał Budzińskie, ale bramkarz Korony pewnie obronił.

Przerwa. Słabe 45 minut w wykonaniu obydwu zespołów. Nieco lepiej prezentowała się Cracovia, która w miarę upływu czasu uzyskała optyczną przewagę i zasłużenie prowadzi na półmetku tego meczu.

Drugą połowę zespół Cracovii rozpoczął w niezmienionym składzie.

Po przerwie inicjatywę przejęła Korona i gra toczyła się głównie na połowie Cracovii.

W 58 minucie pierwsza zamiana w Cracovii. Pawła Jaroszyńskiego zastąpił Sebastian Steblecki. Po tej zmianie miejsce na lewej obronie zajął Adam Marciniak.

W 65 minucie jedna z nielicznych składnych akcji w tym meczu. Po akcji Dialiby i Deleu z 14 metrów strzelił Budziński. Bramkarz odbił piłkę, ale Zjawiński nie zdążył dobić piłki.

W 68 minucie po prostopadłym podaniu Dialiby Dariusz Zjawiński znalazł się sam na sam z bramkarzem Korony, który zdołał odbić piłkę po strzale napastnika Pasów... W 76 minucie na strzał z 30 metrów zdecydował się Budziński, ale piłka nieznacznie minęła bramkę gości.

W 77 minucie w zamieszaniu podbramkowym sędzia dopatrzył się zagrania ręką przez Sebastiana Stebleckiego i podyktował rzut karny. Pewnym wykonawcą jedenastki okazał się Przemysław Trytko. 1:1.

W 79 minucie druga zmiana w Cracovii. Deniss Rakels zastąpił Dialibę. W 84 minucie Deleu dośrodkowywał, a odbita od obrońcy piłka trafiła do Budzińskiego, ale ten z 12 metrów strzelił nad bramką. W 88 minucie Zjawińskiego zastąpił Kita. W 89 minucie Damian Dąbrowski strzelił celnie z rzutu wolnego, ale bramkarz gości pewnie obronił.

Sędzia doliczył 4 minuty. W ostatniej akcji meczu Marcin Budziński z najbliższej odległości pokonał bramkarza Korony! Koniec meczu! Pierwsze zwycięstwo Cracovii w tym sezonie!

cdn.

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Teraz oglądam ligę+

potwierdza się wszystko to co napisałem poniżej dlaczego nie powinno być przeciwko nam karnego. To nie Zejdler faulował ale był faulowany i po tym bezpośrednio wykonanym faulu była ręka Stebleckieo i karny. Spalony przy bramce był ale nie wielki i Stępniewski powiedział że sędzia pomimo że był dobrze ustawiony nie mógł widzieć czy jest spalony czy nie stawiał 50 na 50% i wybrał złą opcję ALE ZROBIŁ TO Z DUCHEM GRY. Właśnie tak to wcześniej opisałem że sędzia w takim tłoku nie mógł widzieć czy spalony był między innymi dlatego że kilku innych piłkarzy Cracovii będących na pozycji spalonej mu zasłonili i nie widział kiedy wystartował do piłki Budzik. Ale jak zwykle te dwa Michały jeden duży drugi mały potraktowali pomyłkę sędziego odnośnie faulu na Zejdlerze jako suchą informację, natomiast nad bramką ze spalonego sie napłakali co niemiara jakby tamta sytuacja z Zejdlerem była mało istotna a to własnie ona na wszystkim zaważyła bo było by 1:0 i po temacie. TAK ŻE SPRAWIEDLIWOŚCI STAŁO SIĘ ZA DOŚĆ!

ZET,marpa

No więc właśnie odwrotny faul na Zejdlerze pokazali mimochodem jak nieistotny detalik - inna sprawa, że przynajmniej zwrócili na to ŁASKAWIE uwagę. Stempniewski słusznie zauważył, że boczny przy spalonym miał problem z dokładnym rozpoznanie przez ten tłok. Ale reakcja Węgrzyna komentującego mecz na tę bramkę na 2 : 1 wręcz histeryczna jakby to była jego, osobista krzywda....

Zaloguj aby komentować

ZET

Dokładnie, masz 100% racji, rozwodzą sie nad tym spalonym, a wogóle nie pokazali kontrowersji w polu karnym korony gdzie przewracani byli nasi piłkarze, ja byłem na stadionie i nie widzialem tego dokładnie ale w C+ mogliby to pokazać. Ponadto jakby to była Legła to sytuacje ze spalonym pokazywaliby z każdej strony (nawet z lotu ptaka) żeby udowodnić, że spalonego nie bylo. A jeżeliby się dobrze przyglądnąć to jak sytuacja pokazywana byla z kamery gdzieś koło ławki rezerwowych to ten spalony nie był juz taki ewidentny, ale cóż to tylko Cracovia więc trzeba dowalić.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Moje spostrzeżenia

Przerażają mnie opinie niektórych rzekomych kibiców Cracovii. Nie umiecie docenić swojej drużyny i nawet po wygranej jedziecie po niej jak po łysej kobyle. Byle komuś dołożyć, wytknąć mu błędy. Czujecie się lepiej, wtedy jak komuś dołożycie. To jakiś onanizm mentalny. Zrobię sobie dobrze, jak komuś udowodnię, ze jest beznadziejny. Jak ja się wtedy dobrze poczuję. Drodzy Panowie, naprawdę są inne sposoby na sprawianie sobie przyjemności.
Na plus Deleu, Zejdler od kilku meczy , Rymaniak zapędzający się pod bramkę przeciwnika, Diabang był tam, gdzie miał być i zrobił to, co miał zrobić. Gdyby nie karny (słyszałam, że sędziowie dostali po mundialu prikaz gwizdać takie karne) nasza obrona miałaby zero z tyłu, a skoro karnego „nie zawinił” obrońca to mają zero z tyłu. Błędy sędziowskie zdarzają się zawsze i wszędzie ( na oczach milionów japoniec orżnął Chorwację w meczu otwarcia) i tylko trzeba mieć nadzieję, że będą się mylić na naszą korzyść ;)
Minus – atakujemy zbyt małą liczbą zawodników („Brakuje też dynamiki. Mamy wielu piłkarzy o podobnej charakterystyce: potrafiących grać w piłkę, ale niezbyt szybkich. W rezultacie długo utrzymujemy się przy piłce, ale nic z tego nie wynika. W Białymstoku długo dominowaliśmy, ale co z tego?” – trener Robert Podoliński)
Chłopcy, głowa do góry i za tydzień liczę na dobrą grę we Wrocławiu.

ELVIS

Bardzo, bardzo rzadko się takie mecze zdarzają, kto tego na żywo nie widział to już może czegoś takiego nie zobaczyć na Cracovii żeby z 0-2 w ostatnie góra 6 minut wyjść na 3-2 i co najlepsze w tym było, że główne role zagrali Krzywicki i Dudzic, co tu dużo mówić nie jakieś tuzy. Bo Pawlusiński zawsze był uważany za podstawowego i czołowego gracza drużyny.

Zaloguj aby komentować

Opson

No i co z tego jak tylko przez jedną rundę. W ogóle od zdobycia w 2007 4 miejsca z Majewskim, potem mieliśmy tylko 4 rundy w ekstraklasie, które można uznać za przynajmniej dobre a tak to wyniki były na strefę spadkową, albo tuż przed. Majewski w sezonie 2007/2008 miał II rundę super, która dała mu 7 miejsce, bo I to słaba i tuż przed strefą byliśmy. Później jak przyszedł Lenczyk w 2009/2010 to I rundę miał naprawdę dobrą, drugą już słabą. Następnie Szatałow runda wiosenna super w 2010/2011, następny sezon zaczął beznadziejnie. I w poprzednim sezonie trener Stawowy I runda naprawdę dobra w drugiej słabo.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Żebyś wiedział, że ten mecz z Bełchatowem na Świętej Ziemi TO BYŁO COŚ NIESAMOWITEGO !!! Do tej pory gdy jestem w dołku to sobie puszczam skrót tego meczu !!!

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Mam te wszystkie mecze ściągnięte z sieci na płytach, ja do dziś nie dowierzam że to była Cracovia. Klich, Struna, Visnakovs, Saidi...... oni razem tworzyli grę o 3 klasy lepszą niż obecna drużyna :(

Zaloguj aby komentować

Opson

Fakt faktem pewnie wysokie premie za utrzymanie zrobiły swoje. Przecież jak dobrze pamiętam była taka premia za utrzymanie co niektórzy nie mieli takiej za Mistrzostwo Polski. Tak jakoś w Cracovii jest, że trenerzy mają super rundy i mają też do dupy. Nie tylko Szatałow i Stawowy, bo Majewski też, najpierw 4 miejsce, później w następnym sezonie runda jesienna słaba i jesteśmy tuż przed strefą, dużo osób wróży spadek, a później na wiosnę Majewski kupę punktów zdobywa (nawet więcej niż Szatałow w tej pamiętnej rundzie) i kończymy sezon na 7 miejscu. A później znów zaczyna kiepsko i co najlepsze jego 7 punktów na 10 meczy w tym mając za sobą mecz z legią i GTS wydawało się źle, a później były sezony co było 4 i 5 punktów na 10 meczy. Trudno to trochę zrozumieć by najpierw było tak dobrze, a później tak źle, zwłaszcza w przypadku Szatałowa by po takim utrzymaniu tak źle zacząć.

