jak się nie wykorzystuje tylu setek ile w tym meczu miała Cracovia to niestety tak się musi skończyć. nawet w ostatniej akcji była setka i to wcale nie była trudna sytuacja do strzału tylko trzeba umieć uderzyć głową a nie zamykać oczy i strzelać. Poza tym trzeba umieć myśleć a to jak widać dla wielu piłkarzy Cracovii jest trudne. Choćby sytuacja z nieuznaną bramką, po jasną cholerę Detiatiew wpieprzył sie w paradę Jabłońskiemu! Jakby Detiatiew zostawił tą piłkę to jabłoński nawet już nie napiszę czym by ją strzelił. Tymi setkami obdzieliłby wszystkie przegrane mecze i jeszcze na dzisiaj by zostało. Kolejna sprawa to napinanie się kibiców. Moim zdaniem cel został osiągnięty i ja sie cieszę że mogę na spokojnie oglądać mecze już do samego końca bo mam świadomość że nie mamy piłkarzy na podium PO PROSTU NIE MAMY. Nikt mi nie powie że mamy lepszych piłkarzy jak Legia, Piast czy Lech. Więc na co liczycie? na pudło? po prostu śmiech na sali. Fakt że tak trener jak i profesor niepotrzebnie nadmuchali balon zimnym powietrzem i chcą żeby latał. To po prostu niemożliwe. Cieszmy się z tego co jest i wyciągajmy wnioski. Trener nie wyjdzie na boisko i nie będzie strzelał bramek. Krytykujmy wtedy jak jest beznadziejna gra czy taktyka, a w tym meczu jak już napisałem setki były, prawie cała drużyna je miała no może prócz Peskowicza.Następna sprawa to Janusz Gol. Nie rozumię jak rozsądny kibic może w tej konkretnej sytuacji wyzywać na cały klub w obronie J. Gola. obecne wyniki nie są przez to że nie gra Gol. Gol jeszcze przed konfliktem grał kichę a dokładnie cztery mecze przed przerwą na pandemię trzy z tych czterech meczy to porażka przez niego. Dokładnie odkąd przedłużył kontakt to kładzie lagę na grę. Żeby tego nie widzieć to trzeba być ślepym. Ja też uważałem gola za wielkie wzmocnienie Cracovii ale trzeba być obiektywnym kiedy grał pierwsze skrzypce to należały mu się brawa. Jednak odkąd gra chałę to niby dlaczego się o niego upominać? Gola w Cracovii nie będzie bo jak widać przyszedł nie dla drużyny tylko po swoje i resztę ma w dupie. Cały świat zrozumiał że jest pandemia we wszystkich polskich i nie tylko drużynach zgodzili się na obniżki pensji tylko nie Gol, bo on by zbiedniał jakby przez dwa miesiące brał też w dziesiątkach tysięcy tyle że połowę mniej. Ludzie w zakładach pracy biorą po setki złotych miesięcznie i sie cieszą że w obecnej sytuacji utrzymali pracę a wielki Gol nie jemu i żonie mało! Jak już napisałem o Golu zapomnimy będą inni może lepsi niż ostatnio Gol i tu trzeba być za sponsorem a nie marnym piłkarzykiem który niebawem i tak skończy karierę. Na koniec- Cracovia z tym składem i tak zaszła daleko i trzeba się cieszyć!

Marciniak nie może sędziować naszych meczów ,jakoś chłopcy nie mają szczęścia do niego jeśli chodzi o wynik .
Chyba to jest maks na tą ekipę , pierwsza ósemka i tyle .Nie jesteśmy potentatem z budżetem na poziomie Legii, więc cudów nie oczekujmy .Mówienie o pucharach, to raczej jest żart i nie mamy co się łudzić, nawet gdyby jakimś cudem tam się znaleźli, to sukcesu nie wróżę.
Smutne , ale prawdziwe . Dzisiaj futbol to biznes, bez konkretnych pieniędzy w Europie nie ma czego szukać, chyba , że chodzi tylko o nasz grajdołek i chyba o to Filipiakowi chodzi .

znowu przebudowa druzyny trzeci rok to samo niby nie gramy o spadek ale czy o taka wielka cracovie chodzilo probiezowi mysle ze profesor jezeli chce cos ugrac musi siegnac glebiej do kieszeni

Budować na nowo,dać szanse młodym Polakom....te pomysły Probierza Loshaje Dominy aut...!

No i KUR.... porobione. Jablonsky wybija jak amator a Rapa łapie debilną kartkę na środku boiska !!!!