szybki ale głupi ! postaw mu słup na boisku to się o niego zabije a nie ominie go zero zwodu zero gry jeden na jeden, po prostu katastrofa, jak tacy piłkarze mają miejsce w ekstraklasie ?

Ty jesteś za to zdrowy. Niedzielan w ataku też nic nie gwarantuje, samo to, że z Biezenem strzelili, aż dwie bramki na prawie całą rundę, to Dudzic z Krzywickim w tamtym roku 4 strzelili w pierwszej rundzie, co prawda w drugiej nie strzelili nic, więc Niedzielan z Biezenem mają szansę być lepsi od nich w następnej rundzie:) A Dudzica zawsze można w przerwie zmienić, niech goni jedną połowę, a drugą Niedzielan, obaj szybcy, może by wymęczyli obrońców i jakieś bramki by były. Jak dla mnie wszystko jedno kto będzie w ataku grał czy Dudzic czy Niedzielan, kto za kogo wejdzie itd., bo nikt nic nie gwarantuje na ten czas, jedynie można liczyć, że ktoś z nich będzie miał dzień i mu wyjdzie mecz, czyli równie dobrze można rzucić monetą, kto wyjdzie w pierwszym składzie.

Jak ty widzisz Dudzica w pierwszym składzie. Tego chłopaka dawno już nie powinno byc w Cracovii!

Ja myśle podobnie, choć powiem Pasieka mnie nie przekonuje, ale też nie wiadomo na co go stać tak naprawdę, przyszedł jak zespól był w dupie i to do tego zespól totalnie nie przygotowany, który w w 7 pierwszych meczch zdobył tylko 2 punkty. Co prawda styl się nie zmienił i jak grali padakę tak grają dalej, ale za Pasieki zdobyli na 7 meczy 7 punktów. Choć szczerze mówiąć jakby mi przyszło decydować co zrobić z Pasieką teraz czy go zwolnić czy zostawić, to bym nie wiedział, bo z jednej strony przejmował źle przygotowany zespół w totalnym kryzysie i w stylu nic nie poprawił, ale z drugiej zdobył znacznie więcej punktów. Trzeba poczekać co się stane, jak zagrają z Bełchatowem i ewentualnie następny mecz czy mecze, bo nie wiadomo jak z pogodą, chyba by było dobrze jakby przed Legią spadł śnieg i przenieśli ten mecz na wiosne. Bo jak na Koronie mozna liczyć na jakieś punkty, bo Korona spuściła z tonu ostatnio, to na Legii chyba nie ma na co liczyć, chyba, że na cud. Choć jak pisalem nie oceniam pracy Pasieki krytycznie, bo znacznie więcej punktów zdobyli w tych 7 meczch za jego kadencji, niż wczesniejszych 7, no ale gość też mnie nie przekonuje, chyba lepiej by było jakby przygotoywał do następnej rundy jakiś doświadczony trener, po którym wiadomo na co go stać, bo Pasieka to zagadka, choć trzeba zobaczyć co zagrają w tej rundzie jeszcze i przemyśleć dobrze sprawę co z Pasieką.

Czyli Szatałow miał ostatnio w Cracovii jeszcze mniejszy autorytet wśród piłkarzy niż Pasieka teraz, jeżeli tak się go "gwiazdy" słuchały, że potrafił ich zmobilizować tak, by w 7 meczch zdobyli, aż 2 punkty.

... że nie o to mi chodziło, że jak dani zawodnicy zarabiają więcej to znaczy, że nie grają. Chodziło mi o to, że skoro zarabiają więcej niż np zawodnicy Ruchu czy Śląska to przynajmniej powinni trzymać jako taki poziom, a nie "padakę", którą niestety ciągle musimy oglądać. A w tym wypadku kogo ma wystawiać do składu jeżeli nie tych, których daje? Twierdzę, że ci zawodnicy po prostu się nie sprawdzili... Wychodzą na boisko tylko po to aby pokopać sobie piłkę i zgarnąć kasę, na którą ja czy Ty musimy pracować wiele miesięcy. Mam wrażenie, że nie zostawiają na boisku 100%. A trener może się starać wywierać presję, trenować, rozmawiać, nalegać itd, a oni i tak zrobią swoje. Szatałow w Bytomiu miał zawodników bez wypłat i nazwisk ale zależało im aby się pokazać i zajmowali wysokie (bo chyba 5 czy 6) miejsce w lidze. A u nas w tej rundzie niemal nic nie ugrał. Pasieka przejął pałeczkę po nim. Nie miał żadnego wpływu na skład, a ugrał więcej punktów niż Jurij. Więc za niepoważne wydaje mi się oskarżanie trenera o wyniki w takiej sytuacji.

trener to nie tylko czlowiek od ustalania skladu, taktyki i np. gry w dziada na treningu, trener ma byc szefem wszystkich szefow w szatni, to ze gwiazdki zarabiaja i sie opiepszaja to jedno a drugie ze trener musi swoim autorytetem, zagraniami psychologicznymi itd wplynac na nich zeby tak nie bylo. prosty prrzyklad, najsilniejsze kluby europy, pilkarze tam zarabiaja krocie wiecej niz w naszej kochanej Cracovii a jednak chce im sie grac. pytanie teraz jak to zrobic z tymi pilkarzami? odpowiedz prosta, ale trener musi miec jaja zeby ja podjac np saidi zarabia duzo i nic nie gra, no to sciagnac go ze skladu, nawet z lawki i wrzucic chlopa z mlodej ekstraklasy, gorszego ale tanszego, biegajacego, chcacego, ogrywajacego sie i moze przyszlego dobrego pilkarza, a jak aidi zmadrzeje to dac mu szanse. dla mnie kibica Cracovii nie ma roznicy czy przegrywamy 0-3 z saidim czy z nie saidim, po prostu przegrywamy i jest bol

Cracovia jest na 6 miejscu w Elkstraklasie ! ! ! a zajmuje zaszczytne OSTATNIE MIEJSCE W TABELI, a Śląsk Wrocław jest na 1 miejscu w tabeli a pod względem ilości kasy płaconej Piłkarzom jest daleko za Cracovią. Dopiero na 9miejscu ! ! ! !
Może by więc Panie Pasieka przestać płacić TYLE KASY TEJ ZGRAI DARMOZJADÓW i za te pieniądze porobić SZLaCHETNE PACZKI DLA BIEDNYCH DZIECI, których Rodzice dziś w demokratycznej Polsce nie mają pracy. cO? jak Pan myśli. Nie było by to bardziej ludzkie niż Pana ciągłe jałowe pitolenie jaki niby to jest Pan piękny i jacy śliczni są ci Piłkarze których Pan trenuje.........

http://www.przegladsportowy.pl/Pilka-nozna-Ekstraklasa-Lech-ma-najdrozszych-pilkarzy,artykul,123738,2,381.html.