Zaloguj aby komentować

ELVIS

Fakt runda Szatałowa super i to uratowanie przed spadkiem to było coś. Ja najbardziej pamiętam ten mecz z Bełchatowem jeszcze w rundzie jesiennej, który był zapowiedzią tej super wiosny, gdzie Dudzic z Krzywickim i Pawlusińskim dali nadzieje i z 0-2 wyszliśmy w kilka ostatnich minut na 3-2. To była końcówka, emocje straszne i straszna radość i pośmiać się można było z tych co poszli do domu przy 0-2 gdy zostało 10 minut do końca, że tego nie przeżyli na żywo. Ale nikt też nie wierzył, że po takim utrzymaniu Szatałow tak zacznie i będą 2 punkty po 7 meczach.

Zaloguj aby komentować

Opson

Żebyś wiedział - to taki drobny niesmak z tamtej sytuacji. Niestety KASIORA RZĄDZI - już minęły te czasy gdy dla piłkarza noszenie klubowych barw to był wyłączny powód do dumy......

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Widzisz, bo nikt nie wie do dziś ile w tym było zasługi Szatałowa, a ile premii Filipiaka. Fakt pozostanie faktem, to była piękna wiosna tak jak i jesień Wojtka.Ale wtedy naprawdę kroiliśmy takie Korony jak śledzie!

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Czy aby jesteś pewien ? Ja pamiętam przesympatyczne koszulki " Nikt nie wierzył, że się uda - Cracovia czyni cuda " i ostatni mecz w Bełchatowie połączony z radością po wieści o utrzymaniu....

Zaloguj aby komentować

Opson

To zależy za jakich czasów Szatałowa, bo on pierwszą rundę, dzięki której się utrzymaliśmy miał super, a później był gorszy od "Uli" i po 7 meczach miał 2 punkty. Więc Szatałow najpierw świetnie posprzątał po Ulatowskim, a później sam zaczął gorzej i po nim już nikt nie posprzątał i spadliśmy.

Zaloguj aby komentować

ZET

Mi to nie przeszkadza skąd ten trener jest, ale on z nami jest już dwa miesiące a mam wrażenie że co kolejny transfer to niezrozumienie w drużynie jest coraz większe. Wystarczy sobie przypomnieć czerwcowe sparingi z Ruchem Chorzów czy Podbeskidziem - tam gdy na placu był najsilniejszy skład gra mogła się podobać. A im dalej w las tym słabiej......... Jeszcze raz mówię - ja tu nikogo nie zwalniam, od tego mamy tu w klubie naprawdę dobrego speca. Można mówić że graliśmy z dobrymi drużynami, tylko tak się tłumacząc wymagania będą coraz mniejsze - a skończyć się może tak jak z Ulatowskim. Nie dało się wygrywać jesienią, to trzeba będzie wygrywać wiosną. Z każdym - z Lechem, z GTS, z Ległą, z Górnikiem, z Pogonią, z Lechią. I może się okazać że to będzie walka nie o ósemkę, tylko o życie. Rekord Ulatowskiego już na szczęście nie zostanie pobity, ale trzeba się pilnować. I chłodno patrzeć na to co się działo - Korona była naprawdę zupełną wydmuszką siebie, a my potrzebowaliśmy 94 minut by ich odprawić z kwitkiem. I na dodatek robimy to ze spalonego, na mega fuksiorze. Zwycięstwo tak szczęśliwe, jednobramkowe to mogło by cieszyć z Lechem albo z GTS. Za czasów Szatałowa takich frajerów jak Korona kroiliśmy jak śledzia na talerzu wygrywając trzema golami, i mając cztery razy tyle dobrych okazji...

Zaloguj aby komentować

Opson może poczekaj z ocenami

a nie zwalniaj trenera po czwartej kolejce w tym ostatni mecz wygrany. Uświadom sobie że za Stawowego drużyna zajeła 14 miejsce a jest duże prawdopodobieństwo że gdyby go nie zwolniono to by wyleciała. Każdy trener bez względu z kąd przyszedł i jak się nazywa zasługuje na szansę. Stawowy miał tych szans przez 2 lata to daj choć połowęe sezonu podolińskiemu a puźniej będziesz go oceniał ja zresztą też a co do Skorży to on trenował tak Wisłę jak i Legię w czasie kidy im nie brakowało ptasiego mleczka tam by sobie i babka kiepska poradziła. O Groklinie nie wspomnę bo to było za czasów wielkich przekrętów. Wystarczy przeczytać książkę fryzjera a się dowiesz prawdy.

Zaloguj aby komentować

caryca

Ja nie wymagam cudów, mistrza i fanfarów - ale wymagam solidnej gry. Trener jest tylko trenerem, ale to on odpowiada za to co się dzieje na boisku. Wybacz - Stawowy pokazał że się da porządnie pograć, może nie przez cały sezon ale przez jedną rundę. Może miał nieco silniejszą drużynę (chociaż to kwestia dyskusyjna), ale to szło. I dlatego coraz więcej ludzi ma pretensje o wyniki - bo nie są pogodzeni z dziadostwem które w klubie trwało od jakby nie było 6 lat kiedy Stawowy tu wrócił. Bo jakby Stawiola nie miał wyników można by powiedzieć - takich mamy piłkarzy, nie oczekujmy wyników. Ale Nowak, Budziński, Marciniak w tej drużynie dalej są, z tych kreatorów ofensywy z zeszłej jesieni brakuje chyba tylko Saidiego. I Wojtek z nich wykrzesał wszystko co się dało, dogadał się z nimi. I to obciąża Pana Roberta - że rywalizować potrafimy tylko z najsłabszą drużyną w tabeli! A przecież do licha my zeszłej jesieni ogrywaliśmy rywali z pudła!

I teraz tak mówisz, że drużyna zajęła 14 miejsce - to czego oczekiwać. Przede wszystkim solidnej gry, takiej jak z Legią przez większą część meczu. Wtedy jest szansa że punkty same przyjdą..... Bo przecież więcej setek mieliśmy w meczu z Legią niż z tą śmieszną Koroną

Zaloguj aby komentować

Wymagania kibiców

Odnoszę wrażenie, że niektórzy spośród kibiców (w tym Opson) domagają się cudotwórcy na stanowisku trenera. Pan Maciej Skorża jak i obecny trener są tylko trenerami, a nie cudotwórcami. Myślicie, ze przyjdzie inny trener (chociażby w/w Maciej Skorża) i od razu drużyna zacznie rewelacyjnie grać? Naiwni jesteście. Jak mówi przysłowie, z pustego i Salomon nie naleje. Drużyna w zeszłym roku zajęła 14 miejsce, a wy od razu chcecie mistrza kraju, to i przy budżecie jaki ma Legia byłoby niemożliwe. Drużyna i trener potrzebują wsparcia kibiców i spokoju. Takiego wsparcia jak podczas ostatniego meczu. Zobaczcie, ile Lech trzymał na ławce Rumaka, pomimo kompromitacji w pucharach europejskich. I mogłabym tu przytoczyć więcej takich przykładów z europejskiej piłki, ale Panowie kibice doskonale się na na piłce znają więcej nie będę ich tu obrażać pisząc rzeczy oczywiste.

Zaloguj aby komentować

ZET

Powiem Ci dlaczego to wygląda źle - bo w sparingach grali z trzecioligowcami, z którymi było dwa razy łatwiej o dobre pozycje do strzałów. A tu wychodzą na boisko i mają wielkie zdziwko dlaczego jest tak ciężko. Pan Robert sobie sparował jakby kierował Dolcanem, a nie ekstraklasowym klubem - i teraz nasi wyraźnie mają z tym problem. Nie wiem czy mentalny, może im po prostu brakuje umiejętności? Czepiałem się tego jak trwały sparingi, w końcu dałem sobie spokój - ale teraz widzę że miałem rację. Sparing z Bełchatowem na koniec dał jednak dobry obraz naszej drużyny.....

Co do trenerów - nie wiem czy by chciał, ale może Maciej Skorża?

