problem z Papa jest taki, ze to po prostu nie jest napastnik. nie jest to wiec jego wina, ze ustawianie go z przodu nie daje efektow. wbil 2 gole na wejsciu i teraz juz sie o nim mysli w takich kategoriach. Inna sprawa jest czy to w ogole zawodnik na pierwsza jedenastke druzyny naszej eklasy - ja z meczu na mecz mam coraz wiecej watpliwosci. Chcialbym go jednak najpierw pare razy obejrzec na jego nominalnej pozycji, zeby wiedziec wiecej

Widzisz, Dudzica wszyscy skreślają - a ja dalej nie rozumiem dlaczego tam ktokolwiek próbuje pchać Papadopulosa. Wczoraj było widać że Bartek ma zajebistą ochotę grać, ale widać było też niestety brak rytmu meczowego (to pewno dlatego nie trafił głową pół minuty przed bramką). Chłopak jest z Cracovią już tyle lat, że już naprawdę czas mu zaufać albo go zwolnić do jakiegoś innego klubu. Mam nadzieję, że Pan Podoliński mu jednak zaufa - bo nie ma sensu żeby dalej z przodu grał ten Papadopulos. Gdyby Bartek był ciągle w rytmie meczowym pewno by to lepiej wyglądało - a tak to nawet ciężko ocenić ten sezon w jego wykonaniu kiedy wysiadywał jaka na ławce (czasem nawet ławce rezerw). Ma pecha - tak jak Demba Ba w Chelsea, ale każdy pech się kiedyś kończy. Solidnie przygotować do nowego sezonu, i dawać mu pograć z Dawidem Nowakiem i/lub Przemkiem Kitą całe mecze. Jak się nie sprawdzi to go po prostu gdzieś wypożyczyć i tyle. Wiem że zaraz rzuci się na mnie slavek78, ale wczorajszy gol Bartka był po prostu piękny. Może fuks, a może nie - trzeba to sprawdzić

Masz racje Steblecki ładnie kręcił zawodnikami Jagiellonii, Dudzic ładnie strzelił, ale mieli więcej sytuacji, więc skuteczność taka sobie. Dudzic to w ogóle ma farta, że po strzale Stebleckiego, gdy bramkarz wybił piłkę przed siebie był na spalonym i nawet jakby dobrze dobił to gola by nie było, bo zmarnowanie takiej sytuacji to był kryminał. Choć u nas lepsze ostatnio zmarnowali Rakels czy Boljević, a i nawet Saidi skutecznością nie grzeszy.

Bo nie wiem czy Kuś raczej nie powinien być przymierzany na środek obrony, a nie na bok. On nie lubi się podłączać do akcji, dośrodkowania średnio mu wychodzą, może nawet za wolny jest jak na bok. Wczoraj znalazł się na środku trzeba przyznać, że super uderzył z pierwszej piłki z dystansu. Ale ogólnie w całym sezonie bardzo przeciętnie, a trochę szans dostał.

Ciężko coś o nim powiedzieć (mam na myśli Dudzica). Gość w końcu dostał szansę gry od początku i się pokazał, lecz może to było tylko dlatego, że ostatni mecz i nie było nic do stracenia? Dobry zawodnik raczej przez cały sezon nie schodzi poniżej jakiegoś tam poziomu, a z Bartkiem to jest bardzo różnie.

Steblecki w końcu ładnie zagrał i w końcu coś strzelił, choć miał jeszcze tyle okazji, że powinien strzelić znowu! Niestety dalej jest wolny i musi popracować nad tą motoryką bo dramat - może powinien mieć jakieś indywidualne zajęcia etc.

Mam nadzieję, że Kuś już sobie odejdzie na spokojnie bo żal chłopa oglądać, choć dzisiaj wielu błędów nie popełniał.

Drugą bramkę zawalił Steblecki,który niecelnie podawał.Największy patałach w meczu!

Bo np. rozwieszono flagę na cały sektor. Jakby oglądał to by wiedział że Jaroszyński tej zmiany się domagał co chwilę wyciągając rękę w górę w geście że chce zmiany (zmiana wymuszona) Sam tego doświadczyłem (siedzę na A) w meczu z Sandecją gdzie rozciągnięto na cały sektor (to coś nie wiem jak to nazwać) i właśnie dlatego nie widziałem pięknej bramki Bernharda a w konsekfencji czego zamkneli stadion.

No ale raczej nie oceniałbym tego w takich kategoriach, że jak Żytko gra to ciągle mamy w plecy. Wpuszczanie obrońcy za obrońcę ma sens tylko wtedy, jeśli dany obrońca jest kontuzjowany, dlatego ten ruch idiotyczny.

Opson, też chciałem, żeby zagrał Wawrzynkiewicz w końcu no ale cóż zrobić, może w następnym sezonie nowy trener zacznie na niego stawiać. Tak czy inaczej obrońców musimy kupić.

Czemu wcześniej nie grał Mikulić? No przecież wiadomo czemu to po co o to pytać po raz enty :)

Tak powiedziała twoja stara na porodówce jak cię zobaczyła. Skąd ty się urwałeś jebany frajerze? Jakbym cię spotkał na trybunie to bym ci chuju łeb upierdolił i cisnął nim do bramki

...BO TO FRAJER JEST !!!!

OK, ja go nie bronię przecież. Dobrze wiem że to rzemieślnik, a nie talent. Nie rozumiem tego ruchu, do samego końca liczyłem że zagra Marcel Wawrzynkiewicz :( Nie jego skrzydło, ale i tak by sobie pewno poradził

to nie chodzi że Żytko zmylił Perdica. Problemem jest to, że jak gra to wyników nie ma. Ma fecet pecha to raz, ale sam niewiele prezentuje, a sama jego obecność paraliżuje pozostałych bo jest nieobliczalny. Jego nieobecność to kara za lojalność WS, ale również "pstreczek" dla upartości WS że go wystawiał kosztem Mikulica (Burlikowski).

Kiedyś stara prawda piłkarska mówiła, że zwycięzkiego składu się nie zmienia szczególnie obrony. Nominalnie gorsi powinni grać jeśli nie ma poważnego powodu. Zmiana obrońcy przy zwycięzkim wyniku to samobójstwo lub sabotaż. Jaroszyński nie grał dziś meczu życia, ale ...BYŁ W GRZE !!!! Wpuszczenie świeżego obrońcy skończyło się jak sie skończyło....... Są szczęściarze i pechowcy, p. Mateusz nie należy do pierwszej grupy. Swoją drogą, jak ktoś taki jak Mikulic mógł siedziec cały sezon na ławce ?????

Ale jesteś pewny że to Żytko zmylił Matko? Bo ja prawdę mówiąc nie. Czekamy na powtórkę na ekstraklasa.tv

Aż tak to nie, ale powiedzmy że taką mam stronę startową ustawioną. Lepsze to chyba niż wp.pl :)

aha, ok. to widze że Ty na TP jesteś na nonstopie.

iPad pozwala mi komentować na bieżąco :)

Widzę, że jakoś Kuś i reszta się mocno stara by dobrze wypaść, szkoda, że zostawili to na ostatni mecz...

a co Ty nie na meczu????