Terazpasy.pl / Piłka nożna / Konferencje prasowe / [Terazpasy.TV] Konferencja prasowa przed meczem Lech – Cracovia

[Terazpasy.TV] Konferencja prasowa przed meczem Lech – Cracovia

stawowy-wojciech-2013-07-26

Przedstawiamy retransmisję konferencji prasowej przed meczem 2. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Lech Poznań – Cracovia z udziałem trenera Wojciecha Stawowego.

stawowy-wojciech-2013-07-26

Komentarze

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Duża prośba do Andrzeja Stanowskiego

Żeby był na każdej konferencji prasowej tylko on zadaje konkretne pytania bez niego właściwie konferencja mogła by sie nie odbyc i nie byłoby żadniej straty.

Zaloguj aby komentować

Ja myślę że porażka ze Salową Wolą wyjdzie Cracovii na dobre!

W pucharach i derbach faworytów nie ma, takich wyników w przeszłości było wiele. Problemu bym z tego nie robił bo poza wstydem nic nie straciliśmy. Puchar i tak zdobywa jedna drużyna chyba nie sądzicie że była by to Cracovia. Natomiast taki wstyd musi powtarzam musi wstrząsnąc wszystkimi w klubie! Począwszy od prezesa a skończywszy na trenerze. Okienko transferowe jest do końca sierpnia i mam nadzieje że ta porażka uświadomiła wyżej wymienionym że mają guzik nie drużynę nawet 11-stki nie można sklecic a co dopiero dublerów! ale tak to jest jak się kontraktuje Wełnę a sprawdzany w tym samym sparingu o trzy klasy lepszy i to od ponad 2-ch miesięcy nie trenujący Portugalczyk wyjeżdża wkurwiony! To coś tu nie tak. p.s Tak w nawiasie mówiąc obiecano nam w karnetach mecze pucharowe i CO I NIC !

Nie twierdzę że Wełna

będzie zły ,jest młody i perspektywiczny ale porównuję go do Portugalczyka bo grali obok siebie na tej samej pozycji w tym samym meczu i dzieliła ich przepaśc! dlatego bardzo mi żal Portugalczyka byłem i widziałem go na żywo. Natomiast byłem bardzo zawiedziony tym napastnikiem na filmie wyglądało to rewelacyjnie a na żywo kicha!

Zaloguj aby komentować

ZET

Media podawały, że całkiem możliwe, że Cracovia zakontraktuje w poniedziałek stopera i ma to być ponoć Hosek. Jeżeli tak się stanie to praktycznie trener będzie miał co chciał, bo sam nie dawno mówił, że mu tylko "gotowego" stopera brakuje, a z bocznymi sobie poradzi. Choć mogli by bocznego jakiegoś załatwić, choćby jakiegoś młodego z I-ligi, np. Fryca z Floty, ponoć nawet są nim zainteresowani Co do Wełny nie krytykował bym gościa jak nie zagrał nawet jedengo meczu w lidze, bo ja akurat twierdze, że jakby wpuścić Wełne za Żytkę to by się mogło okazać, że Wełna lepszy. Ale widzę, że trener się boi, albo nie chce spróbować czegoś nowego w obronie. W sparingach grali praktycznie jednym ustwieniem cały czas, po praktycznie minimum 75 minut w każdym. Kuś-Żytko-Kosanović-Marcinaiak Nie mamy wielu obrońców to fakt, ale reszta w nawet spraingach pierwszej drużyny nie była sprawdzona. Kuś grywał także na stoperze nie ustawiono go choć na chwile ani raz. Szeliga grywał i na boku (cały sezon w ekstraklasie w Widzewie) i na stoperze. Zejdler w Baniuku grał na lewej obronie. Żytko grywał na prawej. Czyli choć obrońców nie mamy wielu to są zwodnicy którzy grali w obronie na różnych pozycjach. Przychodzi mecz z II ligową Stalą, wypada Marciniak za kartkę i trener wystawia tam stopera Wełne. A lepszych wariatów było kupe. jest boczny Struna, jest młody Jaroszyński, a gra stoper Wełna. Jeszcze bym zrozumiał jakby Żytke dał na bok (który grywał na boku), a Wełne na stopera, albo Szelige na bok, czy Zejdlera, którzy grywali też na boku obrony, ale Wełne, który grał praktycznie cały czas jako stoper na bok? A później jeszcze redaktor Kmita wielki fan Stawowego piszę, że trener musiał tak zrobić i w ogóle musi grać jednym ustwieniem obrony, bo na rezerwie tylko nieopierzony Wełna i Jaroszyński. No to jak Wełna taki nieopierzony to po co go dawać jeszcze na bok, jak to stoper i mu pod górkę robić. A niepopierzony Jaroszyński cały czas będzie nieopierzony jak mu się nie da grać w PP nawet z II-ligową Stalą. Tak jak niopierzony Kita nie tanie się opierzony grając cały czas w rezerwie i nie grając nawet po parę minut w I drużynie. Oczywiście o Strunie redaktor Kmita zapomina, no bo ten ma konflikt ze Stawowym, bo się nie zgadza ze Stawowym, że siedzi na ławce i mu ponoć w jakimś meczu odmówił wyjścia na boisko z ławki.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