Zaloguj aby komentować

caryca

Twoje spostrzeżenia są bardzo trafne. Opsona to ja raczej nigdy nie zrozumię. Poniżej dbrze mu napisałaś. Co do pytania skierowanego do trenera Podolińskiego to on Ci pewnie nie odpowie ale ja oglądam jego i drużyny pracę na treningach nie od dziś i oświadczam że jeszcze nigdy Cracovia nie pracowała tak solidnie na treningach jak obecnie i trener czasem nawet w ostrych słowach wymaga od piłkarzy tego o co pytasz Każdą akcję nakazuje kończyć strzałem. Cały czas nad tym pracują ćwiczy z nimi różne warianty szybkiego wyjścia do kontry zawsze kończącej strzałem, treningi są urozmajcone. Na treningach to wygląda nieźle aż się zastanawiam dlaczego w meczu nie ma takich strzałów. To moim zdaniem jest problem mentalny. Jestem pewien że ta praca przyniesie efekty, nie ma nic za darmo i od zaraz na wszystko trzeba zapracować a praca idzie w dobrym kierunku. Opson domaga się trenera z wyższej półki a ja się pytam który to ten trener z wyższej półki? ja wolę trenera który dopiero pracuje na swoje nazwisko niż takiego który już to sławne nazwisko posiada.

Zaloguj aby komentować

Opson

Jakich ty w Polsce widzisz trenerów z wyższej półki? może wymień kilku.

Zaloguj aby komentować

Opson

I jak piłkarze i trenerzy uważają się za profesjonalistów to żadne wywiady z prezesem, trenerem czy brak nowych kontraktów (jeżeli nie podpisali ich w nowym klubie i nie czekają tylko na koniec rundy by odejść) nie powinny mieć żadnych konsekwencji w postaci wyników drużyny. Takie rzeczy nie powinny mieć wpływu na wyniki. A brak kontraktów pół drużyny to nawet powinien być czynnik motywujący by grać jak najlepiej by podpisać jak najlepsze kontrakty czy w Cracovii czy innym klubie.

Zaloguj aby komentować

Opson

To dziennikarze, z którymi trener Stawowy miał zawsze dobre stosunki, wykreowali takie coś, że Filipiak krytykował za wszytko po wygranym meczu. Jak dla mnie głównie krytykował za brak współpracy przy transferach i grę w II rundzie. Choć różnie można interpretować za co krytykował Filipiak, czy za całokształt, czy miał na myśli tylko II rundę, bo jak dziennikarz mówi, że Cracovia jest chwalona najwięcej za grę w tym sezonie, gdy akurat w II rundzie w 5 meczach gramy jak gramy i jedyne zwycięstwo tak jak wczoraj jest trochę przypadkowe i szczęśliwe i Filipiak mówi do niego, że "to pan powiedział..." To teraz, Filipiak ma na myśli całokształt czy II rundę? Może równie dobrze mieć na myśli tylko II rundę. Zresztą on mówi w tym wywiadzie w pewnym momencie, że wyniki w ostatnich 12-13 meczach są bardzo słabe. Czyli wychodzi na to, że jemu bardziej chodzi o ostatnie 12-13 meczy czyli od meczu z Jagiellonią 12-13 meczy do tyłu. I faktycznie jak na 90minut w tych statystykach dałem by obliczyło ile punktów w tych meczach zdobyliśmy, to jak chodziło o 12 to 11 punktów, a jak o 13 to 14 punktów. Więc za bardzo nie wiem na jakiej podstawie ty i wielu kibiców oraz dziennikarzy twierdziło, że Filipiak krytykuje za całokształt pracy, jak on mówił sam o 12-13 meczach, jak dobrze pamiętam ok. 7 minuty w 2 części wywiadu. Fakt mówił, że miejsce w tabeli go nie satysfakcjonuje, bo przy lepszej pracy wewnątrz klubu przy transferach powinno być lepsze. I chyba na tej podstawie zaczęto twierdzić, że za całokształt krytykuje, mimo tego, ze ona sam powiedział, ze wyniki w ostatnich 12-13 meczach są bardzo słabe. Więc ja twierdzę, ze jemu bardziej chodziło o ostatnie wyniki drużyny, a nie cały sezon czy całokształt pracy. I uważam, że prezes też może krytykować publicznie, choć nie powinien. Trener też moim zdaniem nie powinien mówić publicznie takich rzeczy przy okazji braku transferu stopera: "Ja jestem dużym, twardym facetem, który umie wszystko przyjąć na klatę i z tym problemem sobie też poradzę. Natomiast chciałbym żeby też inne osoby umiały na klatę pewne sprawy przyjmować. Żebyśmy tak jak wymagamy od piłkarzy inwencji, zaangażowania i odpowiedniej postawy to żebyśmy też tak umieli wszyscy tego od siebie wymagać." Ale może.

Zaloguj aby komentować

Opson

Nie no teraz przegiąłeś totalnie !!! " Ten Deleu " - człowieku - to był NAJLEPSZY obok Zejdlera Nasz zawodnik !!!! Jakie bezsensowne wrzutki ????? Przecież właśnie dzięki tym Jego - jak piszesz - " bezsensownym wrzutkom " mieliśmy kilka sytuacji bramkowych. Nawet jeśli jest w polu karnym tylko jeden Nasz zawodnik to wrzutka też jest sensowna bo może stać się wszystko, jeśli nawet Nasz nie przejmie wrzutki to może być karny,samobój, cokolwiek. A Twoim zdaniem co miał robić Deleu po rajdzie prawą stroną, przy jednym Naszym zawodniku w polu karnym - odwrócić się i rozpocząć rajd w stronę Pilarza ??????

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Oj no bo krytykowanie Filipiaka miało konsekwencje, nikt nie wie jak poważne bo to dziś nie do stwierdzenia - ale jakieś na pewno. Nasze tutaj wypociny większego znaczenia nie mają. Poza tym Filipiak krytykował bardziej całą pracę Stawowego niż jakieś konkrety - i to naprawdę ma znaczenie czy mówi to prezes klubu, czy kibic w knajpie czy tu na TP. Przywołam ot chociażby przykład z zeszłych wakacji:

http://francja.goal.pl/253248-cisse-nicollin-to-idiota.html

Prezes szydził z Cisse, to ten powiedział co o nim myśli i nie przyszedł grać :P Kto wie, może Filipiak odstraszył tym wywiadem trenerów z wyższej półki?

Co do napastników...... Nie wiem czy zauważyłeś ale Kita dostaje same ogryzki. I od Stawowego i od Podolińskiego. Może on nie jest gotowy na rozegranie całego meczu? Szkoda by była, bo on jak ma piłkę pod nogami to zwykle strzela bardzo fajnie. Tak samo Dudzic - może w powietrzu słabo, ale jak ma piłkę to zwykle jest gol. Tego nam brakuje - tej skuteczności w tych sytuacjach które rodzą się w strasznych bólach. Zjawiński ma jeszcze inny problem - nie wiem z czego to wynika, ale bardzo często jest łapany na spalonym. Tak jakby nie potrafił trzymać linii - może jest przyzwyczajony do tego że obrońcę w pierwszej lidze nie są tak cwani?

Zaloguj aby komentować

Opson

I dlaczego niby posadzenie na ławce Zjawińskiego nic by nie dało? Myślę, że by mogło coś dać, by wchodził z ławki za kogoś, zagrał np. pół meczu, pół meczu w rezerwie. On i tak myślę jest po każdej niewykorzystanej sytuacji coraz mniej pewny siebie. A przynajmniej trener by reszcie pokazał, że nawet Zjawiński, który z nim przychodził z Dolcanu to nie święta krowa, która marnuje sytuacje i gra dalej. A taki Kita by dostał szansę i może by wykorzystał, a jakby grał cienko to można na np. 30 minut wpuścić Zjawińskiego i liczyć, że wejście z ławki go zmobilizuje i zacznie strzelać.

Zaloguj aby komentować

Opson

Ja uważam, że krytykować można po takim meczu czy podobnym, bo super nie zagraliśmy. Tylko, że jak Filipiak krytykował to byłeś oburzony, a teraz krytykujesz drużynę i trenera jeszcze bardziej niż on i też po zwycięstwie i jest OK. On powinien się wtedy cieszyć jak piknik i nic nie gadać? Przecież wtedy to super też nie wyglądało. Bo prawda jest taka, że wtedy i wczoraj wygraliśmy, bo jeden zawodnik się dobrze zachował w jednej sytuacji i przeciwnik był jeszcze słabszy niż my. Ja tam Zjawińskiego też skrytykowałem i napisałem nawet w jednym komentarzu, że mam nadzieję, że odpocznie w następnym meczu na ławce i poszuka później skuteczności w rezerwach. Wydaję mi się, że jakby Dudzic w tylu meczach miał tyle takich sytuacji to by mu się udało przynajmniej jedną strzelić, choć on też ze skutecznością na bakier w ekstraklasie. Tak jak piałem mam nadzieję, ze w następnym meczu w ataku zagra Nowak z Dialibą, a jak Nowak nie będzie mógł to Dialiba z Kitą, a jakby tak Kita czy Dialiba nie mogli to nawet wole, aby szansę znów na ataku dostał Dudzic, bo gorszy od tego Zjawińskiego z pierwszych 4 meczów nie będzie.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Ja nie zwalniam Pana Roberta bo nie jestem Tabiszem. A że krytykuje - takie prawo kibica. Wynik ucieszy piknikowego kibica, ale jeśli ktoś faktycznie kibicuje to patrzy na grę swojego ukochanego klubu nieco inaczej niż na tablicę z wynikiem.

