BRUK-BET - PASY

Nie znam tych statystyk, nie wiem jak to było liczone. Pamięta, że błędy były z Piastem chyba zrobił karniaka,na Śląsku popełnił błąd przy 2 bramce i pamiętam, że pod koniec sezonu grał słabo, ale też były interwencje ratujące nas przed stratę bramki.

OK. Podobnie odbierałem jego grę ale gdy przeglądnąłem statystyki to wygląda to bardzo źle. Z tego co pamiętam (już dawno na nie patrzyłem) to pod względem popełnionych błędów był na miejscu 2 w całej ekstraklasie po R. Grodzickim.

Ja pamiętam inaczej. Pierwsza runda i początek drugiej przynajmniej przyzwoity, a potem słabo.

No tak. O to mi właśnie chodziło. Polczak miał fatalny poprzedni sezon poza samym początkiem. Zdziwiłbym się gdyby nagle zaczął grać dobrze - choć z pewnością każdy z nas by sobie tego życzył.

3 błędy w przeciągu 20 sekund które kosztowały Nas bramkę. Nie wiem gdzie był myślami ale na pewno nie na meczu.

A nie zauważyłem, bo nie czytam postów tego pana.

No OK, ale Opson napisał, że jeszcze błąd przy golu straconym popełnił wtedy.

Tak, Deleu popełnił błąd, ale byłem na tym meczu i mimo wszystkich pochwał i och achów nad naszą drużyną według mnie najsłabiej w tym meczu zagrał Litauszki strasznie wystraszony, nie udane zagrania i holowanie piłki, aż do straty.

To piszesz, że widać, że Polczak i Litauszki gra słabo i chodzi ci, że Litauszki w tym meczu, a Polczak kiedyś tam?

Nie chodziło mi o dzisiejszy mecz.

Przecież Polczak nie gra.

Chyb Deleu popełnił błą przy golu z Piastem...

Polczak i Litauszki widać, że grają słabo ale ciekawi mnie w jakiej formie jest Bejan. Na koniec sezonu w parze z Wołąkiewiczem grał całkiem przyzwoicie.

Dokładnie to samo rzuciło mi się w oczy. Przy ich trafieniu w słupek Wołąkiewicz był faulowany łokciem i też sędzia nie zareagował. Tak samo wydaje mi się, że Szczepaniak i Covilo regularnie są faulowani w polu karnym rywali poprzez przytrzymywanie ich za koszulki itp.

Ja się boję w jakiej formie jest Bejan i Polczak skoro Litauszki wychodzi mimo takich baboli.

Ze Skendiją chujnia w obu meczach, z Piastem błąd po którym padła bramka - a teraz jeszcze samobój! GDZIE POLCZAK????!!!!!!!!!!!!!!!

1-szy gol z metrowego spalonego, przy drugim golu piłka wychodzi za boisko, a przy trzecim strzelamy sobie samobója, co się tam kur** dzieje. Mówiłem, nie lubimy grać z BBT to jest antyfutbol w polskim wykonaniu czyli w najgorszym tego słowa znaczeniu.

To są JAJA !!! Węgier bezmyślnie podaje do atakowanego a nasi stoperzy jak PIZDY !!!!!

Z tą zmianą Jendriska oczywiście żartowałem......