oglądałem

Rozpracowanie rywala ograniczyło się do TV, więc gratuluję!

Zaloguj aby komentować

pijaci z karaibów kowboy-ea nie muszkietrowie (jeden za wszystich )...

na saloony to może wróciliśmy ale nie na salony (saloon miejsce gdzie w USA sprzedawany jest alk.do spożycia na miejscu-jak nasze piwko po 8 zeta...). Wartość drużyny można ocenić po 3 meczach 2 już były (właczając pucharowy) jutro przekonamy się czy stać nas na walkę o oierwszą 10 czy ponownie walka o utrzymanie...
Saidi - kiedy on miał złapać forme jak Ramadan mu wypadł w tym roku już na sam początek sezonu.Atak zaczyna się od obrony (podobnie jak obrona od ataku) a my ze swymi niepewnymi defensorami mamy chyba tę formacje najsłabszą w ekstraklasie. Brak Hoska,Suarta widoczny gołym okiem nawet Puzigaca byłby wzmocnieniem ,mogliśmy mieć tego Portugalczykai niby nawet podobał się Wojtkowi wiec dla czego znów nici z kontraktu -po co było mu wogóle zawracać głowę i nakręcać nas kibiców , Kuś - jest wzmocnieniem , tylko że to stanowaczo za mało. Chciałbym zobaczyć w wyjeciowym składzie Stebleckiego z Saidim(choćby na pierwsze 30 min) i Nowaka - nie tranowali w sparingach takiej opcji ale oni widać że kreują grę do przodu a nie tikitakę defensywna na która nawet Stal nie dała się nabrać. Jede za wszystkich wszscy za jednego cóż to może tak w szatni wygląda na murawie już znaczne gorzej -widać gołym okiem że defensywa nie jest zgrana - w znaczeniu całego zespołu ,nie uzupełniają sie popełniaja błedy i to te same stale po sobie. Nie stwarzamy przewagi w środku a tu wygane pojedynki mają znaczenie .Jedno prostopadłe zagranie długie piłki na wychodzącyvh z głebi zawodników stwarza sytuacje bramkowe. Wzrostem też nie imponujemy(portugalczyk pokazał że głową gra dobrze) stąd granie krótkimi zagranami przy kornerach. Rzuty rożne to wąny element gry - tylko zastanawiam się czy należą się naszym zawodnikom barawa gry je wywalcza skoro poźniej nie mają z nich większego pożytku .Pomimo niskiego wzrstu należy wrzucac piłki w pole karne tam zawsze jest zamieszanie i można zaskoczyć przeciwkika.Straus i Saidi do wierzowców nie należą ale pokazali że potrafią przeskoczyć rosłych przeciwników . Nie wiem kto im wpoił taką filozofie gry - w mojej ocenie granie krótkej pii ma sens gdy sie trzyma wynik i zależy na zyskaniu czas , lub jedynie by zaskoczyć przeciwnika . Gra krótkimi podaniami nie ma wiekszego sensu już prędzej na przedpole do zawodnika wbiegającego posiadającego mocne uderzenie jak nasz Kosanovic - tak dla zaskoczenia zasłoniętego golkipera rywali. Niech trenują "szarańcze" może to jest sposób - prznajmniej wieksze zaskoczenie niż gra krótkimi podaniami w mojej ocenie marnująca szanse i narażająca na niebezpieczeństwo kontry. Tylko juz na trnowanie trochę mało czasu bo liga ruszyła i pkt są potrzebne . Nasi sparing partnerzy nie byli z najwyższych półek nawet ze średnich więc nie wymagali od nas wiele a nawet Żubry z Niepołomic pkazali nam jakie braki mamy w destrukcji przy niebezoiecznych kontrach.Nasi rywale dobrze wiedzą że Steblecki lubi odważne wejścia w pole karne i podwajają krycie , mamy wiecej takich piłkarzy - Saidiego,Strausa czy Bernharta i Dudzica - wszscy powinni próbowaćstale wykorzystwać swe umiejętności tylko z głową kiedy można