Ściągnąłem dzisiaj rano cały mecz, jeśli masz szybki internet zachęcam do pobrania i wystawiam na końcu komentarza linki (będą ważne jeszcze z 20 godzin). Spojrzałem na wszystko jeszcze raz - ale zdania nie zmienię. Może antyfutbol to było dosadne określenie, ale nasi gracze umieją dobrze podać piłkę tylko tam gdzie nie ma żadnego przeciwnika - jak trzeba żeby ktoś pobiegł, oderwał się od obrońcy tak żeby nie było spalonego - dał chociaż szanse dobrego prostopadłego podania. Ale nie - wszystko stoi. Do tego ten Deleu, i te jego wrzutki równie bezsensowne jak wrzutki Daniego Alvesa w wielu meczach farcelony. Ale tu wina jest po obu stronach - Nie powinien podawać jak widzi że w polu jest tylko jeden zawodnik, ale też jeśli tak jest to jest to nasz błąd.

W temacie Darka Zjawińskiego - cztery mecze, minut 302. W praktycznie każdym meczu miał setkę - no przepraszam, na Sebastiana Stebleckiego lecą brzydkie słowa i miażdżąca krytyka po każdej pojedynczej sytuacji. A tu przychodzi "król strzelców" 1 ligi i każdy będzie powtarzał że trzeba czekać aż się przełamie. I oczywiście żadnej kary nie będzie bo jest pupilkiem trenera. Wiesz co mi to przypomina? Koen van der Biezen w całej okazałości - pierwszy gol w 13 kolejce, drugi w 18, trzeci w 23 i ostatni czwarty w 26. Gdzie skończyła Cracovia z takim napastnikiem to każdy wie. W 1 lidze........A odstawienie go na ławkę to żadne rozwiązanie - bo z ławki nie strzeli tym bardziej, będzie jeszcze bardziej niepewny siebie i swoich umiejętności, i będzie jeszcze bardziej podpalony....

http://standard.nopremium.pl/9175138/a830fb4ca3b9ab621561cb24cc7a6e306073acba/T-Mobile-Cracovia.vs.Korona-2-pol.08.08.2014.PL.HDTV.720.p.part5.rar
http://standard.nopremium.pl/9175137/d27b2eddbbdf6316818e92564c5baf89d5dff0b8/T-Mobile-Cracovia.vs.Korona-2-pol.08.08.2014.PL.HDTV.720.p.part4.rar
http://standard.nopremium.pl/9175136/70f285fbafe109f80cfbe517499ef76afb6b93ea/T-Mobile-Cracovia.vs.Korona-2-pol.08.08.2014.PL.HDTV.720.p.part3.rar
http://standard.nopremium.pl/9175134/82a550e34b143837d3139c96935ef770cc9794ef/T-Mobile-Cracovia.vs.Korona-2-pol.08.08.2014.PL.HDTV.720.p.part2.rar
http://standard.nopremium.pl/9175133/d589fb32d1f011f25caa3f3027c870af0acf3af8/T-Mobile-Cracovia.vs.Korona-2-pol.08.08.2014.PL.HDTV.720.p.part1.rar
http://standard.nopremium.pl/9175132/ce763ce6eccdd294c06faf315be9041468423a4a/T-Mobile-Cracovia.vs.Korona-1-pol.08.08.2014.PL.HDTV.720.p.part5.rar
http://standard.nopremium.pl/9175131/3e80c0712d84d10a01f81d225f044b1cb3b82f0b/T-Mobile-Cracovia.vs.Korona-1-pol.08.08.2014.PL.HDTV.720.p.part4.rar
http://standard.nopremium.pl/9175130/d6630dcb74d0b4d65832d34a92820f9123d3da7c/T-Mobile-Cracovia.vs.Korona-1-pol.08.08.2014.PL.HDTV.720.p.part3.rar
http://standard.nopremium.pl/9175128/3b2e0a7165ae09c1b3eb2a515b576cf1af90454d/T-Mobile-Cracovia.vs.Korona-1-pol.08.08.2014.PL.HDTV.720.p.part2.rar
http://standard.nopremium.pl/9175127/72296e63bbe77d62d305841afdfd8164fa625519/T-Mobile-Cracovia.vs.Korona-1-pol.08.08.2014.PL.HDTV.720.p.part1.rar

Zaloguj aby komentować

Ślask wydymał nas na 150 tysięcy...

http://www.weszlo.com/2014/08/09/slask-wpadl-na-pomysl-jak-ograbic-cracovie-ze-150-tysiecy/.
Mam nadzieję, że ograbimy ich z punktów w najbliższym meczu

Zaloguj aby komentować

Opson

To krytykowałeś Filipiaka, że krytykował trenera Stawowego po wygranym meczu z Jagiellonią, a teraz się zasłaniasz, że przykład idzie z góry? Taka jest prawda, że drużyna podobnie wtedy grała co teraz, był podobny dorobek punktowy po początku rundy, bo 4 punkty po 5 meczach, teraz 3 punkty po 4 meczach. I przebiłeś w krytyce Filipiaka, bo on nikogo nie zwalniał, a ty wysyłasz Podolińskiego i Zjawińskiego do Dolcanu już. Nie mówił, że graliśmy wtedy fatalnie, 300% antyfutbol i do dupy. Tylko mówił, że "my byliśmy słabi, a Jagiellonia jeszcze słabsza" i dlatego wygraliśmy oraz, że Edgar dobrze kopnął z wolnego. Zastanawiał się też głośno dlaczego nie gra Kita, a gra na ataku ktoś kto nie strzela bramek, chodziło o Boljevicia mniemam. I mówił, że to, że nie jesteśmy w 8 go nie satysfakcjonuje. Reszta krytyki i głównie dotyczyła współpracy przy transferach. Ja pisałem jak ktoś po tym meczu, nawet Filipiak, skrytykował by Podolińskiego, że my wygraliśmy, bo Korona była jeszcze słabsza od nas i się zastanawiał jak wtedy, dlaczego Zjawiński gra choć zmarnował już kupę sytuacji, a Kita siedzi na ławce i miał pretensje za to, że nie jesteśmy wyżej w tabeli to OK, ja taką krytykę rozumiem. Można mieć pretensje o to do trenera i drużyny. Dlaczego nie? Ale ty krytykowałeś za to Filipiaka, a w podobnej sytuacji przebijasz go w krytyce i zwalniasz Podolińskiego, Zjawiśnkiego nie odsyłasz na ławkę tylko do Dolcanu. Jak pisałem dla mnie nasz 2 bramka była fartowna, ale karny dla Korony też. W Białystoku Żytce od ręki się też odbiła piłka i nikt karnego nie gwizdał. W jakimś poprzednim meczu nie wiem czy też właśnie nie w Białymstoku nasi zawodnicy reklamowali rękę, bo się tam komuś odbiło i też sędzia nie gwizdnął. Ten karny to też fart, taka prawda, a wszyscy się skupili na bramce ze spalonego. Jak dla mnie powinno się skończyć 1-0, po bramce Dialiby, choć mieliśmy jeszcze 2 sytuacje na gola. Zjawiński miał i Budziński. A gol Dialiby może przypadkowy, ale wpadła mu piłka pod nogi wykorzystał to perfekcyjnie, skuteczność 100%, choć nic wielkiego nie grał, to za skuteczność i wykorzystanie sytuacji duży plus. Byliśmy ciut lepsi od słabej Korony i w ofensywie, bo my mieliśmy 3 sytuacje i jeden strzał Deleu co zatrzymał się na twarzy zawodnika Korony, a szedł w bramkę, może przypadkowe jak tu niektórzy piszą, ale mieliśmy, a oni może jedną na początku meczu, co Kiełb kopnął w kierunku bramki takim lobem jakby koło słupka, co też można by uznać za sytuację przypadkową i karny, którego dla mnie nie powinno być, bo jak dla mnie takich karnych nie powinno się gwizdać. W defensywie też byliśmy ciut lepsi, bo oni dopuścili do 3 sytuacji, a my do 1 + śmieszny karny, bo się Stebleckiemu piłka od ręki odbiła.

