Liga: Cracovia - Bełchatów 3:2 (0:1) - skrót video
Liga: Cracovia ? Bełchatów 3:2 (0:1)
Koniec meczu:
piątek, 26 listopada 2010 r., g. 17:45
Relacja ?na gorąco? ze stadionu Cracovii
- 0:1 ? 7 min. - Bocian ? strzał z 18 metrów
- 0:2 ? 50 min. - Nowak ? strzał z 4 metrów
- 1:2 ? 86 min. - Dudzic ? strzał z 6 metrów
- 2:2 ? 89 min. - Krzywicki ? strzał z 16 metrów
- 3:2 ? 90+3 min. - Pawlusiński ? strzał z 25 metrów
Cracovia: Cabaj ? Sasin, Polczak, Kosanović, Moskała (84 Krzywicki) ? Radomski, Szeliga ? Sacha (56 Pawlusiński), Klich (56 Suvorov), Dudzic ? Ntibazonkiza
Rezerwowi: Budaković, Janus, Krzywicki, Jarabica, Łuczak, Suvorov, Pawlusiński
Trener: Jurij Szatałow
GKS Bełchatów: Sapela ? Fonfara, Tanevski, Drzymont, Popek, Baran, Bocian, Wróbel (68 Żewłakow), Cetnarski, Małkowski, Nowak
Rezerwowi: Budziłek, Marciniak, Jarmuż, Da Silva, Poźniak, Żewłakow, Kuświk
Trener: Maciej Bartoszek
Sędzia: Masaaki Toma
Żółta kartka: Kosanović, Moskała, Pawlusiński - Wróbel
Przed meczem minutą ciszy uczczono pamięć Rafała Dzwonka, piłkarza mistrzowskiej drużyny juniorów Cracovii z 2006 roku, który kilka dni temu zginął tragicznie w wypadku samochodowym.
W porównaniu z poprzednim meczem z Jagiellonią w wyjściowym składzie Cracovii nastąpiło aż 5 zmian. W miejsce Janusa, Łuczaka, Pawlusińskiego, Ślusarskiego i Matusiaka zagrali od pierwszej minuty Sasin, Radomski, Sacha, Klich i Dudzic. Bartosza Ślusarskiego i Radosława Matusiaka zabrakło nawet na ławce rezerwowych bowiem kilka dni wcześniej zostali przeniesieni do Młodej Ekstraklasy.
Fatalnie rozpoczął się ten mecz dla Cracovii. Jedna z pierwszych akcji gości zakończyła się zdobyciem gola. Cetnarski podał przed linię pola karnego do niepilnowanego Łukasza Bociana, a ten silnym strzałem umieścił piłkę tuż przy słupku w bramce Cracovii. 0:1...
Po stracie bramki Cracovia nie potrafiła zaatakować z większym impetem. Gospodarze długo rozgrywali piłkę, głównie na własnej połowie, ale nie przekładało się to na zagrożenie bramki Bełchatowa.
Goście spokojnie czekali na kolejny błąd defensywy Cracovii. W 20 po wrzutce z lewej strony boiska, piłka swobodnie przeleciała przez 2/3 szerokości pola karnego i trafiła do Macieja Małkowskiego, który mając przed sobą tylko Marcina Cabaja nie trafił z 7 metrów w bramkę...
Kolejne minuty nie przyniosły zmiany obrazu gry. Cracovia nie potrafiła utrzymać piłki na połowie rywala i praktycznie nie stwarzała żadnego zagrożenie pod bramką Sapeli. Dość powiedzieć, że pierwszy celny, ale bardzo lekki strzał na bramkę Bełchatowa oddał Mateusz Klich dopiero 39 minucie. Goście lekko cofnięci na własną połowę pozwalali Cracovii rozgrywać piłkę na własnym przedpolu czyhając na błąd gospodarzy.
W 43 minucie po błędzie defensywy Cracovii przed szansą na zdobycie bramki stanął Małkowski, ale Marcin Cabaj uprzedził piłkarza Bełchatowa. Kilkadziesiąt sekund później najlepszą do tej pory sytuację bramkową stworzyła Cracovii. Mariusz Sacha spod linii końcowej rzucił piłkę wzdłuż bramki, a Ntibazonkizie zabrakło centymetrów, aby głową wepchnąć piłkę do bramki.
Na drugą połowę Cracovia wyszła w niezmienionym składzie.
Tuż po przerwie wydawał się, że Cracovia przejmie inicjatywę i zdecydowanie zaatakuje. W 49 minucie z rzutu wolnego uderzał Klich, ale Sapela zdołał wypiąstkować piłkę.
Minutę później Bełchatów prowadził już 2:0. Mateusz Cetnarski wrzucił piłkę z rzutu wolnego z lewej strony boiska na ?krótki? słupek do Nowaka, który uwolnił się spod opieki obrońców i z najbliższej odległości wepchnął piłkę do bramki...
W 56 minucie Klich zdecydował się na strzał z dystansu, ale Sapela bez trudu obronił.
W tej samej minucie trener Szatałow wprowadził do gry Dariusza Pawlusińskiego i Alexandru Suvorova, którzy zastąpili Mariusza Sachę i Mateusza Klicha.
Po tych zmianach znacznie poprawiła się gra ofensywna Cracovii. Podopieczni trenera Szatałowa na długo przenosili grę na przedpole bramki rywala, ale akcjom brakowało wykończenia i rzadko kończyły się strzałami. Bełchatów starał się kontratakować. W 70 minucie jedna z takich szybkich akcji omal nie przyniosła gościom powodzenia. Wprowadzony kilka chwil wcześniej Michał Żewłakow dostał piłkę przed polem karnym i groźnie strzelił, ale piłka o centymetry minęła słupek bramki Marcina Cabaja.
W 73 minucie pokaz swoich ogromnych możliwości dał Dariusz Pawlusiński. Pomocnik Cracovii potężnie uderzył piłkę z rzutu wolnego z odległości około 30 metrów, a ta niemal otarła się od poprzeczki nad górnym rogiem bramki i spadła na siatkę...
W 84 minucie trener Szatałow wprowadził do gry Marcina Krzywickiego, który zastąpił Tomasza Moskałę.
Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Cracovia zdobyła kontaktową bramkę. Paweł Sasin spod linii końcowej boiska wrzucił piłkę w pole bramkowe. Krzywicki strzelił z najbliższej odległości, ale wprost w Sapelę. Odbita piłka trafiła pod nogi Dudzica, który strzałem z kilku metrów umieścił piłkę w siatce. 1:2...
W 89 minucie Cracovia doprowadziła do remisu. Krzywicki dostał piłkę przed polem karnym i strzelił po ziemi obok interweniującego Sapeli, a piłka tuż przy słupku wpadła do bramki. 2:2...
Minutę później na bramkę strzelał Dariusz Pawlusiński, ale bramkarz gości zdołał odbić piłkę.
Gdy sędzia miał już kończyć mecz Dariusz Pawlusiński wrzucił piłkę z lewej strony boiska, Krzywicki nie trafił w piłkę czym zmylił Sapelę, a piłka wpadła w długi róg bramki. 3:2 dla Cracovii!
Koniec meczu!
Crac
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Jeszcze jedno.... WYBICIE SZELIGI NA AUT wczoraj to nieporozumienie!
jarek
19:59 / 27.11.10
Zaloguj aby komentować