tym zaskoczyć rywala . To ich atuty. Dudzic już parokrotie udowodnił że taką grą można dużo zyskać - rzuty karne czy wolne . Obrońcy nie lubą byc mijani jak słupki i często faulują . Zaskoczenie rywala to podstawa podobnie jak kolektyw. My na razie takiego ne stanowimy -formacje nie są równe więc indywidualności mają znaczenie. Spychac przeciwnika i nie zpominać o asekuracii - tylko w te sposób możemy liczyć na sukces.Mam nadzieję że morale podniosło się po porażce ze "zlekceważonym"rywalem pucharowym . Pytanie tylko czy to barak ambicji zadecydował czy zgrania...jakoś w to pierwsze nie chce mi się wierzyć - tak czy inaczej po to jest trener by reagować właściwie - jak to ktoś owiedział trener jest tak mocny jak jego ostani mecz. Nie jestem zwolennikiem zmiany obsady trenerskiej w czasie trwania sezonu (zmana koncepscji gry etc..)tylko z drugiej strony lepiej wcześniej niż gdy będzie za poźno .Awansowaliśmy do extraklasy dość szczęśliwie i już wówczas powinno się mysleć o takich zmianach i przede wszystkim o wzmocnieniach. Ku temu powinno się dbierać odpowiednich rywai na maecze sparingowe-takich którzy mają wyrównane mocne zgrane formacje by uzewnętrznić wszystkie nasze defekty. Mamy w okół mocniejsze ligi jak niemiecka,czeska czy rosjska i tam należalo testować nasz potencjał a nie z drużynami teoretycznie słabszymi - efekty są widoczne . Kto dobeira rywali w przygotowaniach do sezonu ? może ktoś to zrobił świadomie znając wartość zespołu i nie chcąc doprowadzic do swej kompromitacji i tłumaczenia sie dla czego tak blado wygladamy. Meczu ze Stalą nie widziałem ale jak wiekszość z Was byłem raczej spokojny - piszę raczej bo w pamięci mam tzw sparingi ...Stawowy to fajny gość - tak go pamiętam gdy mieliśmy drużynę powtarzam drużyne - zespół zgrany i wszystko wygladało symatyczine a my spragnieni gry o najwyższą stawkę nie wyobrażaliśmy sobie inego trenera. Teraz nie wiem co myśleć . Piszecie że ma "manię wyższości" wiecie ciężko jest powiedzieć sobie że to moja wina kiedy jest sie emoconanie zwiazany z zespołem i odczuwa sie porażki zespołu jak własną-naprawdę ciężko . Wojtek już nas przekonał że serce ma w pasy kiedy po pdpisaniu 10 letniego kontraktu został zwolniony - czy sam odszedł ?-nie sadzę po prostu ktoś brutalne powiedział mu że jest niezadowolony z sytuacji (p.prof) i pan trener sie podłamam i odszedł. Zawsze go do nas ciągnelo a nas do niego tylko umówmy sie co nasz ulibiony mający serce w pasy trener zdobył jako "przywódca" stać go było na zbudowanie drużyn walczących o awans i nic wiecej . Mił za to sukcesy z juniorami więc jago trener młodej kadry osigał by zapewne najwyższe cele. Tak to już jest niestety że jeden może być wykładowcą na uniwerstecie a inny w szole średniej przygotowując potencjalych przszłych absolwentów do "awansu"na wyższe uczelnie. - z całym szacunkemdla p. Wojtka ,którego jak moówie bardzo lubię wspominając czasy naszych awansów. Trener preferuje grę ofensywnado przodu w stylu Barcy tulko umówny sie ta nasza krakowaska tiki taka mogła by mieć miejsce w tym składzie w niższych ligach , gdyż nie widać (poza oryginalnścia stylu) korzyści punktowych . Cóż tak to chyba wygląda a na zrobienie z Cracovii Barcy czy Botafogo na rywali z extraklasy- cóż nie stać nas jednak