Zaloguj aby komentować

ELVIS

Nawet jakbym nie krytykował, nie zmienia to faktu że nie mamy już swojego stylu i nie mamy wypracowanego sposobu gry. Albo go mamy, tylko piłkarze na boisku nie potrafią go realizować. Ta wygrana zmienia naszą pozycję w tabeli, mieliśmy furę szczęścia - ciężko się nie cieszyć....... Ale równie ciężko być zadowolonym ze sposobu gry jaką prowadzimy. Ja nie jestem, i uważam że ta wygrana w żaden sposób nie rozwiązuje problemów w drużynie. Opóźnia tylko egzekucję trenera w którego optymizm już mocno powątpiewam. Na początku było fajnie, gadał do rzeczy - tchnął we wszystkich optymizm. Sparingi przed wyjazdem do Wodzisławia wyglądały naprawdę dobrze. Niestety w Wodzisławiu zaczął już mieszać w składzie i wymiennością pozycji, i nie wszystko już szło jak po maśle. I im dalej bym słabiej się robi no....... Pewno te 3 pkt dały mu trochę spokoju, ale z taką jakością gry to my ligi nie zawojujemy..... Może warto po prostu wrócić do 4-4-2 albo 4-3-3 i nie szukać kwadratowych jaj?

Zaloguj aby komentować

Opson

BŁAGAM CIĘ - ODPUŚĆ !!!!! Stonuj nieco ten ciągły krytykancki styl komentarzy. Krytyka - owszem - ale te Twoje określenia gry Cracovii " tragikomedia " " 300 % antyfutbol " to jakaś paranoja ! Jestem przekonany, że gdyby Cracovia wygrała 5 : 0 pewnie byś napisał : " ofermy, beznadzieja powinno być 8 : 0 ". Jeśli chodzi o Zejdlera - jak odpisałeś ZET-owi - krytyka Łukasza przez ZET-a nie wynikała - jak przypuszczam - z jakiejś antypatii dla Wojtka Stawowego ale z Jego gry. Do tej pory grał jak łamaga, przewracał się niewiele mniej od Stebleckiego, totalnie unikał walki. A we wszystkich 4-ch meczach grał BEZ ZARZUTU !

Zaloguj aby komentować

Caryca

Wielkie uznanie za ten - godny PRAWDZIWEJ kibicki Cracovii - komentarz.

Zaloguj aby komentować

Caryca - świetny komentarz ;)

podpisuję się pod tym w 100%
pozdrawiam

Zaloguj aby komentować

caryca

Przykład idzie z góry, daje go sam prof. Filipiak po wygranym meczu krytykując wszystko i każdego.

Wyniku się nie ocenia, jest korzystny dla nas i to dobrze. Ale grę jak najbardziej należy oceniać, i ta jest słaba. Jeszcze niedawno pisano o nas tak:

"Gdy obejrzy się mecz dowolnej ligi zagranicznej i porówna z dowolną polską ekipą, mamy wrażenie, że to inna dyscyplina sportu. Przy Cracovii mam wrażenie, że to ta sama dyscyplina, tylko nieudolnie wykonywana"

Niestety już się do tej drugiej grupy nie zaliczamy. Straciliśmy cały dorobek Stawowego, łącznie z tym co było dobre. Pan Podoliński niestety nie dołożył wiele pozytywnego od siebie - i jest jak jest. Na pewno gramy "Anty-Stawowo" - ale jakoś nie uważam by był to powód do dumy. Wczorajszy mecz był tragikomiczny w naszym wykonaniu, a jedyną setkę jaką mieliśmy zmarnował nasz "król strzelców". Śmiejemy się tutaj pokątnie ze Stebleckiego, a czym Dariusz się od niego różni? Pusta bramka - nie trafia. Sam na sam - nie trafia. Ehhhhh

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Przełamanie

Taki mecz jak ten, oraz te wcześniejsze trzy porażki, mogą sprawić, że Cracovia się przełamie, dojrzeje i osiągnie już na długo wyższy poziom. Oby tylko nie zapomnieli tych meczów.

Zaloguj aby komentować

Pokrzywdzeni...

Witam wszystkich! Specjalnie założyłem tutaj konto, żeby o czymś przypomnieć. Jest wielki płacz teraz o tego rzekomego spalonego ale dlaczego nikt nie przypomniał meczu z koroną z bodajże 2 listopada 2013 o 15:30. Mianowicie Siadi w 61 minucie meczu został uderzony łokciem w twarz przez Jovanovicia, mało tego dostał za to żółtą kartke za " próbe wymuszenia rzutu karnego ". W 91 minucie dostał drugą żółta w konsekwencji czerwoną jednak to ta z 61 min została ANULOWANA przez komisje ligi a wiec prostym tokiem myślenia był tam faulowany i należał sie karny przy stanie 1:1, a sam mecz przegralismy 1:2 wtedy. Dlaczego nikt nie przypomni kibicom Korony tej sytuacji z tamtego roku ? Trzeba nauczyć sie przegrywać i owszem czasami nam pomagają ale też krzywdzą wiec nie ma co rozpamiętywać tego

Zaloguj aby komentować

Co do gry Cracovii

Rzeczywiście była nie najlepsza, ale punkty są! Z Legią i Jagielonią gra była dużo lepsza a punkty odjechały. Wyobraźcie sobie co by było jakby Cracovia przegrała ten czwarty mecz? Dlatego wkradała się nerwowość ważne że mimo tej presji walczyli do końca czego z Jagielonią nie było opłaciło się. A co do Ciebie opson to po twoich wypowiedziach zaczynam bardzo ale to bardzo wątpić czy ty oby jesteś w ogóle kibicem Cracovii? Ja myślę tak jak Kibic1995 że ty kibicowałeś swoim pieniądzom u buka i jesteś wkurwiony że Cracovia nie przegrała. JESZCZE CO DO ZEJDLERA Pamiętacie jak tu na forum pisałem że Zejdler to talent a Danielewicz to nie jest piłkarz na ekstraklsę . kibic1995 ty powinieneś pamiętać bo sam mi odpisałeś że nie widzisz różnicy między nimi a ja Ci pisałem że Zejdler prócz warunków fizycznych ma wszystko a Danielewicz to żółw mało zwrotny bez talentu.

ZET

No tak pisałeś, że Zejdler jest lepszy od Danielewicza. Ale trochę wychodzi na to, że może był źle ustawiany, bo trener Stawowy często go ustawiał w środku. W Czechach grał na boku obrony, więc może jednak bok to jego miejsce i drugim Gizą w środku nie będzie. A Danielewicz ponoć ma grać w Śląsku tylko robią przekręt by nie płacić ekwiwalentu za wyszkolenie i poszedł do wrocławskiej okręgówki i z stamtąd ma pójść do Śląska.

Zaloguj aby komentować

caryca

Ja pieniążki wygrałem, bo postawiłem że Korona strzeli z karnego - i się nie pomyliłem. Wiedziałem że sędziuje Gil, i na pewno karny będzie przeciwko nam.

Wygraliśmy, ale grając jak 2 ligowe fajtłapy. Tak samo jak z Jagiellonią i z Górnikiem. Tylko fragmenty meczu z Legią napawały optymizmem. Dla mnie dalszy pobyt Pana Roberta i jego "króla strzelców" w Krakowie nie ma sensu. To nie ma przyszłości, on kompletnie nie panuje nad piłkarzami i dyscypliną taktyczną. Oni tak bardzo chcą grać "anty-Stawowo" że nie potrafią już dobrze wymienić kilku dobrych podań. Gol Dialiby po strzale Budzińskiego to były piękne jaja. Z tym spalonym to jeszcze większe - no ale dobrze, w końcu chociaż na papierze nie zamykamy tabeli. Bo boiskowo na pewno ją zamykamy, trzeba to sobie jasno powiedzieć że jedyne co nam wczoraj dopisało to szczęście...... W obecnym układzie Cracovia raczej nic nie osiągnie. To żenujące, że lepiej graliśmy w sparingach w połowie czerwca niż dziś w meczach mistrzowskich.....

A teraz tylko czekam aż rozpoczną się jakieś normalne ligi, bo oglądanie naszej jest coraz bardziej ciężkostrawne. Dobrze że La Liga i Premier League ruszają już za tydzień :)

Zaloguj aby komentować

Opson

Ja rozumiem, że postawionych na Koronę pieniędzy szkoda, ale przestań już Opson płakać. Umów się z Nożownikiem NH (postawił 500 zł na Koronę, albo przynajmniej tak pisał), popłaczecie razem. Wypijecie browarka na otarcie łez, urosną wam brzuszki, poklepiecie się wzajemnie po plecach po męsku, poopowiadacie jaka to ta Cracovia beznadziejna i kogo trzeba zwolnić. A ja poświętuję zdobyte trzy punkty.
Wczoraj Zlatan z Cavanim koncertowo marnowali setki. Zlatan uderzył w słupek z pięciu metrów mając przed sobą pustą bramkę.

