proponuję ściągnąć do cracovii super bramkarza ze stali mielec rafała strączka bo nasi bramkarze są za słabi od tego trzeba zacząć aby wzmocnić słabą cracovię taka prawda

Trudno go przekreślać, bo głownie leczy kontuzje. tak jak Kibic1995 pisze,m że grał głównie w pierwszych meczach, gdzie graliśmy fatalnie. Dostał praktycznie zero dobrych podań w polu karnym.

czemu wrócił tatar na krakowski rynek chodzi o majewskiego to jestem pewien że będziemy o utrzymanie i to kilka lat

Moim zdaniem nie! dlaczego- bo w Cracovii problemem nie są piłkarze ani nawet trenerzy. W Cracovii problemem są włodarze klubu! Którzy nie znają się na piłce którzy popadają z jednej skrajności w drugą skrajność. Dlaczego Cracovii nie stać na normalnego trenera? albo jest nim tyran albo dobry wujek. Nie ma nic po środku, nie ma normalności. Po tyranie przychodzi dobry wujek który już był i się nie sprawdził i tak było też w przeszłości jak się ktoś dobrze przyjrzy. Takimi dobrymi wujkami byli już Stawowy, Białas, Kafarski z Surmą, Zieliński i teraz znów Zieliński. Jestem pewien że drużyna zareaguje pozytywnie jak to mąwiał Kasperczak i że w tym sezonie będzie w pierwszej połowie tabeli, ale dobry wujek Zieliński nie potrafi przygotować kondycyjnie drużyny i potem będzie już tylko gorzej i gorzej. Inni trenerzy byli na przeciwnym biegunie jedynie Lenczyk był normalny za co go wykopano.. Teraz karuzela zaczyna się kręcić od nowa. Filipiak myśli jako biznesmen i profesor że 2+2 równa się 4. Tak rzeczywiście jest w biznesie ale nie w piłce i to trzeba sobie uzmysłowić. Przekonał się o tym już nie jeden prezes a ostatnio Mioduski. W piłce często 2+2 to 5 albo 9 a nawet i 1. W piłce nie ma logiki i dopóki tego włodarze nie zrozumieją to w Cracovii nigdy nie będzie dobrze. Piłka kieruje się swoimi racjami i trzeba je zrozumieć bo inaczej to karuzela się kręci i gówno z tego jest! I tak już prawie od 20 lat. Skautingu brak bo po co jak od wystawiania składu jest trener ( tak twierdzi prezes) przecież i tak w końcu trener decyduje(ciągle twierdzi prezes) wymyślił sobie że trzeba mu dać większe kompetencje. No i trener nasprowadzał 50 słownie pięćdziesięciu piłkarz jeden w drugiego gówno wart. Bo Tanio! Ale czy na pewno tanio? policzmy - tych 50-ciu załóżmy że koszt jednego ( bo nigdy nie ma za darmo opłata za podpis, menadżer i inne koszta) to 300 tys. euro. to jest 15 000000 euro. Może więcej może mniej bo wyliczyłem średnią. Wystarczyło by kupić pięciu dobrych piłkarzy za 1 lub 1,5 mil. euro za każdego piłkarza ale równocześnie. Nie jak w przeszłości bywało po jednym który sam do gry nic nie wnosi np. Niedzielan, Saidi, czy Michalik. W różnych odstępach czasowych. To wyrzucone pieniądze. Tych pięciu pomimo że znacznie droższych kosztowało by znacznie mniej ale idę o zakład że mistrz i puchary już dawno by były kosztowało by to mniej niż tych 50 za cztery lata Probierza. Tu właśnie wychodzi ta głupia oszczędność która tak naprawdę oszczędnością nie jest.

Niby dlaczego mam czekać aż Balaj się rozstrzela?. Czy Milan czekał aż rozstrzela się Piątek pomimo że zapłacił za niego 35 milionów euro? pomimo że Piątek dobrze u nich zaczął. Nie czekał już po dwóch kolejkach jak nic nie strzelił sprowadzili Zoltana a po kilku pozbyli się Piątka. Ja bym może i czekał gdybym w tym piłkarzu widział iskierkę nadziei, ale ja nie widzę nic kompletnie nic. To piłkarz słaby- bez szybkości, techniki słaby jeden na jeden, nie posiada mocnego uderzenia. Po prostu zero i ja jestem pewien że nie zaskoczy widzę to i wspomnisz moje słowa, nawet szans wiele nie dostanie bo na nie nie zasługuje. Piszesz Rakels nie strzelał tylko że u Rakelsa było widać to coś technikę szybkość i wiele innych zalet. Rozmawiałem na jego temat z Podolińskim i byliśmy zgodni że to dobry piłkarz. Filipiak nie chciał z Rakelsem przedłużyć kontraktu zrobił to na prośbę Podolińskiego o czym sam do mnie przyznał. Pożyjemy zobaczymy ale ja się rzadko mylę.

ale milo posluchac konferencji, ktora jest odpowiadnaiem na pytania. a nie batalia i swieta wojna;) o swoje dobre imie, samopoczucie i ego