Youras

Jak Saidi do nas przyszedł to też był Ramadam i grał o wiele lepiej, po prostu wyrównał poziom do reszty, może przez kontuzje, może przez inne czynniki.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Kto chce grać a kto będzie grał ...

W nawiązaniu pytań redaktora A.S. i wątku Andraża Struny... gdyby w tej drużynie przy tym trenerze o grze w pierwszej drużynie decydowała rywalizacja sportowa, zawodnicy nie mieliby takich dylematów: zostac w Cracovii i walczyć o miejsce w składzie czy szukac sobie nowego klubu. Najlepszym dowodem na to jest Mate Lacic, który nie zagrał nawet minuty, pomimo tego iż inni defensorzy grali padakę. Nie wspominajac o wielu młodych chłopakach, których w Cracovii już nie ma bo nigdy nie dostali prawdziwej szansy na grę. Trener WS boi się zmian by szukac najlepszych rozwiazań personalnych i udowodnił to wiele razy. Pamiętacie jak mówił, że zrobi ROZPIERDUCHĘ po przegranym z Dolcanem ... i co coś się zmieniło? Wystarczy porównać te sytuacje z decyzjami takich trenerów jak np: Urban, Stokowiec (jeszcze w Polonii W-wa), Mroczkowski czy ostatnio Probierz

Marian

WS ma ze Struną ponoć jakiś konflikt. Struna nie mogąc się pogodzić z tym, że był rezerwowym odmówił kiedyś ponoć wyjścia na boisko z ławki w jakimś meczu, jak wierzyć rewelacją redaktora Kmity, choć ja jego wiadomości traktuje z przymróżeniem oka, jak wielki fan trenera Stawowego zawsze winni konfliktu będą inni. Gdyby trenerem był Majewski to redaktor Kmita by zasugerował, że konflikt jest przez Majewskiego, a nie Strune. Jak naprawdę jest z tym Struną i Stawowym kto to wie. Ale przyznam ci racje, ze trener się boi próbować róąnych rozwiązań tylko jak sobie wymyśli, że ci będą grać, a inni są za słabi, za mało doświadczeni to będą grać jedni i ci sami, choć robia błedy, a inni sansy nie dostaną, bo z góry uważani są za jeszcze słabszych. Teraz np. ze Stalą, gdyby Marcinak nie pauzował za kartkę to by on grał i obrona by grała w takim samym składzie. Nie rozumiem też decyzji postawienia Wełny na boku. Jakby np. Wełna nie mógł grać na stoperze jak tylko tam grał, a Żytki nie mozna by sprawdzić na boku, może by mu lepiej szło jak na stoperze. Do tego był własnie Struna z bocznych i młody Jaroszyński (jak nie spróbować go z II-ligowcem to kiedy?). Można było też sprawdzić Kusia na stoperze, bo też tam grywał. Szelige na boku czy na stoperze, bo grywał tu i tu, w Widzewie większość meczy jako boczny obrońca, w ekstraklasie chyba wszystkie tam. Zejdler grał w Baniku na lewej obronie. Czyli mimo, że mamy mało obrońców, to i ci obrońcy i inni zawodnicy grali na różnych pozycjach w obronie, mozna było z II-ligowcem sprobować czegoś nowego. No ale jak w sparingach praktycznie obrona grała w składzie Kuś-Żytko-Kosanović-Marciniak i tam nie było nic innego próbowane to w innym meczu na inne warianty nie ma co liczyć chyba, a redaktor Kmita pisze w DP, że trener z musu musi grać takimi zawodnikami na takich pozycjach, bo nie ma obrońców, a ci rezerwowi to młodzi (Jaroszyński, Wełna) nieopierzeni:))) Jak będą non-stop siedzieć na ławce, albo grać w rezerwach to dalej nieopierzeni będą za rok, 2 czy 3. I jak się ma wsystawianie na boku nieopierzonego Wełny, który jest stoperem? Jak go nawet z musu trzeba było wstawić ze Stalą jak pisze Kmita, to raczej jak jest nieopierzony to na jego pozycje się go powinno wstawić, a nie na nie jego, na bok dać np. opierzonego Żytkę, który tam już grał trochę meczy w Bytomu np. i u nas też.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Bajki Trenera Pijarowca !