Zaloguj aby komentować

ZET

Poprawka. Ubierz okulary i sam zobacz. Rakels to metr spaleńca, ale oprócz niego to czterech stoi na spalonym. Nasz fuks, nasze szczęście :)

http://ekstraklasa.tv/bramki/cracovia-korona-2-1-fatalny-blad-sedziego-daje-zwyciestwo-cracovii/2vepk

Zaloguj aby komentować

ZET

Nie wiem o co Ci chodzi, po prostu uważam że wczorajszy mecz to w 300% antyfutbol w naszym wykonaniu. Karny był jak to zwykle "Gilowy" - ale to nie usprawiedliwia katastrofalnej gry naszych. Tak, pewno zaraz powiesz - zwycięzców się nie sądzi.......A ja jednak myślę że należy ich sądzić, bo styl był chyba bardziej rozpaczliwy niż z Hajdą w meczu z Zagłębiem. Przyznał się Budziński w wywiadzie że to był taki fatalny strzał, potem Zjawiński staje sam na sam - i oczywiście nie strzela. A gol dla nas z pięcioma facetami na spalonym. Cud Gilowy po prostu! I jeśli na stopklatce tego nie widzisz......

http://ocdn.eu/images/pulscms/YzY7MDQsNjEsMCwzYzcsMjIwOzA2LDMyMCwxYzI7MDQsYSxkLDMwYywxNjg7MDYsMzBjLDE2OA__/fd1da00307fab6ea9f8f8205e7c6eb4f.png

...... to ja nie wiem - okulary? szkła? cokolwiek włóż na oczy. Po prostu GIGA FUKS nasz. Teraz tak chwalisz Zejdlera, a jak pisałeś o transferach Stawowego to był on porażką dla Ciebie. Ale cóż - widocznie uczulenie na Pana Wojtka jest silniejsze niż zdrowy rozsądek.

Jak dla mnie to tak: Pan Robert wraz ze Zjawińskim wracają do Dolcanu, jeszcze odzyskamy to 300 tys. zł. Te pieniądze przydadzą się żeby sprowadzić jakiegoś innego napastnika (sorry - Zjawiński po raz kolejny zawiódł, to tak nie może być) - i trzeba zakontraktować trenera pokroju Macieja Skorży który dokończy okienko transferowe. Nie ma żadnego sensu dalsza współpraca z Panem Robertem, bo to zaprowadzi nas do bardzo nerwowej sytuacji (nawet po podziale punktów). Z Jagiellonią i wczoraj również Cracovia grała beznadziejnie, bez pomysłu, bez dobrego wykonania - i te 3 pkt. zdobyte giga fuksem prawdę mówiąc nie cieszą. Czas uderzyć pięścią w stół Panie Filipiak, i odesłać ekipę z powrotem do Dolcanu, bo to nie ma żadnego sensu. Trener stracił kontakt z rzeczywistością, a nasz "król strzelców" marnuje kolejną setkę. To droga do nikąd

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Powoli z tymi Kontrowersjami

Nikt nikogo nie skrzywdził a sędzia Gil wyjątkowo dzisiaj sędziował dobrze, choć jak się dowiedziałem że to on sędziuje byłem normalnie w strachu. KARNY był słuszny Steblecki odruchowo wykonał ruch ręką do piłki widziałem to na stadionie i pierwsza moja myśl to że jest karny w powtórkach też to zauważyłem. TERAZ SPALONY! Zrobiłem Kilka razy stop klatki i na wyraźnym spalonym był tylko Rakels i małym spalonym Steblecki ale oni się nie liczyli tylko Budziński. Budziński na spalonym nie był a jeżeli nawet był to na 10 no może 15 cm. w takim tłoku sędzia nie mógł tego widzieć lepiej było to puścić zgodnie z duchem gry niż odgwizdać niesłusznie. Teraz opis tej sytuacji. Budziński z obrońcą Korony o nr. bodajże 31 ale nie jestem pewien nr. na koszulce w stop klatce był nie wyraźny byli w jednej linii Latwo to zauważyc bo nogi mieli na lini 16m.tyle że ciała mieli wychylone w przeciwne strony wyraźnie widać jak się w odpowiednim momencie zrobi stop klatkę że obrońca zostawił nogę. Złudzenie spalonego bierze się z tąd że jest tam kilku piłkarzy Cracovii którzy wchodzą w pole karne i rzeczywiście są na spalonym ale nie Budzik a piłkarze Korony chcą złapać na spalony bo tego wymaga od nich Tarasiewicz o czym mówił na konferencji. Dlatego ciała piłkarzy Cracovii i Korony były wychylone w przeciwnych kierunkach. Powtórzę jeszcze raz idąc z duchem gry takich spalonych się nie gwiżdże bo w takim galimatiasie jaki tam był na polu karnym naprawdę trudno mierzyć gdzie kto był w momencie podania szkolną linijką. A Kaziu Węgrzyn był obrońcą i jego pogląd o spalonym jest dobrze znany Kazka definicja spalonego jest taka -- spalony to spalony choćby to był nawet 1 cm.-- tylko jak ten cm. wychwycić w takich przypadkach zawsze ktoś będzie skrzywdzony.

ZET

Przecież ani grosz nie uciekł, wpadło 12 setek za karnego dla Korony. Mecz Gila bez karnego na niekorzyść krakowskiego klubu to mecz stracony. Tak samo okrada nas, jak i gts

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

oglądałem dokładnie powtórkę całego meczu. Co do ręki Stebleckiego już się wypowiedziałem ale karnego nie powinno być z innej przyczyny a mianowicie - Karny był po faulu niby Zejdlera a tak na prawdę to faulowany a wręcz przewrócony był Zejdler na co zwrócił uwagę komentator C+ (sprawdziłem miał rację) poza tym powinien być karny dla Cracovii już przy stanie 1:1 pod koniec podstawowego czasu były dwa faule na dwóch zawodnikach Cracovii w jednej akcji w polu karnym obydwa moim zdaniem kwalifikowały się na karnego ale przynajmniej jednego z tych fauli powinien sędzie podyktować. Wracając jeszcze do bramki ze spalonego - 15 no mże 20-to cm. spalony może i był ale idąc z duchem gry sędzia wcale nie musiał go machnąć tym bardziej że tam był taki tłok że sędzia nie musiał tego dokładnie widzieć a na chybił trafił nie może sygnalizować. Opson to że Rakels był na wyraźnym spalonym jak piszesz ( ja dodam że nie tylko Rakels) nie ma żadnego znaczenia oni mogli być nawet na 5-cio metrowym spalonym. Nie płacz że pieniądze u buka uciekły w ostatniej chwili.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Ja też nie widziałem celowego ruchu ręką Seby przy tym karnym. Inna sprawa, że On ma takie lekkopółśmieszne ułożenie ciała, że wygląda jak tarantula w akcji i sędzia - niestety - miał podstawy żeby uznać ułożenie Jego rąk za nienaturalne. Odnośnie spalonego przy bramce dla Nas jak się ma kretyńskie wyliczanie centymetrów - wybacz Kaziu - do promowania przez UEFA ofensywnej gry i odpuszczanie takich " krawieckich " spalonych.......

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Ja mam taką zasadę że pierwsza myśl się liczy a moja pierwsza myśl to karny. Na stadionie dbrze to widzieliśmy z kolegoą siedzimy obok siebie był ruch ręki do piłki ( był to spontaniczny odruch ale był, piłkarz ekstraklasowy powinien się tych odruchów wyzbyć) obydwoje mieliśmy takie samo zdanie. Ale już przy 1:1 były moim zdaniem (nie widziałem tego jeszcze na powtórkach) dwa fale pod rząd w polu karnym na naszych piłkarzach i jak się nie mylę to sędzia przynajmniej jednego karnego powinien nam przyznać.

Zaloguj aby komentować

ZET

Ja tam nie widziałem ruchu ręki Stebleckiego, a nawet jak był to nie był to specjalny ruch by zatrzymać piłke czy pomóc sobie przyjąć, tylko to był normalny ruch ręką jaki się naturalnie robi w takiej sytuacji, piłka po prostu mu się odbiła od ręki po tym jak zawodnik Korony leżąc ją kopnął. Takich karnych nie powinno się gwizdać. Napiszę to też jak kiedyś gwizdną dla nas podobnego. Choć nie chciałbym , żeby takie karne były dla nas gwizdane, po takich "rękach".

