Pierwsza porażka rezerw
Druga drużyna Pasów 8 września poniosła pierwszą w tym sezonie porażkę, uznając wyższość Avii Świdnik.
W spotkaniu z Avią podopieczni trenera Piotra Gizy wystąpili w składzie zmienionym względem poprzedniego, wygranego 3:1 meczu z Koroną Rzeszów. W podstawowym zestawieniu zabrakło trzech graczy, którzy wybiegli w pierwszej jedenastce na Koronę: Kamila Ogorzałego, Patryka Zauchy oraz Michała Wiśniewskiego (ten ostatni strzelił przeciwko wówczas dwa gole). Ich miejsce zajęli: Mateusz Supryn, Robert Ożóg oraz - to trzeba odnotować - Daniel Pik. Dla Pika był to pierwszy występ od miesiąca: poprzednio zagrał dokładnie 7 sierpnia, gdy wybiegł na końcowe pół godziny przegranego meczu z Tomasovią Tomaszów Lubelski. Tym razem rozegrał pełne 90 minut.
Gol, który rozstrzygnął mecz padł już na samym początku: kontratak gospodarzy w 6. minucie sfinalizował Wojciech Białek. Do tej pory spisująca się bardzo dobrze rezerwa Cracovii tym razem była tłem dla rywala, który kilkakrotnie mógł jeszcze podwyższyć swoje prowadzenie - nie udało się to w dużej mierze dzięki dobrej dyspozycji golkipera Pasów, Adama Wilka. Krakowianie, mimo że po zmianie stron prezentowali się nieco lepiej, nie stworzyli sobie w zasadzie żadnych dogodnych sytuacji na wyrównanie.
Cracovia II po 7 seriach gier zajmuje ma na koncie 14 punktów i zajmuje 3. miejsce w tabeli, tracąc do liderującej Siarki Tarnobrzeg pięć "oczek". Tuż za plecami rezerw Cracovii usadowiła si" natomiast Stal Stalowa Wola, która traci do Pasów jeden punkt. I w najbliższy weekend Cracovia II podejmie na własnym boisku w Rącznej właśnie "Stalówkę".
depesz
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.