Bajek naszego trenera już nie oglądam od dłuższego czasu , są wk...jące. Już to zdjęcie dużo mówi, z czego On jest taki zadowolony.
Jeśli dostaniemy baty z Lechem albo polegniemy po "pięknej" grze z tysiącem podań między obrońcami i do bramkarza, ......czas na zmianę WS.
A do nas kochani; - wyliczacie kogo możemy ściągnąć, kto do nas nie przyszedł,ale z całym szacunkiem nasze oferty transferowe są na zbyt niskim poziomie (vide kontrakt Kosanovica w wys, ok. 2 tys. euro, czy próby zatrzymania WŁadka czy Ediego na starych I-ligowych kontraktach znacznie obniżonych po spadku ).
Filipiak powinien się sprężyc i wreszcie kogoś z papierami na grę zakontraktować. Podstawowa 11 jest praktycznie bez zmian (tylko doszedł Kuś ).
Saidi jest bez formy, Budzik, Nowak chyba też.

jancrac

Ja bym wiadomości redaktora Kmity traktował z przymrużeniem oka, on już nie raz pokazał, że na dużo swych rewelacji nie ma pokrycia i wiarygodnych źródeł, wręcz często są to jego pomysły. Boniek doradza Filipiakowi kogo ma zatrudniać w Cracovii, bo obaj są rodem z Bydgoszycz:) Jak Filipiak powiedział, że będzie chciał sprostowań od DP jak się dalej takie rewelacje będą pojawiać, to Kmitę na jakiś czas odsunięto. Chłop na siłe szuka sensacji i mało co mu się sprawdza. On twierdzi, ze Strunie powiedziano, że nawet może odejść za darmo, a inni pisali, że Cracovia się zgodzi na jego odejście jak on tak bardzo chce jak ktoś da ok. 200 tyś euro i nikt nie chce dać, więc Struna najparwdopodobniej zostanie. Znając Tabisza i Filipiaka "Władkowi" i "Ediemu" mogli wyższych kontraktów nie zaproponować niż mieli, z drugiej strony jak będą grać dalej tak jak w 1 meczu to podwyżka im się nie należy. Ale wątpie w to, że to jest ostateczna i jedyna propozycja klubu i mają pozwolenie by odejść, gdy ktoś da 100 tyś. euro. Bo jakby ci faktycznie odeszli, to sprowadzenie kogoś na ich miejsce by kosztowało znacznie wiecej niż 200 tyś euro. Ja tam myśle, że nawet jakby mieli odejść to klub dopiero zimą ich puści. A w ogóle wszystko zależy jak będą grali i zarząd chyba chce zobaczyć najpierw jak będą grali w ekstraklasie i startują w negocjacjach od najniższego pułapu. Bo jak będą grali słabo to się zgodzą na warunki klubu, a jak dobrze to faktycznie mogą odejść, gdy klub im nie da więcej.