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

mecz

Korona grala strasznie,a mimo tego strzelila gola(ja dotkniecia reka pilki nie widzialem),nasza gra bardzo zla ale zwyciezcow sie nie sadzi.Dziekuje za 3pkt ale przyszlosci w tym czyms nie widze

Zaloguj aby komentować

Hola hola

Korone skrzywdzono!? Dlaczego nikt nie mowil nic jak Cracovie skrzywdzono!!!! Pamietacie legie i wolnego posredniego pamietacie Zaglebie i bramke stadiony swiata Suvorowa a potem czerwien! nikt kurwa nie pamieta ile razy CRACOVIE skrzywdzono niech wiec Kaziu przestanie pierdolic w ten sposob!!!!Goscia szanuje ale sorki troszke sie wk........m

Ruso

100% dla Twojego komentarza, pozdro.

a co do gry to wiele do życzenia pozostaje ale zwyciestwo cieszy...

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

poziom

ciesza tylko 3punkty i to zdobyte wszyscy wiedza w jaki sposob nie chce byc zlym prorokiem ale nie wroze treneiro kariery w cracovii poziom gry tragiczny (ale cala nasza liga jest take skoro ogrywaja nas leszcze z islandii)no moze z malymi wyjatkami zejdler zaczyna mi sie podobac i deleu tez niezle reszta sie motala z budzinskim na czele obym sie mylil ale tylko nowak potrafi zrobic roznice pozdro z holandii

Zaloguj aby komentować

A Korona jak zwykle

pół sytuacji i gol. Brawo za walkę do końca w 10-ciu. Cieszy dobre przygotowanie wytrzymałościowe.
Odniosłem wrażenie, że Korona w końcówce wyraźnie osłabła.
Deleu - bardzo dobry mecz.

Zaloguj aby komentować

Mecz

Super meczu nie rozegraliśmy, ale byliśmy ciut lepsi. Zmarnowaliśmy sytuacje Zjawiński przy 1-0 i Budziński przy 1-1. Budziński się zrehabilitował w ostatniej akcji, choć był spalony. Niektórzy powiedzą, ze fart. Może i fart, że ze spalonego, ale jak dla mnie karnego dla Korony nie powinno być. Steblecki nie zrobił ruchu ręką specjalnie, ani nic. Nie chciałbym, że by kiedyś nam takiego karnego podyktowali, a jak podyktują, to napiszę, że nam się nie należał. Że ręki nie miał przy ciele, dziwne, żeby miał jak się obracał. Jakby jeszcze ta ręka przeszkodziła jakiemuś graczowi Korony w przejęciu piłki, a tu nawet koło graczy Korony nie było. Jak dla mnie taki sam przekręt z tym karnym jak i z tym spalonym. Nieskuteczność Zjawińskiego już jest irytująca, tyle sytuacji mieć, bo miał sytuacje przynajmniej jedną w każdym meczu i nie strzelić choć jednego gola?! To chyba by Dudzic przynajmniej tego jednego strzelił z tych wszystkich sytuacji. Deleu przygotowywał się sam i pod względem kondycyjnym wyglądał lepiej niż Dialiba. Natomiast Dialiba w sumie bez fajerwerków, ale miał sytuację i to nie była jakaś setka znów, a strzelił i to mi się podoba, taka skuteczność mi się podoba, oby tak dalej. Może się szwendać po boisku, ale jak będzie miał sytuacje i będzie miał skuteczność, nie mówię 100% jak dziś, ale przynajmniej 50% to by było dla mnie bardzo bardzo OK.

Zaloguj aby komentować

W końcu zwycięstwo!

Nieźle, takie emocje właśnie lubię! Co prawda druga bramka po metrowym spalonym ale karny dla tych z Kielc też naciągany (może nie karny ale ten wolny podyktowany chwilę wcześniej). Deleu jak widać to strzał w dziesiątkę bo nieźle teraz prawa strona pracowała.

Budzik niech zostaje po treningach i strzela z daleka bo coś mu te strzały nie wychodzą najlepiej w większości. Zjawiński... ehh... już widziałem to w bramce. Chciałbym żeby w końcu się chłopak przełamał. No nic, na zakończenie powiem tam - jakiś wielki mecz to nie był ale w końcu starali się walczyć przez pełne 90 minut :)

Tragikomedia

Pojedynek najsłabszych drużyn ekstraklasy. To był ANTYFUTBOL, ale dzięki fartowi mamy 3 punkty. Stworzyliśmy przypadkowo JEDNĄ 100% sytuację (Zjawka), i wykorzystaliśmy kiks Budzika (bramka BUBY). Najlepszy na boisku DELEU (i Krecik). Facet nie trenował i jest o klasę lepszy od "treningowych zapierdalaczy" typu Nykiel (casus Kostucha z Hokeja). Nie wiem co widzą "lepszego" w grze Pasów (poza punktami) bo ja nic. Piłka Nam przeszkadza. Odkąd nie ma Strausa nie ma do kogo podać przy wyprowadzaniu piłki. Budzik ma genialne podania (i jeszcze genialniejsze straty), ale z bieganiem u niego to cieniutko. Podanie na 40m ? niemożliwe (dziś Rymaniak raz spróbował -niecelnie i od razu był rzut rożny). Notabene Rymaniak i Deleu to jedyne (narazie) dobre transfery Pasów. Nadal wolę "tiki takę" WS, który zrobił z miernot drużynę, niż RP który chce wprowadzić kanony światowej piłki do drużyny LZS-u.

Zaloguj aby komentować

ELVIS

Masz rację Zejdler z Deleu dobry mecz i wytrzymali 90 minut. Zwłaszcza w przypadku Deleu to w pewnym sensie małe zaskoczenie, bo ten kondycyjnie wyglądał lepiej niż Dialiba, który nie powiedział bym, że rozegrał jakiś super mecz, fajerwerków nie było i trochę do tego brakował, ale miał 100% skuteczność, wpadła mu piłka pod nogi w polu karnym i zrobił co trzeba, więc za skuteczność na pewno plus.

Zaloguj aby komentować

Opson

Jeszcze dodam, że jak dla mnie dziś w ofensywie zagraliśmy gorzej niż z Górnikiem i Legią, bo stworzyliśmy mniej sytuacji, nawet nie wiem czy z Jagiellonią nie stworzyliśmy więcej, ale w defensywie w sumie nie dopuściliśmy do jakiegoś zagrożenia, więc najlepiej, choć może dlatego, że Korona ma najsłabszą siłę rażenia z tych wszystkich drużyn. Nie zagraliśmy super czy bardzo dobrze, może nawet słabo, a po prostu przeciwnik był jeszcze słabszy, ale na pewno nie fatalnie.

Zaloguj aby komentować

PS

Mam nadzieję, że na mecz ze śluńskiem Stebleckiego nie będzie w kadrze meczowej.........Niech sobie w szatni pograją w remika z Marciniakiem.

Zaloguj aby komentować

Opson

Przeczytaj sobie mój post niżej bo nie będę kopiował. Inaczej to ująłem, byś lepiej zrozumiał o co mi chodzi w tym , ze byliśmy ciut lepsi i mieliśmy przynajmniej jakieś tam sytuację. To co powiedział Filipiak po spotkaniu z Jagiellonią o tamtym meczu dziś by mógł powtórzyć. "My byliśmy słabi, przeciwnik jeszcze słabszy". Dla mnie karny taki sam przekręt, jak ta bramka ze spalonego więc powinno się skończyć 1-0, wtedy Edgar z wolnego, dziś Dialiba z niczego. Pewnie przegrałeś u buka, znów stawiając przeciw Cracovii i będzie ty mi bajki opowiadał o jakimś wielkim farcie. Jak pisałem nasz bramka ze spalonego to taki sam fart jak ten karny dla Korony, obu nie powinno być.

Zaloguj aby komentować

Sehtan

Piszesz, że Deleu wypadł nieżle......A ja Ci powiem, że dwaj najlepsi dzisiaj w Cracovii to właśnie Deleu i Zejdler / już czwarty Jego dobry mecz /. Od lat nie mieliśmy tak dobrego prawego obrońcy. Grał tak jakby przynajmniej z rok trenował z Cracovią. W żadnym wypadku nie zgodzę się z Opsonem, że grali fatalnie. Był ciąg na bramkę, były sytuacje bramkowe, była WALKA !!! Dla mnie ten mecz napawa optymizmem na przyszłość - tylko ta skuteczność......

