Konferencja prasowa po meczu Górnik Zabrze - Cracovia 0:2
Artur Płatek, trener Cracovii
- Jeśli chodzi o to spotkanie to zdawaliśmy sobie sprawę z powagi tego spotkania, choć do zakończenia sezonu pozostało jeszcze 16 spotkań. W tym czasie w lidze może się bardzo dużo zmienić, bo moim zdaniem ani Górnik, ani Cracovia to nie są zespoły, które powinny spaść z ligi.
Jeśli chodzi o samo spotkanie, to zakładaliśmy, że Górnik zaatakuje od samego początku i to było widać, bo pierwsze 10 minuty było bardzo chaotyczne. Później nabraliśmy trochę "wiatru w żagle" i zaczęliśmy grać to co założyliśmy sobie przed meczem. Nasz gra zaczęła lepiej funkcjonować, a zawodnicy dobrze wypełniali swoje zadania. Uważam, że z przebiegu spotkania nasze zwycięstwo 2:0 jest jak najbardziej zasłużone. Stworzyliśmy z mojego punktu widzenia pięć, sześć klarownych sytuacji bramkowych. Dlatego bardzo się cieszę, że po tym trudnym okresie drużyna odblokowała się i wygraliśmy bardzo ważne spotkanie na stadionie Górnika, naszym bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie w lidze.
- Na jakiej pozycji miał dzisiaj grać Wasiluk bo zaczął na lewej obronie, a po kartce - tak nam się wydawało - przeszedł do środka pomocy?
- Oczywiście, bardzo trafne spostrzeżenie. Poza tym Marek Wasiluk będzie przygotowywany do gry w Cracovii na pozycji defensywnego pomocnika czy środkowego obrońcy. Zakładaliśmy, że Bonin będzie grał na prawej stronie boiska, a Wasiluk grając u mnie w Jagiellonii kilkakrotnie grał na Bonina i wychodziło to bardzo dobrze. Szybka moja decyzja po żółtej kartce, bo wiedziałem, że będzie miał problemy z szybkim Malinowskim. Dlatego zmieniłem ustawienie - Szeliga przeszedł na lewą obronę, a Wasiluk do środka pomocy.
- Z czego jest Pan bardziej zadowolony: z punktów czy z tego, że gra była troszeczkę lepsza?
- Cieszymy się, że wygraliśmy i to na wyjeździe i że zdobyliśmy trzy punkty. Jeśli chodzi o grę to pokazaliśmy kilka składnych akcji i stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji strzeleckich bo w ostatnich meczach, które prowadziłem takich sytuacji było jak na lekarstwo. Z tego się cieszę. Zawodnicy jeszcze bardziej uwierzą w to co się do nich mówi. Myślę, że z meczu na mecz będą tworzyli jeszcze lepszą grupę, bo to też był nasz krakowski problem.
Trener Henryk Kasperczak, trener Górnik
- Zagraliśmy jeden z najsłabszych meczów od kiedy tu jestem; szczególnie u siebie, bo przegrane ze Śląskiem Wrocław i Bełchatowem były inne. Moi zawodnicy grają pod takim napięciem, pod taką presją, że nie wytrzymują tego i jest za dużo nerwowości w naszej grze. Dzisiaj była okazja żeby wyjść ze strefy spadkowej niestety znowu powtórzyły się błędy indywidualne. Sytuacja jest trudna, ale nie możemy się załamywać. Dzisiaj, z takim zespołem jak Cracovia, powinniśmy wygrać. Niestety Cracovia zagrała bardzo ambitnie, zagrała z charakterem i wykorzystała nasze błędy. Ta porażka bardzo boli. Szczególnie mnie, nie wiem jak się prześpię z tym, jak zareaguję. Jest mi przykro szczególnie ze względu na kibiców, którzy są z tą drużyną i w nią wierzą. Było to zasłużone zwycięstwo Cracovii, która powalczyła. (...)
- Człowiek z Zabrza [Artur Płatek] odczarował boisko w Zabrzu, bo Cracovia jeszcze nigdy w lidze nie wygrała z Górnikiem.
- Czasy się zmieniają... Dla nas ta porażka jest przykra, natomiast cieszy zwycięstwo Cracovii, która po raz pierwszy wygrała w Zabrzu. (...)
Crac
Fot. Crac
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Moje uwagi
Jacek S
22:26 / 17.11.08
Zaloguj aby komentować