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

Asekuracja

trenerze skoro chcesz grać 1 defensywnym pomocninikem to ta asekuracja musi być, pressing powinien się zaczynać od napastników, tak jak to wołają nasi piłkarze 'jeden za wszystkich - wszyscy za jednego' pokażcie to na boisku a wszystko będzie dobrze :) chociaż pewnie tak jak wszyscy odwiedzający to forum, wolałbym żeby sprowadzono dwóch klasowych obrońców i jakiegoś snajpera no ale zobaczymy co pokażemy w następnych meczach, z pasiastym pozdrowieniem :)

Zaloguj aby komentować

0 pkt - 4 mecze

Witam

Tak jak pisałem 2 miesiące temu - 4 pierwsze mecze 0 punktów na koncie .

klausior

Kuś moim zdaniem z Gliwicami grał całkiem nieźle, ze Stalową Wolą nie wiem, bo nie widziałem. I skupiasz się na obrońcach jak i większosć, a z takimi Gliwicami tylko jeden gol padł przez obrone. Fakt dopuścili jeszcze do paru sytuacji, ale do takiej samej liczy sytuacji dopuścili obrońcy z Gliwic. Za 2 gole ze stałych fragmentów nie można obwinić obrony, bo akurat tam obrońcy obstawiali ofensywnych zawodników gości.

Zaloguj aby komentować

zły kibic?

mój drogi mi jest przykro z tego powoodu . Podniecacie się Stawowym - ale co on ma mówić - kto inny go zatrudni - pamiętacie co robił przez okres jak Cracovii nie prowadził . Osiągnął coś ? NIc - wręcz na taczkach go chcieli wywozić . Drużyna potencjał jakiś ma i trzeba tu tylko dobrego trenera ( na Skautów nie ma co w klubie liczyć - nie ma i nie będzie ) ale dobry trener zrobi mądre transfery - co oni kupili w tym okienku - Kusia , która nic nie gra i Nowaka , który daj Bóg żeby grał 3,4 miesiące zanim znowu kontuzje złapie . Mało jest napastników w kraju ? Mówisz chłopie , że jestem slabym kibicem - twoje zdanie mam głęboko w ..... Chce oglądać zespól który co roku nie bije się o utrzymanie chcę aby Cracovia sprawiała niespodzianki - wygrywała z mocniejszymi rywalami , żeby było ciekawie a nie to co oglądać muszę teraz . Nieporadnego Żytkę , Kusia , któremu sił starczy na 40 minut , drewnianego Marciniaka - to są ludzie na ekstraklasę ? Widzieliście wzmocnienia Lechii ? Ruch oglądałem w zeszłym tygodniu i nie sądzę abyśmy mieli wielkie szanse - nadzieja jest ale nie oto chodzi - taki Ruch to powinniśmy rozjechać .

Zaloguj aby komentować

ELVIS

:) na to wygląda skoro robią to bez przerwy ( narzekania) to jakaś przyjemność z tego musi być tylko że z kibicowaniem nie ma to nic wspólnego .

Zaloguj aby komentować

Kpt. Wagner

Ta opcja wydaje się całkiem logiczna.....

Zaloguj aby komentować

Klausior

Kolejny malkontent na forum ja się grzecznię zapytuję tych pesymistycznych onanistów macie orgazm po takim narzekaniu ?

Zaloguj aby komentować

Cracoviacek1906

Dokładnie !!!!!!

Zaloguj aby komentować

Ty już nie...

pier..ol takich rzeczy
ruch, lechia jest w zasięgu
2 pkt minimum

Zaloguj aby komentować

Zajebiste podejście

hehe kibic jak sie patrzy... NIE DO WIARYYYY !!!!

Zaloguj aby komentować

Zaloguj aby komentować

ble ble ble

uśmiechy uśmiechy uśmiechy .... ostatnie podrygi kolegi od wf ..... jak można opowiadać takie bzdury ... w niedziele wpie..r ol. w piątek remisik i po 6 meczach mamy 1pkt. ale dalej gramy to na co nie da się patrzec .... niech nasz Guardiola wystawi 2 bramkarzy to bedą jaja przynajmniej

Zaloguj aby komentować

WSTYDZE SIE OFICJALNYCH KOSZULEK MECZOWYCH.