Zaloguj aby komentować

Sehtan

Ale ja nie pisałem tego do ciebie tylko do Opsona. Ja trenera Stawowego szanuję i nie jestem jego przeciwnikiem, jak nie jestem też wielkim fanem trenera Podolińskiego. Jak dla mnie Filipiak dziś mógłby dać podobny wywiad, jak po meczu z Jagiellonią za Stawowego i powiedzieć jak wtedy "My byliśmy słabi, a przeciwnik jeszcze słabszy", "gramy słabo", "wyniki mnie nie satysfakcjonują", i też się głośno zastanawiać, jak wtedy, dlaczego nie gra Kita, a grają inni co nie strzelają, wtedy chodziło o Boljevicia, a teraz by chodziło o Zjawińskiego. I dziś jak wtedy by miał rację i nie twierdził bym jak nie twierdziłem wtedy, że to jakieś chamstwo w stosunku do trenera, bo wtedy tak jak dziś "my byliśmy słabi, a przeciwnik jeszcze słabszy" i taka prawda. Wtedy strzelił Edgar z wolnego, dziś Dialiba z niczego, bo późniejszych 2 bramek nie powinno być i się nawet powinno skończyć moim zdaniem jak wtedy 1-0.

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Nie opowiadaj bajek, nasza gra się kompletnie kupy nie trzymała. Jedną setkę miał Zjawiński, i ją spierdolił - bo tak przystało na tego gracza. Karny może i przypadkowy, ale trzeba to było wliczyć w ryzyko - sędzia Gil to Ch.... i tyle. A gol Budzika - sorry, czterech gości na spalonym. Fajny przekręt........

Zaloguj aby komentować

Kibic1995

Wybacz ale nigdy nie byłem fanem trenera Stawowego odkąd przejął zespół i chodziłem na mecze w I lidze, a potem w ekstraklasie. Niby każdy mówił, że Pasy mają swój styl, ale to było nieco grubymi nićmi szyte. Tak jak napisałem, podobało mi się to, że walczyli do końca, tak jak trzeba. Podobała mi się gra Deleu, bo ktoś zaczął wreszcie wrzucać te piłki na pole karne (szkoda, że często był tam tylko jeden nasz zawodnik) no i też byliśmy nieco lepsi od Korony.

Karny dla nich fartowny, bramka druga dla nas też więc się wyrównało :) Szkoda, bo kurde Zjawiński jest dobry, dużo robi z przodu tylko brakuje mu tej kropki nad "i". Ja tam bym go nie skreślał lecz wystawiał szczególnie razem z Nowakiem, jak już wyzdrowieje.

Co do idiotycznych karnych to właśnie podyktował sędzia kolejny na, no cóż, Marku Wasiluku... Nie wiem, ale ci nasi sędziowie w E-klasie są dramatyczni.

Zaloguj aby komentować

Opson

To nie był jakiś bardzo dobry mecz Cracovii, ale też nie fatalny. Podanie Budzińskiego może przypadkowe, ale Dialiba był tam gdzie być powinien i zrobił perfekt co miał zrobić, skuteczność 100%. On nic wielkiego nie pokazał oprócz tej bramki, ale od tego jest napastnik, nigdy nie skrytykuje napastnika jak ma skuteczność minimum 50%. napastnik może stać cały mecz, szwendać się po boisku ale jak ma sytuacje i strzela to jest OK. Byliśmy ciut lepsi od Korony. My mieliśmy jakieś tam sytuację np. Zjawiński znów zmarnował przy 1-0, co jest już irytujące, nie pamiętam nawet kiedy Dudzic tyle zmarnował sytuacji pod rząd. Nie wiem czy Zjawiński w następnym meczu nie powinien odpocząć na ławce i później poszukać skuteczności w rezerwie. Budziński przestrzelił przy 1-1. Gol ze spalonego w 94 to fart niewątpliwie. Ale karnego dla Korony nie powinno być. Takich karnych w ogóle nie powinno się gwizdać. Równie dobrze, jakby było 1-0 i Korona dostała takiego karnego nie w 79, a w 94 to by nie była fart? Też by był. Prawda jest taka, że jakbyśmy zremisowali to byłby pechowy remis, bo byliśmy ciut lepsi jednak i mieliśmy więcej sytuacji, a bramka Korony na 1-1 była na takim samym farcie jak nasza na 2-1. A, że Kazio Węgrzyn i ty mówicie, że fartowna, nie zasłużona wygrana to ja się z tego śmieje i olewam zarazem. Co innego byście mówili pewnie jakby trenerem był by Stawowy, bo obaj macie do niego widoczną słabość, wtedy by była gadka, że karny dla Korony też szczęśliwy, więc się w sumie wyrównało, a w ogóle "szczęście sprzyja lepszym". Teraz jest gadka, niezasłużona wygrana, fart, trener powinien iść do kościoła podziękować.

Zaloguj aby komentować

Oj Opson już jesteś męczący

Wszystko będziesz krytykował aby swoje go Wojtusia promować. On juz w Miedzi pokazał super wynik no no palce lizać.
Największy pozytyw to gra Craxy do samego końca, wiara ich i nie rozwalajcie tego zaangażowania wpisami typu ala Opson ,my kibice powinniśmy ich motywowac a nie dołować a jak nie pasuje to Opson idź sobie na drugą stronę Błoń tam som kibice sukcesu.

Zaloguj aby komentować

Opson

No dobra, byłem może zbyt delikatny. Zwycięstwo cieszy ale było szczęśliwe. Może jednak to sprawi w końcu, że Ci piłkarze zaczną wierzyć bardziej w siebie, a to jest ważne jednak.

Dużo pracy przed nimi choć o dziwo Deleu moim zdaniem wypadł nieźle. W końcu ta prawa strona jakoś tam ogarniała.

Jeśli chodzi o karnego to Steblecki ręką zagrał w polu karnym więc sędzia podyktować go miał prawo. Inna sprawa, że nie było faulu chwilę wcześniej, skąd poszło dośrodkowanie i była sprowokowana ta sytuacja na jedenastkę.

Zaloguj aby komentować

Sehtan

Jesteś zbyt delikatny. To był fatalny mecz Cracovii - bramka Dialiby była przypadkiem co sam Budziński przyznał w wywiadzie z Canal+. Karny - nie wiem czy zasłużony - ale Gil to Gil - typowy sędzia chuj. Ostatni gol to rekord świata - czterech gości na spalonym i gol uznany. Trener powinien iść do kościoła chyba :) Tyle szczęścia co miał to nie dostanie nigdzie indziej :P

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

Mało to poważnie... A cel? Nakręcanie atmosfery. Każdy orze jak może. Natomiast Puszcz...
Prezes Drozdz przed meczem z Puszczą oznajmił, że Puszczy możemy wynajmować stadion do...
Myślę ,że wróci na szczyt w hokeja....Tak mało brakowało aby Cracovia wyeliminowała Ośw...
post:
Mecz
W sumie zaczęliśmy grać po czerwonej kartce przy stanie 1-0. I wtedy był taki okres bar...
post:
Mecz
Szczęściu trzeba pomóc, a pomóc była, bo była niesamowicie ambitna walka od początku d...
post:
Mecz
Też uważam, że więcej szczęścia jak rozumu. Odwrotnie niż poprzednia. Ale też się ciesz...
Zaczęło się pechowo, bo po samobójczej bramce przegrywaliśmy. Ale potem szczęście było...
Chyba modlitwa pomogła ...tak ułożył się mecz!
Wiem że praktycznie cały mecz graliśmy w przewadze ale w końcu dało się to oglądać i ch...
Jest Kroczek w walce o utrzymanie, a właściwie wielki Krok! Brawo za determinację, któ...
Atanasow kur... pajacuje !!!!
Makuch SORRY, żartowałem . Jesteś OK !!
Bezmyślny Olafsson - zajebał nam karnego. Pchnięcie zupełnie KUR... bez szensu !!!!
Gdy widzę to drewno Makucha to żal, że jak pisałem będziemy grali w 10-tkę !!!
post:
Lech
Lech jest po prostu gra słabo ostatnimi czasy, a kibice chcą zwolnienia Rumaka. Najgors...
Proponuję jechać do Białegostoku ...przez Częstochowę!
Nikt niczego nie wiedział, nikt o niczym nie mówił. Kończę ten wątek, bo gówno z niego...
Wszyscy wiedzieli, że jest ultimatum? Ty wiedziałeś, że na 100% zwolnią Zielińskiego ja...
Poważnie mówiąc, to wątpię, by drużyna nie wiedziała o ultimatum. Tr,eba by mieć dobre...
Rada drużyny miała spotkanie z prezesem. Ja w radzie drużyny nie jestem. No niech Wam b...
Lech oddał mecz. Zagrał skandalicznie!!!!! W czasach piłkarskiego pokera, o ile kiedyko...
Chyba prezes pogodził się ze spadkiem ....szykuje trenera na 2 ligę....Tragedia... Mec...
No właśnie nie wiemy czy drużyna wiedziała. Bo 3 dni przed meczem prezes mówił co inneg...
Nie powiedziałbym tego po zachowaniu się drużyny , gdy Kakabadze strzelił drugą bramkę.
To tytuł linku, więc trzeba go wpisać do przeglądarki :).