Konferencja prasowa po meczu 1/16 PP Górnik Łęczna ? Cracovia
Stefan Majewski: - Mecze pucharowe albo się wygrywa, albo się przegrywa. My dzisiaj wygraliśmy.
Krzysztof Chrobak: - Były momenty dobre, były też momenty w których Cracovia pokazała, że dzieli nas różnica klasy.
Stefan Majewski, trener Cracovii:
- Mecze pucharowe albo się wygrywa, albo się przegrywa. My dzisiaj wygraliśmy z czego wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni. Dziękuję.
- Boisko z powodu kontuzji opuścił Sławomir Szeliga. To coś poważnego?
- Ma bardzo stłuczony mięsień czworogłowy.
- Tupalski też zszedł z powodu kontuzji?
- Tak. I wygląda to bardzo nieciekawie. Jest bardzo duży obrzęk stawu skokowego.
- Podeszli Panowie zupełnie inaczej do tego spotkania. Trener Chrobak wystawił kilku rezerwowych graczy, a Cracovia zagrała praktycznie w optymalnym składzie...
- Zagraliśmy tak jak zapowiadałem przed meczem. Mówiłem, że chcemy zagrać prawie podstawowym składem i zrobiliśmy to.
- Czy podziela Pan obawy trenera Chrobaka, że 120 minut tego meczu może mieć wpływ na dyspozycję piłkarzy w najbliższym meczu ligowym?
- Nie. My jesteśmy w innej sytuacji, gramy dopiero w niedzielę. Uważam, że ten mecz może zostawić jakiś ślad fizyczny, ale na pewno ważniejsze jest to, że wygraliśmy. Jeśli tak na to popatrzymy to zawodnicy na pewno szybciej się zregenerują i do meczu ze Śląskiem wszystko będzie w porządku. Oczywiście wpływ będą miały dzisiejsze kontuzje, ale jeszcze nie wiemy jak są one poważne.
- Cracovia wreszcie zaczęła strzelać bramki i to nie tylko po stałych fragmentach gry. Dwie bramki strzelił Tomek Moskała, przy trzeciej wywalczył rzut karny...
- Bardzo się z tego cieszę. Tak jak powiedziałem: mecze pucharowe albo się wygrywa, albo się przegrywa. My dzisiaj wygraliśmy. Powiedziałem zespołowi, że wszyscy zasługują na słowa uznania. Wszyscy się cieszymy, dlatego będę mówił w samych superlatywach.
.
Krzysztof Chrobak, trener Górnika Łęczna:
- Mnie cieszy konfrontacja z zespołem Ekstraklasy. Myślę, że w sensie obrazu gry nie wypadło to źle. Były momenty dobre, były też momenty w których Cracovia pokazała, że dzieli nas różnica klasy. Niemniej jednak jestem zadowolony z postawy zespołu. Martwią mnie dwie rzeczy. Pierwsza, że graliśmy dogrywkę, a więc ogromny wysiłek przed sobotnim meczem ligowym, a druga to to, że chyba straciliśmy kontuzjowanego Wojtka Musułę. Cieszy to, że mogli zagrać niektórzy zmiennicy. (...)
Crac
Fot. Crac
Komentarze
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
Zaloguj się lub załóż nowe konto.
...
Kibic1995
19:54 / 24.09.08
Zaloguj aby komentować