PLECY WYGLADAJA JAKBY BYLO NA NICH NASRANE, NIC NA NICH NIE WIDAC I PRZEZ TO GOWNO NA CALYCH PLECACH PRZYDOMEK PASY TRACI NAJMNIEJSZY SENS, KONIEC.

Zaloguj aby komentować

Hosek o krok od przyjścia?

Sport.pl podaje, że Cracovia jest bardzo bliska pozyskania Hoska. Mam nadzieje, że mają dobre informację, bo w tej samej wiadomosci podają, że Cracovia ok. rok temu nie zdecydowała się wykupić Hoska, choć wiadome jest, że chcieli Hoska wykupić, ale Hosek nie chciał w Cracovii wtedy grać i dlatego go nie wykupiono, anie dlatego, że nie chciano. http://www.krakow.sport.pl/sport-krakow/1,115665,14341481,Stoper_blisko_Cracovii___Nie_chcemy_zapeszac_.html

Zaloguj aby komentować

Zaloguj się lub załóż nowe konto.

Komentarze

post:
1 punkt
A ja tam myślę, że Warta może wygrać z Widzewem u siebie i np. zremisować z Puszczą. Cz...
Nieważne jak, grunt że jest jakiś urobek. Na więcej nie było niestety szans patrząc prz...
post:
1 punkt
1 punkt cenny. Szczególnie w sytuacji gdy drużyna nie potrafi wygrać. Jedna z wielu rze...
post:
1 punkt
Ochoczo przyłączam się do tych życzeń !
Cholernie cenny punkt. Dodam, że mamy 2-ch dobrych bramkarzy....
Grając 11na11 w tej rundzie to nie mamy szans na zwycięstwo trzeba docenić ten punkt zw...
Drugie drewno to Kakabadze
Makuch powinien zdecydowanie zostawać po KAŻDYM treningu i ćwiczyć technikę bo żal patr...
Ciekawy jestem czy Śląsk pomoże Cracovii za ubiegłoroczne utrzymanie w lidze. Wystarcz...
Jak przystało na wiecznego optymistę ); Lech - Cracovia 0-1
Co się dzieje że spadkowiczami...ku przestrodze,gdzie dzis...Podbeskidzie ,Wisła Plock...
Modlitwa została i kadzidło ,może na Ziemi Świętej zdarzy się cud !!!
Przeczytałem ostatnio, że bardzo blisko Cracovii był cholernie bramkostrzelny Zrelak al...
Proszę wymienić ilu zawodników sprawdziło się w Cracovii...prosimy pisać. Wg mnie poza...
Przed sezonem myślałem, że miejsce 10-12 to będzie spokojnie. Przecież na papierze mamy...
to bedziemy na IV lige chodzic, tylko niech przywroca chlopa z obwarzankami na trybunie;)
post:
Prezes
I to jest bardzo słuszna koncepcja, bo pierdolenie bez sensu w obecnej chwili jest niep...
Dziękujemy Prezesowi Drożdżowi za umiejętne motywowanie przeciwników przed meczem...A p...
czarny scenariusz: Trzeba zabrac pieniadze pilkarzom, isc do Urbana prosic na k...
Analizując układ ostatnich 7 kolejek i oceniając szansę na utrzymanie porażka z Puszczą...
Najgorsze jest to, że jakby popatrzeć na tą kolejkę to graliśmy najgorszą piłkę z druży...
Dziś Warta Poznań rozdała wszystkie karty... Pieczętując tym samym - Naszym zawodnikom...
celowo ich nie wymienilem. ten mecz juz mysle nie bedzie miec znaczenia
Właśnie to jest u nas typowe. Wieczne straty punktów z bezpośrednimi rywalami i od czas...
Wiedziałem, że to nie będzie łatwy mecz, a Puszcza będzie zdeterminowana z różnych wzgl...